Autor |
Wiadomość |
<
Widzialność
~
Makijaż
|
|
Wysłany:
Czw 10:22, 16 Sie 2007
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Dziękuję Ja jak umaluję usta wyglądam dość wulgarnie,to samo dotyczy oczu jak są przesadnie umalowane jakimkolwiek kolorem.Także zadowalam się tuszem i czasami kredką.Zreszta mi i tak się wszystko szybko rozmazuje bo oczy mi okropnie łzawią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:06, 16 Sie 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
również nie maluję ust na codzień. wiecznie rozpuszczone włosy + mazidło na ustach dają efekt rozmazany makijaż + ubabrane włosy. nie cierpię tego.
choć cp'owicz mieli okazję oglądać mnie z ustami wymazanymi czarną szminką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:10, 16 Sie 2007
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
mam słabość do czerwonych...ale tym bardziej wyglądam jak latarnica,także sobie odpuszczam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:32, 16 Sie 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Ja mam słabość do szarych i fioletowych ust:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:23, 16 Sie 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ansata napisał: |
No moje były co prawda ładnej "jakości",ale gęste i zaniedbane.Stopniowo je robię coraz cieńsze ale dbanie o nie zajmuje mi trochę czasu |
Że gęste to dobrze chyba... A z tą cienkością nie przesadzaj, teraz są ładne (sądząc z awatarka).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:25, 16 Sie 2007
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Dziękuję co do ust to jeszcze dodam,że generalnie wolę jakieś naturalne odcienie,te ciemne mało komu pasują i potem może różnie wyglądać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:31, 16 Sie 2007
|
|
|
Ouroboros
|
|
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Często goci robią sobie makijaż, który do nich w ogóle nie pasuje. Ja jak mam dobry nastrój, to nie maluję się w ogóle, ewentualnie tylko rzęsy. Czerwone usta bardzo mi sie podobają, ale sama takowych mieć nie mogę - są za duże i wyglądałambym jak tania... Wiadomo. Więc jak coś, też skupiam się na oczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:22, 16 Sie 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko / Łódź
|
|
Nie umalowałabym sobie ust na czarno, bo... nie lubię przerysowanego makijażu. Nie widzę w tym nic ładnego, kuszącego, ani intrygującego. Zwykle wybieram bezbarwny błyszczyk, ew. czerwień. Na czarno natomiast chętnie maluję oczy, ponieważ to jeszcze nie jest takie przesadzone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:29, 16 Sie 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Umalowane usta moga wyglądać ładnie i efektownie, ale ja rzadko to robię, bo to zwyczajnie niepraktyczne. Ciągle się zastanawiać, czy coś się nie rozmazało czy nie starło, przeglądać się w lusterku co piętnaście minut jak głupek, osiem razy się zastanawiać, zanim się coś zje czy wypije... A już kompletnie nie rozumiem kobiet, które malują czymkolwiek usta na randki . Ja lubię makijaż, który można zrobić rano i zostawić bez obaw i poprawek do wieczora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:04, 16 Sie 2007
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
To kwestia aury Jeśli powietrze jest wilgotne to makijaż wieczorem...
Ja używam ciemnośliwkowej szminki(najciemniejszej z Inglota). Jeśli użyję fioletowej wychodzi ciemny róż... czerwienie do mnie nie pasują, a brązów nie lubię
Czarna czasem...wieczorem, np. na angielski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:15, 16 Sie 2007
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
|
ja ostatnio zaczęłam bardziej malować usta, tzn częściej i mocniej. Kiedyś (z 7 lat temu) malowałam do szkoły usta na ciemny fiolet (prawie czarny), później przeszło. Używałam tylko beżów i jasnych róży, a ostatnio zauważyłam że pasują mi mocniejsze usta np coś między różem a bordo. Na pewno nie czarny - nie wiem po co tak się malować.
Chitosa - znam cię z innej strony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:37, 18 Sie 2007
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A ja mam białą szminkę Rzadko kiedy jej używam, podobno wyglądam wtedy jak trup albo duch...Pięknie, pięknie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 9:01, 20 Sie 2007
|
|
|
Lenore, the Cute Little Dead Girl
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ehh... Świdnica...
|
|
skąd wy bierzecie te czarne czy śliwkowe szminki? gdy buszuje po drogerii znajduje CZASEM tylko bordową szminkę, no i fioletową RAZ znalazłam - po próbie wsklepie wyglądała jak taka wrzosowa... beznadzieja. nie kupiłam jej.
Zgadzam sie z Bellą. pomalowane usta to kłopot... tymbardziej na spotkanie z sympatią no chyba że sympatia lubi smak błyszczyka wiśniowego lub malinowego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:04, 20 Sie 2007
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
z pomadka jest tez taki problem, ze jak idzie sie na piwo do knajpy to zostaje ślad na pokalu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:10, 20 Sie 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
ślady to jeszcze nic takiego, ale jak usta nagle robią się szaro-różowo-czerwono-czarne, bo wszystko się rozmazało to już nie wygląda fajnie i zdecydowanie nie jest fajne.
Szminki nie używam z powyższych powodów, chociaż czasami zdarza mi się użyć szarej:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|