[wydzielony] Gdyby gotyk stał się modny... - Gotyk-Forum.pl

Anhedoniac

ja się boję, że potencjalny pracodawca za kilka lat będzie ode mnie wymagał ścięcia włosów i powyciągania kolczyków.

Będę miał problem ze znalezieniem pracy, bo ścięcie włosów to ostatnia rzecz, którą bym zrobił.

Niemniej tak mi dobrze i na dzisiejszy dzień nie widzę się w przyszłości poza kulturą i stylistyką okołogotycką.

Fleur - na zdjęciach z CP nie widać ile tych 'starszych osób' jest, bo jest ich sporo, a nie jakieś tam wyjątki, które ot 'zdarzają się' i jak dla mnie nie był to żaden szalony widok. Na Xymoxach było sporo ludzi ze zmarszczkami i siwymi włosami i to tym bardziej nie dziwi. Jak oni zaczynali grać, to nas nie było na świecie, a dla nich to była muzyka młodości.

La Figlia Della Tempesta

Fajnie, że są ludzie, którzy nie dają się do końca wciągnąc przez tzw. "normalnośc" i mają odwagę życ po swojemu.

Narzeczona wampira

Exile, może i na CP tak... ale miałam na myśli bardziej chodzenie 'po swojemu' na ulicy. oczywiście mówiąc o osobach starszych. to chyba zdarza się już rzadziej...

Noc Bezgwiezdna

Lubię wyglądać oryginalnie i przyznam, że źle bym się czuła, gdyby wokół mnie kręciły się odstawione na gotycko panienki nie mające zielonego pojęcia o muzyce w tych klimatach... Co innego, gdyby rzeczywiście słuchały takiej muzyki, a wątpię, czy takie "smęty" (chociaż niekoniecznie) nagle spodobałyby się stałym bywalczyniom dyskotek Grey_Light_Colorz_PDT_15

Jeśli chodzi o listy przebojów, to szczerze wątpię, żeby muzyka w kręgu gothic kiedyś na nich królowała... Może pojedyncze piosenki tak, ale myślę, ze na tym by się skończyło... Grey_Light_Colorz_PDT_15

A ja jakoś mam tak, że lubię, gdy to czego słucham jest mało popularne, że nie puszczają tego w każdym radiu, że nie usłyszę tego w zatłoczonych pubach czy klubach dyskotekowych... Jakoś tak... Może tak na mnie wpływa underground?

Ciemność

Ja tam nie wierzę, że gotyk stanie się modny. a nawet jakby tak się stało to ile to potrwa? Znudzi się i minie.

Cień

Gotyk modny... To raczej niemożliwe. Jeżeli chodzi o sam image to prędzej ale, jeżeli o muzykę to wątpię... Ostatnio miałam kilka takich smiesznych sytuacji. Dziewczyna ubrana cała na różowo czy w jakiś inny pastelowy kolor zapytana jakiej muzyki słucha odpowiada "metalu" albo "gotyku". Gdy zapytałam jakich zespołów to mówi" "yy no lubię Nightwish i Within Temptation". No cóż jak już myślę, że pogadam sobie z jakąś taką "gotką", a ona mi tak odpowiada to tylko się uśmiecham i mówię, żeby posłuchała Xandrii(zwykle tego nie znają), bo to w podobnych klimatach. Bo normalnie aż mi dziwnie zacząć nawijać o jakiś innych zespołach, bo popatrzy na mnie jak na ufoludka...

Zmierzch

przejdźcie się kiedyś w godzinach lekko wieczornych przez plac przy Metrze Centrum w Warszawie... zobaczycie, jaki to gotyk jes niemodny Grey_Light_Colorz_PDT_08

a tak po prawdzie to co uważacie za "modę gotycką"? aktualnie moda gotycka jest detronizowana przez wszystkie możliwe cyber dziwadełka.

CP to też inna sprawa, bo nie wszystkich stać na wyjazd tam, toteż po CP kręci się raczej tak zwana stara i wypróbowana gwardia. chociaż ostatnio nawet znajomy bywalec zabiera swoją nową dziewczynę w góry, niż tam...

festivale, festivale. tak, gotyk jest modny. o tym świadczą wszystkie liczne Vampiriady, TOGi, Ghototeki... o tym świadczą tłumy ludzi w miejscach bardziej reprezentatywnych etc. i tu nie ma na co się wściekać, czy udawać obrzenia. jakiś czas temu modne były post-punki. teraz mamy post-gotów. czy jak to tam nazywać.

jak dla mnie to gotyk może stać się modny, proszę bardzo. a ja dalej będę wyglądac, jak wyglądam, będę pielęgnować te cholerne czarne kłaki do pasa, nosić koronki i słuchac Slayera Grey_Light_Colorz_PDT_19

ludziom bez poczucia ironii chyba nalezy podziękować.

