Autor |
Wiadomość |
<
Widzialność
~
Makijaż
|
|
Wysłany:
Wto 17:14, 20 Lis 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Jak zamieścisz, to chyba tylko ku przestrodze. Instrukcja, jakiego makijażu sobie NIE robić, będąc facetem. A pomyśleć, że miałam jeszcze krwistoczerwoną szminkę, ale powstrzymałam się od jej wykorzystania... Szkoda .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:26, 20 Lis 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Gdzie tam od Langsuyara. Ode mnie się zaczęło . To ja miałam, jako doświadczona weteranka (cała jedna edycja wstecz ) zuy i mhroczny wpływ na resztę... Moje studio wizażu pękało w szwach, mazidła krążyły z rąk do rąk, a sam pan Kafcok wydawał się niezwykle zadowolony ze swojego krwistego makeupu. . Potem wkręciłam Bellę jako swego asystenta, skutkiem czego Exile został wymroczniony... Ów zbrodniczy łańcuszek nie ominąłby nawet Kovala, gdyby pojechał.
Kara, a Ciebie to pomaluję, jak mi życie miłe. zawsze chciałam stworzyć krwiopijcę, a jakiż model może być lepszy od naturalnego wampira .
Bójcie się. Mój puder dosięgnie Was któregoś dnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:20, 22 Lis 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Voolf napisał: |
Nie ma w moim otoczeniu na szczęście farbowanych facetów, ale tacy dla mnie przypominają lalusi z włosami tlenionymi - tyle ze tamci na blond, a ci na czarno. I dla mnie to jest żałosne, za wszelką cene robienie z siebie tró tró tró. Chyba, że dba o te włosy i jest mu z nimi do twarzy. |
Nie zgodze sie, ze farbowanie się oznacza robienie z siebie kogoś "tró". niektórzy potrzebuja wyglądac radykalnie i nie jest o pozerstwem. ja nie czuję sie w innych rzeczach niz gotyckie komfortowo, nie czuje sie sobą. a wcale nie jestem jakaś "tró", jestem normalna, nie gram kogos kim nie jestem i my sle, ze u facetów tez tak jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:23, 22 Lis 2007
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie byłam na cp niestety.
Stwierdzam, że podobają mi sie faceci z naturalnymi włosami, tak samo jak nie umalowani, tak samo jak w miarę normalnie ubrani. A u dziewczyn makijaż jest gut, sehr gut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:27, 22 Lis 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Mnie też, mnie też . Facet udziwniony w wyglądzie i lubujący się w koronkach to raczej nie mój idealny ideał, chociaż nie zaprzeczam, że taki wygląd świadczy o wyobraźni (o ile jest dobrze dobrany, oczywiście) i odwadze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 23:09, 22 Lis 2007
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A z drugiej strony to ja głupoty piszę. Bo to też zależy od tego, jaką dziewczyna ma urodę, jakim kolorem postanowi się khm khm "upiększyć", w jaki sposób i jaki ma typ podejścia do tego. Faceci umalowani... Temat śliski jak dla mnie. NIE i koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:24, 24 Lis 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Gothabella napisał: |
Mnie też, mnie też . Facet udziwniony w wyglądzie i lubujący się w koronkach to raczej nie mój idealny ideał, chociaż nie zaprzeczam, że taki wygląd świadczy o wyobraźni (o ile jest dobrze dobrany, oczywiście) i odwadze. |
Ale za to mój ideał jak najbardziej... gdyby nie oni musiałabym chyba zostac lesbijką, a jakoś mi sie nie spieszy do zmiany orientacji:P
A temat nie sadzę, by był śliski na forum gotyckim, bo jest to przecież w na miejscu tutaj akurat. zastanawia mnie, czemu osobom kochającym ten styl, związanym z nim, makijaz u mężczyzn przeszkadza, jakby mi orzeszkadzał na imprezach chyba bym oszalała
Dlaczego NIE i koniec? dlatego, że tobie sie nie podoba? jak dla mnie goth w maikijazu wyglada często, acz nie zawsze, lepiej, niz bez makijazu, zalezy to os typu urody.
