Tatuaże & Piercing - Gotyk-Forum.pl

Szmaragdowa Wiedźma

sialala nunila mi właśnie industriala zrobiła ;o)

Półcień

No to pochwal się jakimś skromnym zdjątkiem. Grey_Light_Colorz_PDT_08

Szmaragdowa Wiedźma

gdybym jeszcze miała je czym zrobić... hmmm... jeśli znajdę mojego złoma i baterie do niego, to może uwiecznię mój nowy nabytek... ;o)

Paskuda

heh Lady dziś chodziła z włosami za uchem XD chwaląc się swoim nowym industrialem XD

[jestem z siebie dumna wcale mi się ręce nie trzęsły ] Grey_Light_Colorz_PDT_03

Szmaragdowa Wiedźma

oto foto ^^

Czarny Mentor

Ciekawe, zaiste - jednak ten konkretny typ kolczyka nie podoba mi się. Cóż, co kto lubi Grey_Light_Colorz_PDT_09

.

Moje ucho zdobi tylko jeden kolczyk ale liczbę tą planuję zwiększyc na wiosnę lub w wakacje - szczególnie kusi mnie żeby zrobic sobie w brwi...

Niezła kolekcja swoją drogą Grey_Light_Colorz_PDT_19

Jasność

Mi też się średnio podoba, ale z powodu własnych fobii - mianowicie wydaje mi się, że to musi boleć, łatwo się zaczepiać (włosy) itd. Grey_Light_Colorz_PDT_19

Sama mam kolczyk w lewej brwi i tribal smoka na kręgosłupie. Na tym koniec, bo:
a) kolczyka już sobie nie dam zrobić, przyjemne to to nie było Grey_Light_Colorz_PDT_19

b) na tatuaż już nie mam pomysłu, ani miejsca - kręgosłup był dobry, bo mogę go osłaniać i odsłaniać wedle upodobania, w np. ramię to już większa sprawa, która na dłuższą metę może przeszkadzać w życiu.

Najpierw był tatuaż, potem kolczyk. Niestety w piercingu nie znalazłam tego, co tak podobało mi się w robieniu tatuażu - to naprawdę uzależnia.

Półcień

A nawet mi nie mówcie o kolczykach, za stara już jestem na większe szaleństwa:P Tyle, ile mam- musi mi wystarczyć Grey_Light_Colorz_PDT_08

Co zaś do tatuaży, to znów mnie nosi:P, zwłaszcza, ze Małż wczoraj stwierdził, ze fajnie bym wyglądała z jakimś wzorkiem na ramieniu- tyle że on taki mądry, ale żeby samemu się dać pokłuć to już nie:P
Ale chcę, jak nie nowy wzór, to powiększenie starego.
wild

Jasność

Aniu nie rób na ramieniu, <uchyla się przed lecącymi pomidorami> to mało kobiece... No i jak pisałam - może przeszkadzać w życiu. Chociażby w szukaniu pracy - lato, krótki rękawek, a szef "pani już dziękujemy" Grey_Light_Colorz_PDT_19

Taki kraj.

Półcień

Wiem, że to niezbyt praktyczne, ale pomarzyć zawsze można:) Ja tam wolałabym, żeby Mariusz miał jakiś wzór na ramieniu, choć on -jakby już- wolałby łydkę. Och, jakże chciałabym to zobaczyć, chyba zlałabym się ze śmiechu widząc jego miny i słysząc te posykiwania:P
wild

Szmaragdowa Wiedźma

Półcień

Eee tam, tylko 22:/ tzn. aktualnie noszę 10 kolczyków w uszach, a jeden w nosie.
wild

Czarny Mentor

Ech od dawna marzy mi się tatuaż ale za drogie te bajerki są, zdecydowanie... nie mam też żadnego znajomego, który mógłby mi zrobic "po kosztach" Grey_Light_Colorz_PDT_46

A marzy mi się "o" z Opeth na ramieniu albo coś długiego i zawijastego(ciernie? drut kolczasty? smok?) wzdłuż pleców...

Jasność

Ja za mój dałam 150 zł, przy piercingu za 100 zł wydaje mi się, że to tanio Grey_Light_Colorz_PDT_19

I najważniejsze: NIGDY po znajomości, zawsze w studiu. Błagam. I nie rób czegoś, czego w wieku lat 40 będziesz żałował, albo w 40*C upale chował pod koszulą z długim rękawem Grey_Light_Colorz_PDT_15

Czarny Mentor

Z tym "po znajomości" nie miałem na mysli że sie nawalimy i będzie mnie dziubał w łazience - chodziło mi raczej o znajomego, który pracuje w tym fachu i ma dostęp do studia Grey_Light_Colorz_PDT_03

Masochistą nie jestem Grey_Light_Colorz_PDT_18

A i gust jako taki mam, więc raczej bym się dożywotnio nie oszpecił... jeszcze bardziej Grey_Light_Colorz_PDT_09