Cień

A ja nie byłam w Warszawie to nie wiem Grey_Light_Colorz_PDT_08

Frustra teraz to jest modne emo Grey_Light_Colorz_PDT_45

Jeżeli chodzi o gotyk to naprawdę odnoszę wrażenie, że bardzo mało osób słucha tej muzyki... Bo jeżeli by porównać liczebność gotów i (jak się nazywają osoby słuchające popu albo techno?) załóżmy słuchających techno, to raczej nie wskazywało by to na "modność" gotyku.

Anhedoniac

No nie wiem. 10 lat temu, gdy mało kto miał dostęp do internetu, było o wiele mniej gotów. Jeśli zaś nie uznawać Nightwishowców i reszty jako gotów, to cóż... gadanie o wyznacznikach gotyku było w innym temacie i doszliśmy do wniosku że gotem wystarczy się czuć. Fakt - za ambitnej rozmowy nie poprowadzisz z "fallen angelem", ale gotem będzie póki się za takowego uważa (bez hipokryzji i gadania w różnych tematach zupełnie różnych rzeczy) i nie ma takich mało.

Styl ubioru klasycznej gotki jest za to bardzo popularny, głównie wśród metalów.

No i jeszcze fakt faktem całość zależy od miasta. W mojej rodzinnej Stalowej Woli, z której się wyprowadziłem rok temu, z ręką na sercu mówię, że w 70-tysięcznym mieście byłem najpewniej jedynym gotem. Teraz dopiero dzięki last.fm dowiaduję się o 15-latkach słuchających Sisters of Mercy i Fields of the Nephilim.
Znowu tu w Krakowie - większość moich rowerowych eskapad w okolice starego miasta to przynajmniej raz minięty got/gotka, lub przynajmniej ktoś dosyć ewidentnie wyglądający na takowego. Różnica znaczna.

Zmierzch

czyżby pannienka Scully/Semergla?

---

Nie wiadomo co

Pamiętam czasy, kiedy ja słuchałam Najtłisza i uważałam się za tró mroczną, teraz mam lekką niechęć do tego zespołu... No cóż, myślę, że takim fallen endżelsom trzeba po prostu wskazać drogę. Jak dotrwają do iście gotyckich tematów, to dobrze. Jak nie, to... o jednego pseudo-gothika mniej xP
jakby gotyk stał się modny, to by każdy w glanach, czarnych ciuchach i ćwiekach nazywany był ghothem. [tak jak teraz z emo...]

Zmierzch

ta... to co powiecie o coraz głośniejszym "wypieraniu" gotyckich dzieciątek przez paskowane oddziały emo? i bycie emo wcale nie jest takie proste przecież! wiecie ile trzeba wydać na ciuchy, różnokolorowe skarpety, kosmetyki i żele? o la boga... Grey_Light_Colorz_PDT_03

Noc Bezgwiezdna

No fakt - emo to ostatnio niemalże plaga, choć do arafatek (ewidentnie kojarzonych z tym stylem) nic nie mam, bo sama w zimę noszę (zawsze to cieplej pod szyją Grey_Light_Colorz_PDT_06

). Jednak nie sądzę, by gotykstał się tak modny jak emo... Emo to bardziej "młodzieżowe ciuchy" czyli bluzy, bluzki, trampy w kratę... a gotyk jest bardziej... mmm... niepraktyczny? W piłę długo nie pograsz, bo ci się kiecka plącze, na plażę nie pójdziesz, bo w glanach nie wypada. Sama w przeszłości miałam problemy w przebieraniu się na wfie... Ale jak ktoś chce - to potrafi Grey_Light_Colorz_PDT_19

Zmierzch

praktyczność... gdyby miało się wyglądać praktycznie, nie nosiłabym gorsetów usztywnianych drutami. połącz umiar z elegancją, a będziesz całkiem wygodnie poruszającym się gotem Grey_Light_Colorz_PDT_19

to nie takie trudne.

BTW, glany?

Mistrz Gry

Co glany? Dużo osób z tutaj obecnych łazi w glanach kiedy tylko może.