Ubrania - Gotyk-Forum.pl

Ciemność Absolutna

wybacz, ale ja nie chciałabym aby ktokolwiek tak o mnie mówił jakkolwiek bym się nie ubrała i z moich obserwacji wynika że w ten sposób zwykło się określać zbuntowane-szalone nastolaty-małolaty. i wcale nie w pozytywnym znaczeniu. tym bardziej że padło dokładnie określenie "FANKA avril.

i niby czemuż pieszczochy, ćwieki i krótkie [+glany i kabaretki] spódniczki nie kojarzą się z gotykiem? moim zdaniem i owszem. [patrz-CP]
w kontekście tej panny-jej ubiór kojarzy mi się z imidżem metalówy. które zazwyczaj wyglądają podobnie jak gotki. za mało kolorów jak na "fankę avril". wiele razy padło na tym forum stwierdzenie że "gotyk jest przecież taaaki różnorodny. i ja bardzo nie lubię zamykać się w utartych schematach. to też miałam na myśli.

Fleur --- w odpowiednim połączeniu mogło by to wyglądać, przecież nie tylko koronkowe ciuchy są klimatyczne. ponadto wszak gotyk wywodzi się z punk rocka Grey_Light_Colorz_PDT_19

zresztą, chyba za bardzo się rozdrabniamy na nie całkiem istotne szczegóły... Grey_Light_Colorz_PDT_08

Narzeczona wampira

jakby się rozdrabniać na jeszcze bardziej nie do końca istotne [przynajmniej w tej dyskusji] szczegóły, to powinno się rzec, iż gotyk wywodzi się z post punka Grey_Light_Colorz_PDT_08

nie twierdzę, że tylko koronkowe ciuchy są klimatyczne, oczywiście, że nie. ale nic nie poradzę, że dziewczyna tak ubrana nijak by mi się z gotykiem nie skojarzyła... a 'fanka Avril' w sensie określenia użytego przeze mnie naprawdę nie miało brzmieć złośliwie czy ironicznie Grey_Light_Colorz_PDT_19

Ciemność Absolutna

ale chyba nie byłabyś zachwycona gdyby ktoś ze starszego pokolenia lub kompletnie niewtajemniczony nazywał Cię tak bo założyłaś pas z ćwiekami i glany...?

Narzeczona wampira

cóż.. gdybym tak się ubierała, to w każdym razie nie dziwiłabym się, że tak mnie ludzie postrzegają Rolling Eyes

Ciemność Absolutna

to stwierdzenie "tak" może mieć różne znaczenie. nigdy nie nosisz glanów...? niektórym mogłoby to wystarczyć tak samo jak Tobie "tak". wszystko jak to zazwyczaj bywa zależy od punktu widzenia.

Narzeczona wampira

noszę glany. ale wyglądam jak istne przeciwieństwo tej pani.
dobra, koniec. nie o moim ubiorze jest temat. a dyskusja w jakim stylu ubrana jest owa dziewczyna też raczej niewiele tu wniesie.

Ciemność Absolutna

oczywiście. jak napisałam wyżej, cały czas chodziło mi o zamykanie się w schematach pt "jak winien wyglądać prawdziwy got". [a w moim mniemaniu w przypadku płci pięknej wystarczy-kobieco, klimatycznie, oryginalnie]. ale to odnosi się i do innych kontekstów. ubraniowych, muzycznych, światopoglądowych i innych. sami sobie tworzymy schematy i ograniczenia.

La Figlia Della Tempesta

Atropinowa panienka

sprawiłam sobie ostatnio przeuroczy biały sweterek, wyglądający jak robiony na szydełku.

dodałam też do swej kolekcji 11 już kieckę, tym razem całkiem czarną, długą do kostek i mocno falbaniastą ^^

jutro wyruszam po sandałki. już je wypatrzyłam ostatnio, ale nie było mojego rozmiaru. może tym razem się uda Grey_Light_Colorz_PDT_19

Narzeczona wampira

meraluna, a jakie sandałki? Grey_Light_Colorz_PDT_15

ja też na jakieś poluję, ale nic mi nie może wpaść w łapki... no dobra, a jeśli mam być szczera, to nic mi się nie podoba.

Atropinowa panienka

w etnicznym stylu. te które oglądałam były w kolorze cegły, ale ponoć mają też inne rodzaje, tylko akurat 'wyszły'... Grey_Light_Colorz_PDT_08

znalazłam je w ccc i jutro wybieram się do innego sklepu tej sieci, może tam je znajdę. wyłoby cudnie, bo rzadko kiedy znajduję sandały, które leżałyby na mnie dobrze, a te miały pasek w kostce.