Włosy - gotyckie fryzury - Gotyk-Forum.pl

Szarość Wieczorna

a no na legitymacyjnym jest najlepiej Grey_Light_Colorz_PDT_15

Ciemność Absolutna

bo to zaraz po wizycie u fryzjera było i dlatego, khi khi ^^

Nowopowstały

Zgadzam się z Ofelią, ogólnie fryzurka pozytywna.
A tak na marginesie i w ogóle się nie chwaląc Wink

to zrobiłem sobie ostatnio czarne włosy Cool

.

Ciemność Absolutna

mam tylko nadzieję, że Twój wyjściowy kolor to nie 'skandynawski blond' Grey_Light_Colorz_PDT_08

Nowopowstały

A co byłoby złego w tym wyjściowym kolorze? Ważne, że i tak wyszłyby czarne Wink

. A przed koloryzacją miałem średni brąz, czyli wyrażając się nieelegancko - tzw. sraka na głowie.

Ciemność Absolutna

przy drastycznych zmianach koloru odrosty stają się codziennością a o ile u kobiet wyglądają tylko nieestetycznie, bo taki widok jest powszechny, o tyle u mężczyzn to wygląda po prostu groteskowo. moim zdaniem.

Noc Bezgwiezdna

A ja myślę, ze wszystko zależy od typu urody. U jednego faceta odrosty nie prezentują się najlepiej, a u drugiego wygląda to całkiem fajnie. Chociaż powiem szczerze, ze takich "drastycznych" zmian koloru to ja nie preferuję, szczególnie u facetów. Ale cóż - wolny kraj Grey_Light_Colorz_PDT_19

Czarny Mentor

Też mi się wydaje, że drastyczna zmiana koloru o mężczyzn wygląda nieestetycznie. Ale jeśli jest to zrobione z umiarem to dlaczego nie? A u kobiet? Sama nie wiem... Moja siostra często zmienia kolor włosów i dobrze jej w tym. Raz to rudy, brąz, blond Grey_Light_Colorz_PDT_08

Ciemność Absolutna

przecie ja nie mówię że farbowanie jest be tylko to co powstaje potem Wink

Czarny Mentor

Ależ wiemy Monique Grey_Light_Colorz_PDT_15

A nam się wzięło na dyskusję, co potem:p i tak się rozwinął temat ^^

Nowopowstały

Ja osobiscie mam dość długie, proste włosy w kolorze ciemnobrązowym... kocham mój kolor i modlę się żebym jak najpóźniej zaczęła siwieć bo wzbraniam się przed farbowaniem:) nigdy tego nie robiłam, nie licząc wybryków wczesnej młodosci gdy dwukrotnie uzyłam szmponetki na 3 mycia w kolorze bakłażana Grey_Light_Colorz_PDT_15

W ogóle włosy to dla mnie temat rzeka... bo kocham kocham kocham długie włosy i sama mam takie przez całe życie, tylko co jakiś czas cierpie... bo hmm średnio raz na dwa lata ocknę się i patrze że jakieś 15 cm moich włosów stanowia straszne, suche, rozdwojone końcówki, które trzeba ociąć... a chyba każdy zna ból jak idzie do fryzjera, prosi o obciecie końcówe a wychodzi z włosami o połowe krótszymi... ja tak miałam dwa lata temu i to był mój ostatani raz u fryzjera... teraz tylko jak już zaufam mamie, bo ona lubi moje włosy i wiem że mnie nie skrzywdzi Grey_Light_Colorz_PDT_36

A moje marzenie to dłuuugie takie aż za tyłek włoski no i żeby były jeszcze grubsze niż są... Grey_Light_Colorz_PDT_36

Nowopowstały

A mi się marzą rude Grey_Light_Colorz_PDT_41

Takie piękne, czerwono-rude z prawdziwego zdarzenia, chlip. Ale to dopiero za kilka lat, bo niezbyt uśmiecha mi się wizja toczenia wojny z moją mamą, a poza tym samej byłoby mi żal włosy w tym wieku niszczyć. Na razie mam ciemnobrązowe (i to ciemnobrązowe na tyle, że zdania, czy jestem brunetką, czy szatynką, są podzielone), ani nie proste, ani kręcone, takie nie wiadomo co. A zanim zaczęłam związywać włosy na noc (co w moim przypadku stanowi jedyny skuteczny rodzaj zapobiegania sterczeniu ich na wszystkie strony świata i puszeniu się), budziłam się chyba z wszystkimi wariantami fryzury a la nie zdążyłam schować się przed burzą i trafił we mnie jakiś solidny grzmot.

Nowopowstały

tak rudości są piękne, zwłaszcza jak komponują się z bladą, kobiecą twarzą o pięknych zielonkawych lub szarych oczach ... ah

Nowopowstały

Co do tych rudawych włosów i jasnej cery to sie zgadzam.
Ja zawsze chciałam mieć takie płomienne, długie włosy

Ja mam długie i ciemne, mogą być Grey_Light_Colorz_PDT_18

Aksamitna Mgiełka

Też mi się podobają takie soczyste rudości, ale na innych kobietach, bo ja w takim kolorze prawdopodobnie wyglądałabym lipnie. Grey_Light_Colorz_PDT_08