Autor |
Wiadomość |
<
Widzialność
~
Karnacja. Jasna czy ciemna - która bardziej pasuje do gota?
|
|
Wysłany:
Sob 16:54, 19 Kwi 2008
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
To wcale nie śmieszne
Nie dość, że wyglada się żółto, to jeszcze rozłożenie tego koloru w skórze jest nierównomierne I nie trzeba pić kilku Kubusiów dziennie, czasem wystarczy zjeść trochę marchewek i to nie bardzo dużo, by żółta cera utrzymywała się przez parę tygodni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kara Boska dnia Sob 16:55, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:31, 19 Kwi 2008
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Ja jem dużo marchewek, a jeszcze nie zżółkam. Kubusia rzadko piajam. Wolę własnoręcznie zrobiony sok z marchwii. Moja mama wcina jeszcze wiecej marchwii i soczków marchwiowych i też nie zżółkła. [albo to ja już się przyzwyczaiłam do jej cery]. Ale faktycznie są przypadki, kiedy ktoś od nadmiaru marchwii żółknie. I są to zazwyczaj osoby z jaśniejszą karnacją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:21, 19 Kwi 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
potwierdzam. parę lat temu, po tym jak ktoś mi powiedział że to przyciemnia skórę, zaczęłam pić nałogowo po około 2 litry dziennie.
żółknięcie zaczęło się o zgrozo od dłoni więc dałam spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:29, 19 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
ja nigdy czegoś takiego nie miałam, o dziwo. może jestem odporna na żółknięcie skóry, hmm....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:45, 19 Kwi 2008
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Ale i tak marcheweczki są pyszne!!!
Zebym przestał je zjadać to musiałyby mi zafundować wygląd jak przy żółtaczce, a tak źle to nigdy nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feasuro dnia Sob 22:47, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:48, 19 Kwi 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Ja też je wcinam niczym Królik Bugs, a nic mi się nigdy nie działo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:09, 20 Kwi 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
|
Nadużywanie witaminek raczej zdrowe nie jest, a przypominam, że żółkniecie skóry świadczy o przedawkowaniu beta-karotenu. Ach, no i w moim cudownym podręczniku od biologii wyczytałam, że razem z zabarwieniem skóry może pojawić się wypadanie włosów. Zauważył ktoś coś u siebie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:27, 20 Kwi 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Ja czytałam, że żółta skóra przy spożywaniu dużej ilości marchewek jest efektem wydalania toksyn, które są żółto-pomarańczowe , bo sok z marchewki odtruwa. I że podobno po wydzieleniu toksyn przestaje się być żółtym, czyli po pół roku mniej więcej. Warto?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:17, 20 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Feasuro napisał: |
Ale i tak marcheweczki są pyszne!!!
Zebym przestał je zjadać to musiałyby mi zafundować wygląd jak przy żółtaczce, a tak źle to nigdy nie będzie. |
ja marchewek za to nie znoszę, nie wiem co musiało by się stać, żebym jeszcze kiedykolwiek miała wziąć ją do ust
tudzież mam gwarantowane to, żółta nie będę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:33, 20 Kwi 2008
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Fleur, a arbuzy lubisz?
Od tego też się ponoć żółknie. Może nie aż tak jak od marchwii, ale jednak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:35, 20 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
szczerze? w ogóle nie jadam owoców... nie podchodzą mi. ani owoce, ani warzywa. czuję do nich przeogromną niechęć i niczego do ust raczej nie wezmę
cóż, ale Kubusia to bym się napiła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:36, 20 Kwi 2008
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Marchewkom stanowcze nie, nie trawię tego paskudztwa
A ja, czy użyję puderku, czy kremiku, czy niczego, to i tak jestem porcelanowa laleczka i dobrze mi z tym .
A takie pseudobrzoskwiniowe, czyli pomarańczowo-różowe panie są bleee. Zwłaszcza jak używają fluidu rozświetlającego i tlenią sobie blondpasemka na ciemnych włosach. Auć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:40, 20 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
ja natomiast odstawiłam krem z filtrem. myślę, że na dłużej...
bynajmniej nie dlatego, że przeszkadza mi moja bladość, ale bordowe rumieńce po wysiłku i nie tylko po tym.
bez przesady. kiedyś byłam tylko biała, teraz jestem raz biała raz czerwona i mam zamiar czym prędzej coś z tym zrobić.
a więc zaczęłam od odstawienia kremu z filtrem, zresztą i tak słońca większego na razie nie ma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:55, 20 Kwi 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Nightessska napisał: |
A takie pseudobrzoskwiniowe, czyli pomarańczowo-różowe panie są bleee. Zwłaszcza jak używają fluidu rozświetlającego i tlenią sobie blondpasemka na ciemnych włosach. Auć! |
Zgadzam sie w pelni I choc osobiscie lubie marchewki to nigdy nie przyszloby mi do glowy by spozywac je w nadmiarze po to, aby przyciemnic sobie karnacje...
Poza tym, moja wlasna takze jest jasna i dobrze mi z tym Podklad tez zawsze dobieram do kolorytu lub ciut jasniejszy bo nigdy nie podobaly mi sie sztuczne opalizny na twarzy wywolywane celowym uzyciem za ciemnego o kilka tonow podkladu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:14, 20 Kwi 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Fleur napisał: |
szczerze? w ogóle nie jadam owoców... nie podchodzą mi. ani owoce, ani warzywa. czuję do nich przeogromną niechęć i niczego do ust raczej nie wezmę
|
Ta, a w poście o anemii pisałaś, że zjadasz ich ogromną ilość, jak Ci doradziłam zmianę diety . To ja już się przestaję dziwić, czemu Ci się wyniki pogarszają.
A co do tego arbuza, to skoro po arbuzie się żółknie, to coś musi być na rzeczy, bo podobno sok z arbuza też ma bardzo duże właściwości odtruwające (ostatnio wpadła mi w łapki nieco nawiedzona publikacja niejakiego pana Tombaka ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|