27-29 VII 2006 - Bolków - Castle Party 2007 - Gotyk-Forum.pl

Bad Girl Straight to video

Na zdjęciu z percingu zasłoniła mnie linka to nie fer Grey_Light_Colorz_PDT_13

Lenore, the Cute Little Dead Girl

kurcza- musiało być udane to CP Grey_Light_Colorz_PDT_19

jak ja żałuje ze nie pojechałam Grey_Light_Colorz_PDT_13

a przecież nie daleko nawet mam bo godzinkę drogi! wrr!

Gothabellko - na tym ślicznym zdięciu to ty ze swoim wybrankiem? Grey_Light_Colorz_PDT_02

a to zbiorowe boskie Grey_Light_Colorz_PDT_03

ja rozpoznałam tylko lady, gothe, nenar i mere Wink

Immortellka chce więcej! Grey_Light_Colorz_PDT_03

Cień

Jej, było cudownie i genialnie. Przyjechałam chora, bez głosu, ale szczęśliwa okropnie. Pomimo tego, że na Frontach dosłownie modliłam się żeby nie bisowali tak beznadziejnie sie czułam, to nie żałuję że poszłam na ten koncert bo wymietli w każdym tego słowa znaczeniu:)
Żałuję tylko, że trochę więcej czasu nie spędziłam z forumowiczami. Tylko przelotnie, no ale następnym razem sie poprawię:)

Mrok

Wróciłem. Moje trzecie Castle Party i zdecydowanie najlepsze Grey_Light_Colorz_PDT_03

Krótki przegląd:
Catastrophy Ballet - bardzo przyzwoicie, chociaż krótko. Ale zagrali "The garden of decay", więc jestem tym bardziej szczęśliwy.
Miguel and the Living Dead - genialnie! Kilka kawałków z nowej płyty plus stare, sprawdzone utwory (i świetny mix Siekiery).
Diorama - dwa lata temu (na gothic.pl Festival) ich nie obejrzałem, bo nie miałem wtedy o nich najlepszego zdania(zresztą, nadal uważam, że są łagodniejszą, bardziej przystępną kopią DoD), ale od tamtego czasu trochę się podszkoliłem w ich dyskografii i koncert jak najbardziej mi się podobał.
Pride and Fall - też bardzo dobry koncert, ale nie wiem, czy nie za długi (mogli ich zamienić z Dioramą). No i zagrali "Sacrament" i "Border".
Suicide Commando mnie znudził, więc po "Love Breeds Suicide" sobie odpuściłem i wróciłem dopiero, jak usłyszałem początek "Hellraiser".
Diary of Dreams - rewelacja! Śwetny dobór utworów (chociaż spodziewałem się czegoś z nowej płyty) i "Rumours About Angels" na początek... Obawiałem się, że skoro od ostatniej ich wizyty w Proximie nie nagrali nowej płyty, to po prostu zagrają taki sam koncert, ale miło się rozczarowałem. Teraz pół roku przerwy i w styczniu znowu DoD w Warszawie Grey_Light_Colorz_PDT_15

IamX - długo się rozstawiali (więc w przerwie poszedłem do Hacjendy), ale jak już się rozstawili to zagrali w pełni profesjonalnie, ciężej niż na płytach i było to idealne podsumowanie koncertowej soboty.
Vampiriada w Hacjendzie też bardzo przyjemna.
Masskotki - przypadkowo na nie trafiłem i jak najszybciej się oddaliłem.
Cemetery of Scream - rozczarowali mnie, wokalista zupełnie sobie nie radził, zapominał tekstów (plas zżarła go trama) i to niepotrzebne "Fragile dreams" Anathemy na koniec, z którym zupełnie sobie nie poradzili...
Desdemona zmęczyła mnie ostatnio przed Type O Negative w Warszawie, więc na CP ich sobie radośnie odpuściłem. Angelspit jakoś do mnie nie przemówił.
NFD - dlaczego tak krótko, dlaczego bez bisów... Zdecydowanie najlepszy niedzielny koncert.
Fading Colours znudzili mnie w ubiegłym roku, więc poszedłem się wysuszyć.
The Legendary Pink Dots - niby lepiej ich odebrałem niż jak to miało miejsce, kiedy ich widziałem poprzednio, ale ciągle jakieś takie to dziwne dla mnie. Może kiedyś...
Mortiis - drugi, po NFD, niedzielny koncert. Żałuję, że w taki dużym stopniu skupili się na najnowszej płycie, ale zagrali kilka kawałków, na które czekałem. Szkoda, że wokalista zamiast śpiewać, przez większość czasu krzyczał i szkoda, że starsze kawałki (ze "Smell of rain") zagrali na nowy, zdecydowanie cięższy i agresywniejszy sposób, ale ok, założyli koszulki Napalm Death, więc chociaż w jakimś stopniu chcieli im dorównać Grey_Light_Colorz_PDT_19

