Makijaż - Gotyk-Forum.pl

Nie wiadomo co

ja ostatnio najczęściej taki eee bardzo różowy róż [co za szekspirskość!] i właśnie smaczny błyszczyk jest [2 sekundy i już muszę malować od nowa.]

Little Miss Scare All

ja używam bezbarwnego błyszczyka rimmela, pachnie brzoskwinią i nawet się nie klei, szminki to niestety raczej nie dla mnie, albo się tym umażę, albo mi się wydaje że mam żółte zęby, a przede wszystkim mam strasznie małe i wąskie usta - za małe, żeby je jeszcze na ciemno malować.

Nie wiadomo co

Miałam błyszczyk z rimmel, ale... był jakiś dziwny i miałam na niego uczulenie Grey_Light_Colorz_PDT_15

w ogóle ja mam na wiele rzeczy uczulenie.

Cień

Wcześniej używałam błyszczyków, a teraz w ogóle nawet się tego nie łapię. Strasznie mi to przeszkadza, takie klejące się coś na ustach... Dlatego preferuję szminki ewentualnie pomadki. Wink

Szarość Wieczorna

a ja ostatnio w ogóle się nie maluję. używam tylko błyszczyka. bezbarwnego Wink

.a jak ładnie on pachni.... Grey_Light_Colorz_PDT_03

na winogronowo Smile

Nie wiadomo co

Ja mam około 40 błyszczyków i parę jest eeee... cudownych x)

Driada

40?! Ty nie masz już na co kasy wydawać? Po co Ci 40 błyszczyków??

Nie wiadomo co

W sumie to one się same zbierają... mam obsesję błyszczykową Grey_Light_Colorz_PDT_06

Narzeczona wampira

Ja mam usta duże i mi pasują ciemne pomadki [chociaż młoda jestem, więc nie każdy odcień Wink

], w każdym razie tak mi się wydaje. Razz

Ale i tak najczęściej kupuję te w odcieniach fioletu, ciemnego różu wpadającego we fiolet i krwistej czerwieni/bordo, bo się najlepiej w nich czuję i chyba mi się nie gryzą z karnacją. Wink

Błyszczyków też mam sporo, ale to z wcześniejszego okresu, bo ostatnio rzadko używam, ewentualnie tylko te bezbarwne na pomadkę... Mam dużo jasnych i nie mogę znaleźć takich, które by jeszcze przyciemniały kolor fioletowy szminki.

Szmaragdowa Wiedźma

nie lubię błyszczyków, bo zawsze kiedy się nimi wysmaruję, włosy lepią mi się do ust i wszystko rozmazują, a w dodatku potem są uklejone Grey_Light_Colorz_PDT_50

hm, chyba jednak fiolety się przydadzą. zarówno szminka, jak i cień. bo wymyśliłam sobie jeszcze jeden zestaw ubraniowy na cp, tym razem z elementami właśnie fioletu Grey_Light_Colorz_PDT_08

Aksamitna Mgiełka

W Inglocie mają ciemnobrązową szminkę, która na ustach robi się brązowo-fioletowa. Może by Ci pasowała, o ile jeszcze jej nie masz. Zresztą i tak ją pewnie wezmę ze sobą na CP, to będziesz sobie mogła wziąć liza.

Też nie przepadam za błyszczykami. Strasznie szybko rozłażą się na boki i znikają, przeważnie dziwnie pachną i są niesmaczne, są mało widoczne, a po co robić makijaż, który ma być niewidoczny. Wolę się umalować matową szminką i mieć spokój na resztę dnia, o ile w ogóle maluję czymś usta, bo bardzo rzadko to się zdarza.

Mistrz Gry

No tak. Jak są w użyciu, to po co malować? Grey_Light_Colorz_PDT_02

Aksamitna Mgiełka

Niestety taki minus posiadania samca z samoprzylepnym ryjkiem. Rolling Eyes

Biggus Dickus

a to nie trzeba najpierw polizać, żeby się zaczął kleić ?

Szmaragdowa Wiedźma

w sklepie firmowym inglota znalazłam 2 ciekawe rzeczy - bazy pod makijaż wyrównujące niedoskonałości skóry w kolorze białym, które świetnie się sprawdzają jako biały podkład i puder rozświetlający, służący jako wykończenie makijażu, również biały i również mogący funkcjonować samodzielnie. nabyłam to pierwsze, ale jeszcze nie testowałam na twarzy.