Autor |
Wiadomość |
<
Widzialność
~
Tatuaże & Piercing
|
|
Wysłany:
Pią 20:45, 28 Mar 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
A ja mam na zwykłą blachę uczulenie i czasami nie schodziło mi miesiąc, uszy bardzo puchły i ropiały.
Z przebijaniem pistoletem u kosmetyczki związane są moje bardzo dramatyczne wspomnienia - mając 4 latka jedna uchu miałam przebijane pistoletem 2 razy, gdyż kosmetyczka źle trafiła. Od tamtej pory przebiłam u kosmetyczki 4 dziurki. Goiły się o wiele dłużej i bolały znacznie bardziej niż te prebite igłą. Gdybym miała jeszcze raz wybierać, nigdy bym sobie nie przebiła u kosmetyczki pistoletem. No ale kto co woli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:50, 28 Mar 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: za górami ,za lasami
|
|
wiem wiem, bo już miałam przekłuwane kilka razy u kosmetyczki uszy, a nos sobie przebiłam dużą zaostrzoną i zdezynfekowaną agrafką więc mam porównanie.
aczkolwiek nie mam cierpliwości żeby się babrać, a kosmetyczka wbije pistolet bezlitoście w me ucho i nic nie będę miała do gadania np : poczekam jeszcze chwilę itp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:58, 28 Mar 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Ja zdecydowanie wolalabym pistolet,wzgledem tego,ze dzieje sie to szybko i z tego co,mgliscie,ale pamietam,zupelnie bezbolesnie...Tez gdy mialam 4 latka bylam na przebijaniu,wlasnie pistoletem,wszystko odbylo sie bardzo sprawnie
Samo przebijanie igla jest jak dla mnie obrzydliwe,byc moze wynika to z mojego panicznego strachu przed igla,i nigdy bym sie na to nie zdobyla
A juz na pewno nie sama,nie potrafilabym sobie dziurawic ucha,a gdybym tylko krew zobaczyla to juz koniec
Ale oczywiscie,jak juz zostalo napisane,mozna przebijac,jak kto woli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:30, 28 Mar 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
beautifully_decayed napisał: |
@Voolf - czy te Twoje dolegliwości z uszkami nie są powiązane z Twoim stanem zdrowia? wydaje mi się że są... |
A w jaki sposób?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:59, 28 Mar 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: za górami ,za lasami
|
|
pisałaś gdzieś że masz cukrzycę a z tego co mi wiadomo cukrzykom często paprzą się wszelakie rany, nawet male zadrapania a co tu dopiero przebite uszy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:10, 28 Mar 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Może i tak. Dobre wytłumaczenie w sumie. Ale dlaczego jedno?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:21, 28 Mar 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Ja nawet lubię pobieranie krwi z żyły jeśli o igły chodzi
Ale nie powiedziałabym, by postolet był bezbolesny. Też miałam przebijane w wieku 4 lat, ale dla mnie to było bardzo traumatyczne przeżycie, potwornie bolało i uszy się długo goiły. Przebijanie drugiej pary dziurek było za namową mamy i towarzyszyła temu histeria, choć miałam 12 czy 13 lat. Ale na szczęście się uleczyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:32, 28 Mar 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Booże, co ja bym zrobiła, jakby mnie mama pozwoliła w ogóle jakiegokolwiek drugiego kolczyka zrobić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 0:59, 29 Mar 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
Ansata napisał: |
Ja nawet lubię pobieranie krwi z żyły jeśli o igły chodzi
Ale nie powiedziałabym, by postolet był bezbolesny. Też miałam przebijane w wieku 4 lat, ale dla mnie to było bardzo traumatyczne przeżycie, potwornie bolało i uszy się długo goiły. Przebijanie drugiej pary dziurek było za namową mamy i towarzyszyła temu histeria, choć miałam 12 czy 13 lat. Ale na szczęście się uleczyłam. |
Ja teę jakoś w wieku lat 4 i zupełnie przeciwnie, czyli ani nie bolało, wręcz jak już było po wszystkim, nie wierzyłam pani i uwierzyłam jak ujrzałam kolczyk już w uchu, i goiło się błyskawicznie, rach ciach i szybko mogłam jakieś moje powsadzać w miejsce tych 1.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 1:15, 29 Mar 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Podejrzewam, że lata były inne i kolczyki były z jakiegoś uczulającego mnie metalu, bo było to wyjątkowo nieprzyjemne doświadczenie. Ale teraz tylko igły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:11, 29 Mar 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
dobra, po wszystkim. przebiłam dziurkę i tak mi się spodobało, że z pewnością na jednej nie stanie ^^
póki co mi jeszcze ropieje, ucho też jest spuchnięte no i boli, ale myślę, że przestanie. w każdym razie włożę srebrnego kolczyka i chyba powinno być dobrze
Voolf napisał: |
Booże, co ja bym zrobiła, jakby mnie mama pozwoliła w ogóle jakiegokolwiek drugiego kolczyka zrobić... |
prawda? a ja się z kilkoma dziurkami muszę kryć i nakładam kolczyki tylko jak wychodzę z domu bo jakby zauważyła, to musiałabym wyjąć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fleur dnia Sob 11:57, 29 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:58, 29 Mar 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: za górami ,za lasami
|
|
dzielna Fleur
@Voolf - myślę że mama nie pozwala Ci nic przekłuć właśnie przez to że rany mogą Ci się goić wolniej. to chyba zrozumiałe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:00, 29 Mar 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Wątpię. Mi się goją szybko, a i tak nie mogę, bo 'obkolczykowani wyglądają jak brudasy' - słowa mojej matki
To teraz będzie musiała znocić cztery dziurki... chociaż i tak jej nie pokażę. Jak wychodzę to wtedy wkładam kolczyki, w domu jestem grzeczna. Cóż, jakoś sobie trzeba w życiu radzić, skoro nie można po dobroci, to trzeba podstępem i kłamstwem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fleur dnia Sob 12:02, 29 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:21, 29 Mar 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
dziewczyny, po żadnym pozorem nie decydujcie się na przebijanie czegokolwiek poza płatkiem ucha pistoletem! powariowałyście...? O.o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:55, 29 Mar 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wole dziary... choc bolesna sprawa. Ale za to jaka uciecha i wciaga bardzo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|