Front Line Assembly znudził mnie po 20 minutach, więc udałem się do Hacjendy.
Swoje potrzeby materialne zaspokoiłem kupnem:
Of the Wand and the Moon - "Sonnenheim" i Moon Far Away - "Lado World" (dwupłytowa edycja zawierająca "anti-Lado World", czyli projekt 17 zespołow grających utwory MFA).
Do minusów tegorocznego festiwalu zaliczam fatalną pogodę, brak pizzy na rynku i zamieszanie z klubem Sorento, ale te minus w żadnym wypadku nie są w stanie przesłonić plusów. Było świetnie.

+NecromanTesss+

Esh, zaczynam żałować, że nie dotrwałam do IAMX i Front Line...

Catstrophy Ballet - tak, rzeczywiście udany występ; muszę sprawiedliwie dodać ich do listy pozytywnych wrażeń...

Przez to zamieszanie z klubami być może ominęło mnie sporo emocji, bo nna imprezach w lokalach nie byłam, a to z powodu dezinformacji tudzież tłoku lub tego, że to, co miało być, zastąpiono czymś innym...

W każdym razie - lepiej niż rok temu i oby tendencja wzrostowa się utrzymała Wink

Noc Bezgwiezdna

a kto to ? Grey_Light_Colorz_PDT_02

Aksamitna Mgiełka

Cień

Iamx genialnie zagrali.
Stałam tuż przy barierce, Chris jak zawsze bardzo żywotny. Skakał po całej scenie, wszystko wypadło świetnie. No ale nie powiem oryginalny specjalnie nie był, dali identyczny koncert jak w hrc :P Ale i tak było cudownie. cudownie, cudownie, cudownie. No i podszedł centralnie do mnie i dziewczyn obok^^ niesamowicie.

Początek DoD był (brak słów, brak słów, brak słów) genialny. Rumours about angels tworzy klimat nie z tej ziemi.

+NecromanTesss+

Mnie też się to zdjęcie nie otwiera Grey_Light_Colorz_PDT_43

!

Ciemność Absolutna

teraz żałuję że przegapiłam sporo koncertów ale przy takiej pogodzie racze trudno było by wystać na wszystkich. ogólnie rzecz biorąc podobały mi się prawie wszystkie na które się załapałam, przy mortiisie rozczarowanie imiżem scenicznym [spodziewalim się raczej czegoś ala teledyski niż wodstokowicz utaplany w błotku Grey_Light_Colorz_PDT_06

] a na niedzielnej gwoeździe wieczoru nie dałam rady wystać [choć i tak należałam raczej do tych najbardziej wytrwałych].

Cień

Ja żałuję przegapienia LPD, NFD, Pride and Fall.
Mortiisa nie żałuję, nie przepadam.

Noc Bezgwiezdna

Aksamitna Mgiełka

Lenore, the Cute Little Dead Girl

Przeglądnęłam tą galerie i jestem zachwycona Grey_Light_Colorz_PDT_19

musieliście mieć na prawdę nie ziemska zabawe Grey_Light_Colorz_PDT_03

mnie osobiście urzekło [link widoczny dla zalogowanych] to zdięcie. było jeszcze pare z takimi dzieciaczkami Grey_Light_Colorz_PDT_19

ile te dziewczynki miały lat? i w ogóle tam jeżdzą już tak młode osoby? to świetnie - dobrze wiedzieć ze impreza nie jest zarezerwowana tylko dla ''wybranych'' Grey_Light_Colorz_PDT_08

Szmaragdowa Wiedźma