a dziewczyna bez makijazu nie podoba mi sie całkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 1:24, 25 Lis 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Są różne gusta. Co do makijażu u kobiet - też do niedawna miałam tak jak Ty, że bez makijażu nie pokazałabym się na ulicy, ale ostatnio mi się odechciało. I bez makijażu można fajnie wyglądać, właściwie większość efektu leży w ubraniu. Miałam koleżankę gotkę, która miała zarąbistą zawartość szafy (kolejna szczęściara z mamą krawcową) a nie malowała się nigdy. Mimo to wyglądała naprawdę fajnie. Ten makijaż to często kwestia wmówienia sobie, że bez niego wygląda się tragicznie, a nie fakt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:09, 25 Lis 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Ja nie mam żadnych uprzedzeń co do makijażu. Pomalowani faceci - spoko, niepomalowane dziewczyny - też spoko. Ja sam lakieruję sobie czasem paznokcie. Innego makijażu nie próbowałem bo nie umiałbym się malować a poza tym nie lubię mieć żadnych dziwnych rzeczy na twarz nałożone. Nie rozumiem tylko tych dziewczyn (i facetów też) którzy codziennie chodzą w pełnym makijażu. To przecież pochłania masę czasu codziennie rano i skóra się pod tapetą męczy i co chwilę trzeba poprawiać bo się rozmazuje. Efektownie to wyglada na jakieś specjalne okazje ale tak codziennie to za duży kłopot. Poza tym piękna dziewczyna jest piękna zawsze, nawet jak rano wstaje z łóżka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:41, 25 Lis 2007
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja kłóciłabym się także co do piękności dziewczyn. Każda dziewczyna ma w sobie coś pięknego. Nawet ta gruba, z aparatem na zębach i piegata.
A co do makijazu - nigdy nie miałam czasu i nie będe raczej na razie miała. Pochłania to także część młodości i w wieku 30 lat wyglądałaby jak stary pomarszczony kapeć. A faceci niby mają czas na malowanie siebie?
Facet pomalowany fluidem. to było by coś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:42, 25 Lis 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Był taki czas, że tylko w pełnym rynsztunku i kropka. Teraz zwyczajnie szkoda mi czasu, widzę też, jak ładnie można wyglądać jedynie z podkładem i tuszem, albo i bez tuszu (podkłady i pudry zostają, niestety, nie mam cery o gładkości alabastru).
Jestem zwolenniczką eksperymentów. jeśli już malować się, to bym nie wytrzymała, chodząc non-stop w jednym zestawie kolorów. I dlatego mogę mieć raz oczęta wściekle czerwone, raz zielone, albo i tęczowe.
Daje to prawdziwy "efekt kameleona"; jestem w stanie wyglądać zupełnie inaczej na każdą okazję i to jest w całej tej zabawie fajne , tym bardziej, że styl ubierania się pozostaje taki sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:34, 25 Lis 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Ja sie też ie maluje jednolicie, wszystko zależy od stroju. jesli włożę fiolrtowy gorste to umaluję się inaczej niz do czerwoonego, a nie cały czas na czarno... podoba mi się czarny makijaz, ale nadmierna monotonia tez nie jest rozwijajaca, a cały czas staram sie mój styl modyfikowac rozwijaći ulepszac:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 9:35, 26 Lis 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Libertina napisał: |
zastanawia mnie, czemu osobom kochającym ten styl, związanym z nim, makijaz u mężczyzn przeszkadza, jakby mi orzeszkadzał na imprezach chyba bym oszalała |
Mnie nie tyle przeszkadza, co po prostu nie bardzo się podoba. Uważam, że facec lepiej wygląda bez makijażu. Nie walczę z tym, nie tępię nikogo, nie budzi to we mnie żadnej wrogości czy obrzydzenia, nie dopisuję do tego jakiejś ideologii typu "to niemęskie, facetowi nie przystoi", po prostu "wolę bez". Wolno mi.
Feasuro napisał: |
Nie rozumiem tylko tych dziewczyn (i facetów też) którzy codziennie chodzą w pełnym makijażu. To przecież pochłania masę czasu codziennie rano |
Nie "masę" tylko jakieś 5 minut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 10:27, 26 Lis 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
Procella napisał: |
Nie "masę" tylko jakieś 5 minut. |
to kwestia wprawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:12, 26 Lis 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Też zależy, jaki makijaż, ale standardowo nie dłużej niż 10 minut. Co nie zmienia faktu, że trzeba mieć motywację, żeby o te 10 minut wcześniej codziennie rano zwlec się z łóżeczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|