Makijaż - Gotyk-Forum.pl

Narzeczona wampira

Ja teoretycznie posiadam cztery czarne cienie. Teoretycznie, bo one MIAŁY być czarne. Na powiekach wszystkie wyglądają jak ciemne szare albo grafitowe i nie mogę tego przeboleć.

Szmaragdowa Wiedźma

kiedyś udało mi się zdobyć cień, który był czarny, a przynajmniej tak ciemnografitowy, że wyglądał na czarny. niby mam go do dziś, ale jest pokruszony i w nieszczelnym pudełku, więc podczas używania wszystko wokoło jest brudne.

Ciemność

Mi niestety typowo czarnych cieni nie udało się zdobyć.

Aksamitna Mgiełka

Ale po co wam właściwie typowo czarne cienie? Według mnie szare dają się ładniej, nomen omen, cieniować. Czarne przypominają efektem węgiel.

Kojarzycie makijaż Morticii z "Rodziny Addamsów"? Moim zdaniem był boski, a cienie na oczach miała jasnoszare. Smile

Cień

bo czarny cień czasem się przydaje Grey_Light_Colorz_PDT_19

zreszta osobiście chętnie bym takowy wypróbowała, bo nie miałam jeszcze okazji. a na jakieś wyjątkowe okazje mógłby pasować.

Czarny Mentor

a no dokładnie, czasem warto spróbowac. sama czarnego nie posiadam, aczkolwiek mam szary, który bardzo ładnie prezentuje sie na oku.

Narzeczona wampira

ja mam szary, ale nic mi po nim. źle wyglądam, jak mam tak rozświetlone oczy. zdecydowanie lepiej mi w ciemnym, a że grafitowe też sprawdzają się średnio na jeża, to jestem kompletnie załamana niemożliwością znalezienia prawdziwie czarnych.

Szmaragdowa Wiedźma

wejdź do większej drogerii i poproś o najciemniejszy grafitowy cień, jaki tylko posiadają. ja zrobiłam dokładnie w ten sposób. w drogerii było mnóstwo cieni zarówno markowych, jak i tych z 'niższej półki', sama przeglądałabym to godzinami. a pani ekspedientka szybko mi znalazła taki, z którego byłam w pełni zadowolona.

Atropinowa panienka

ja mam cień z rimmela, nr 214. kosztował kilkanaście zł., jest bardzo wydajny i faktycznie czarny.

Cień

Ja też mam cień rimmela, rzekomo czarny, który tak naprawdę jest lekko szarawy i nie da się go za cholerę nałożyć, ani pędzelkiem, ani palcem. Jednym słowem, jest do niczego...

Czarny Mentor

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy ktoś ową rzecz posiada? Jeśli tak, niech mi powie czy warto kupić. Grey_Light_Colorz_PDT_15

Zmierzch

Też mnie kusi. Przede wszystkim dlatego że ma być naturalny, a jestem alergiczką i zazwyczaj drażni mnie zwykły eyeliner.

Czarny Mentor

Ostatnio zakupiłam sobie czarną kredkę z Eveline. Wcześniej używałam tuszu z tej firmy i sprawdził sie wyśmienicie. Zaryzykowałam, kupiłam i jestem zadowolona. Polecam.

Szarość Wieczorna

Mi wystarczał zawsze cień matowy z belli za 6 złotych. To była kolekcja Satin czy jakoś tak Grey_Light_Colorz_PDT_15

Nowopowstały

Czy naprawde trzeba sie malować? Ja nie widze w tym nic pozytywnego, bo nie dość, że niszczy sie cera, to niektórzy wyglądają naprawde źle.
Są osoby, którym dobrze w makijażu, a są osby, które paskudnie w nim wygladają.
Co do gotów, ja za bardzo gotką nie jestem, ale jeśli będe, to nigdy nie zaczne sie malować... Prawdziwej gotce nie potrzebny jest makijaż, bo w samych ciuchach gotyckich wyglada dobrze Grey_Light_Colorz_PDT_19