Tatuaże & Piercing - Gotyk-Forum.pl

Ciemność Absolutna

nie widzę sensu w przekłuwaniu całych uszu, co Wam sie w tym podoba?
nie wygląda to zbyt elegancko.

po jednej dziurce w każdym uchu i można nosić naprawdę piękne rzeczy.

Grey_Light_Colorz_PDT_02

Zmierzch

@ Anastata - poza 2 dziurkami, które zrobiłam jeszcze w podstawówce u kosmetyczki, pozostałe 5 zrobiła mi w ten sposób koleżanka i nic się nie stało. Miałam szczęście? Może, ale to dość powszechna metoda.
Babki z aptekach mają opory co do sprzedawania mi igieł.

@ beautifully_decayed - w mając kilka kolczyków w uchu masz poszerzone pole manewru, przecież nikt w dodatkowych dziurkach nie nosi żelastwa ze skupu.
A tak ostatnio dochodzę do wniosku że sztangi są fajne.

Czarna Kucharka

Ja sobie tylko jedną przebiłam zaostrzonym kolczykiem,nic przyjemnego,igły są sterylne i sprawne, do tego robią bardziej uniwersalną dziurkę.

Narzeczona wampira

a można w aptece kupić igłę i samemu sobie przebić? powaznie się nad tym zastanawiam. tylko czy da radę chrząstkę?

Czarna Kucharka

Wszystko da radę,kwestia raczej taka jak to znosisz. To są zwykłe igły od strzykawki, 1,2 wydają się być najbardziej uniwersalne. Siebie nadal kłuję "w miękkie", do chrząstki jakoś nie mam serca, ale inne osoby, które przebijałam, były zadowolone. Grey_Light_Colorz_PDT_15

Narzeczona wampira

chyba się zaopatrzę i sobie przekłuję. jak to znoszę to nie ma problemu, nie mogę powiedzieć, by mi ból przeszkadzał Grey_Light_Colorz_PDT_19

Ciemność Absolutna

Fleur, a ja bym nie radziła sobie samej przebijać, szczególnie na pierwszy raz.
pomimo że jestem przeciwko kolczykom to dobrze pamiętam jak igła utkwiła mi w chrząstce, zakrzywiła się i spanikowałam strasznie ...

może poproś jakąś koleżankę?

Narzeczona wampira

oj tam, obejdzie się bez pomocy koleżanek. raz byłam u kosmetyczki, a teraz kce sama! Grey_Light_Colorz_PDT_08

Driada

Ja też radzę żebyś poprosiła koleżankę o pomoc. Ja miałam chrząstkę przebijaną pistoletem. Kolczyk nawet nie przeszedł na drugą stronę... A jak już został przepchnięty, to wszystko się rozmemłało. A po roku i tak musiałam wyciągnąć kolczyki.

Narzeczona wampira

uła... mnie się uszy od początku paprały, ale tylko z mojej winy. no, zobaczę jeszcze. chociaż przebijanie chrząstki podobno boli najbardziej Grey_Light_Colorz_PDT_03

Ciemność Absolutna

nie chodzi o ból chociaż też - bo się denerwujesz czy wszystko robisz dobrze itp, ale o to że przebijanie sobie samej jest po prostu niewygodne... Grey_Light_Colorz_PDT_08

Narzeczona wampira

ale to dobrze jak boli. później mam lepszy nastrój, bo się przynajmniej wyładuję Grey_Light_Colorz_PDT_19

Driada

Jak Cię będzie bolało przez rok. Jak nie będziesz mogła spać na tej stronie co kolczyki, to ciekawe czy nadal będziesz mieć tak dobry nastrój. Oczywiście źle nie życzę, tylko ostrzegam. Jeśli już ktoś sobie przebijał sam ucho, to jeszcze jakoś by przeszło, ale jak pierwszy raz...

Ciemność Absolutna

masochizm masochizmem a ból bólem. podpisuję się wszystkimi kończynami pod tym co napisała Irracjonalna
zresztą Fleur sobie przebije, bądz też nie da rady, to będzie wiedziała o czym mówimy Grey_Light_Colorz_PDT_04

Zmierzch