Autor |
Wiadomość |
<
Widzialność
~
Ubrania
|
|
Wysłany:
Sob 21:25, 30 Gru 2006
|
|
|
Biggus Dickus
|
|
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań
|
|
BURDELE ! .... ale to nie tylko młodzież
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:26, 30 Gru 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
a burdele to akurat kojarzą mi się raczej z czerwienią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:31, 30 Gru 2006
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Gliwice
|
|
Różowy kojarzy mi się z typową lalką barbie, tępą i głupią idiotką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:33, 30 Gru 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
no własnie o tej 'ideologii' mówiłam.
swoją drogą symbolika kolorów to ciekawa rzecz... bo przecież nie wszystkie nasuwają od razu tak jednoznaczne skojarzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:58, 30 Gru 2006
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Varsovia/Achet-Ankh
|
|
czerwony to kolor krwi, na ten przykład. dla Egipcjan za to był kolorem życia.
a róż złamany czernią nie kojaży się już barbietkami, tak mi się wydaje...
swoją drogą, nigdy mi się z burdelami nie kojarzył oO raczej właśnie czerwony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:43, 30 Gru 2006
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mnie się bardzo nie podobają style takie jak goth lolita i pokrewne (tzn. ten "candy goth" czy jak mu tam), ale to oczywiście kwestia gustu. Z moim jest to kompletnie sprzeczne. Z dwojga złego wolę już cyber (który też jest dość... )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:51, 30 Gru 2006
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Gliwice
|
|
Zgadzam się styl lolita jest w większości ohydny. Jednak jest parę wyjątków. A cyber, dla mnie głównie zależy od tego ile ma tych kolorowych dredów na głowie, bo zazwyczaj jest to przesadzona ilość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 1:21, 31 Gru 2006
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Varsovia/Achet-Ankh
|
|
Procella napisał: |
Mnie się bardzo nie podobają style takie jak goth lolita i pokrewne (tzn. ten "candy goth" czy jak mu tam), ale to oczywiście kwestia gustu. Z moim jest to kompletnie sprzeczne. Z dwojga złego wolę już cyber (który też jest dość... ) |
hmm... mówisz o takich zachodnich lolitach czy typowo japońskich? ja ostatnio za to przeżywam manię na lolity :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 10:04, 31 Gru 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
kolorowe wariacje rodem z castle party...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:39, 31 Gru 2006
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
moje zdanie ujmę w jednym słowie: przesadyzm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:40, 31 Gru 2006
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
o_O
ta babeczka na 2 fotce to juz chyba przesada '
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:07, 31 Gru 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
co kto lubi... ale to istna tortura dla oczu... ;o)
wyjątkowo mi taki styl nie odpowiada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:12, 31 Gru 2006
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Varsovia/Achet-Ankh
|
|
a mnie się to podoba (choć nie przepadam za goleniem głowy, jak ta rosjanka z pierwszego zdjęcia) i uważam , że pani z drugiego zdjęcia wygląda super (choć preferuję łączenie nie więcej niż dwóch kolorów) ... na pewno w nocy na cimnej drodze nikt jej nie potrąci . moim zdaniem lepsze to, niż ubiór szarej ulucy, albo kolejnych swoich wzajemnych kopii - barbie. jest to pewna alternatywa, która trochę, jakby to powiedzieć, ożywia świat.
dla mnie to jest trochę tak : z jednej strony gothci nie lubią , gdy ich dyskryminować po wyglądzie... z drugiej strony, ci klasyczni dosć często dyskryminują cyberów (nie mówię o Was, bo u Was to chyba kwestia gustu...ale często tak bywa)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:24, 31 Gru 2006
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
Aquila-Ardens napisał: |
u Was to chyba kwestia gustu...ale często tak bywa) |
ze mną jest tak: zachowując odrobinę chociaż umiaru efekt końcowy jest ciekawy, ale sama bym się tak nie ubrała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:36, 31 Gru 2006
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja się po nprostu zastanawiam, czy to ma jeszcze coś wspólnego z gotykiem... Mam wrażenie, to to się w pewnym momencie musi odłamać jako osobna subkultura, bo różnice są chyba już za duże...
Mam na myśli coś takiego... dziś gotyku nikt już nie traktuje jako odłamu subkultury punkowej, choć z niej wyrósł. Myślę, że za parę lat to, co widzimy na zdjęciach, też będzie funkcjonować osobno, nawet, jeżeli ludzie będą pamiętać o tym, że kiedyś były w jakiś sposób połączone...
Aquila-Ardens napisał: |
hmm... mówisz o takich zachodnich lolitach czy typowo japońskich? ja ostatnio za to przeżywam manię na lolity :p |
Nie śledzę tego zjawiska na tyle, żeby to odróżniać, w ogóle mi nie odpowiada, choć oczywiście, jeżeli ktoś to lubi, nie zamierzam go za to atakować (ale prawo do swojej opinii mam i będę ją wyrażać) W ogóle ta japońska estetyka nie do końca mi odpowiada i nie bardzo rozumiem tej mody... a zwłaszcza w sferze muzyki, dla mnie różni się ona od zachodniej wyłącznie językiem i nieco bardziej wymyślnymi ciuszkami wykonawców, a mam wrażenie, że wiele osób podnieca się przeciętnymi nieraz rzeczami tylko dlatego, że są japońskie... (choć Dir En Grey gra całkiem fajnie).
Nie mówię tu oczywiście o tradycyjnej japońskiej kulturze, która jest bardzo ciekawa, tylko o tym, co ostatnio jest bardzo popularne wśród - zwłaszcz bardzo młodych - ludzi.
Ale odchodzę od tematu, wybaczcie, już kończę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|