Autor |
Wiadomość |
<
Widzialność
~
Karnacja. Jasna czy ciemna - która bardziej pasuje do gota?
|
|
Wysłany:
Nie 2:14, 17 Lut 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu!
|
|
Gdyby moja dziewczyna smarowała się filtrem w zimie chyba bym się zastanowił nad jej normalnością.. bez przesady ludziska, słońce wbrew pozorom was nie zabije
Tylko czekać aż ludzie się zaczną smarować przed wyjściem na imprezę, bo ultrafiolet z lamp ich opali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:01, 17 Lut 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wiesz, filtry nie są tylko po to, żeby zachowac ghothyckho bhladą cerhę, ale też po to, żeby ochronic skórę przed autentycznie szkodliwym działaniem nadmiaru słońca. I pora roku nie ma tu nic do rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:50, 17 Lut 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu!
|
|
Ale przejście się na miasto/po mieście nie wiąże się z nadmiarem słońca i doskonale wiesz po co niektórzy/niektóre się smarują w dzień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:09, 17 Lut 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ale też nie wiem, czy to taka straszna zbrodnia, gorsza od ubierania się na czarno czy farbowania włosów. Nie widzę specjalnej różnicy. Jeżeli komuś podoba się nieopalona cera, co w tym złego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:32, 17 Lut 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Szkodliwe promienie przenikają nawet przez chmurki! Nie mówię tu o tych opalających. Więc smarownie się filtrem na miasto nie jest wcale takie bezzasadne. I Proc ma rację - co w tym złego, wolny wybór. Takie smarowanie może być oczywiście niepraktyczne i niewygodne, ale to przeciez sprawa tej osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:41, 17 Lut 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Nikt nie przeczy.Ale dla mnie to również śmieszne.Ja nigdy się niczym nie smaruje,a skórę mam dość zdrową.Nie sądzę by Polska tam obfitowała w światło słoneczne,by mogło szkodzić. "Ale przecież nie każdy ma skórę jak ty"-pewnie powiecie.Nie każdy.Ale też nie każdy na słońce zareaguje alergicznie,jeśli się nie wysmaruje.A takiego smarowania się nie zauważyłam wśród ludzi z innych subkultur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:55, 17 Lut 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A skoro robią coś goci, należy to wyśmiac, bo przecież obecnie warunkiem trógotyckości jest antytrógotyckośc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:04, 17 Lut 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Nie Proc,to nie ma nic wspólnego z tym,co mi zasugerowałaś.Dla mnie każda osoba,smarująca się w zimie kremami z wysokim filterem,jest nieco śmieszna.Czy got,czy hippis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:12, 17 Lut 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Ansata napisał: |
Dla mnie każda osoba,smarująca się w zimie kremami z wysokim filterem,jest nieco śmieszna.Czy got,czy hippis. |
Tez tak mysle...uwazam ze w zimie kremy z wysokim filtrem nie sa szczegolnie potrzebne...zima tez nie ma sie co bac zbednej opalenizny przydatne moga sie okazac co najwyzej kremy nawilzajace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:48, 17 Lut 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Akurat słońce w zimie działa dokładnie tak samo jak w każdej innej porze. Tyle, że rzadziej świeci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:49, 17 Lut 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
I jak efekty opalania?A może już wszyscy mamy raka skóry?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:18, 17 Lut 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zupełnie nie rozumiem, o co Ci chodzi i skąd ta złośliwośc. Stwierdziłam tylko, że nadmiar słońca nie jest dla skóry zdrowy - co chyba jest dośc powszechnie znanym faktem - a nie, że jeden najmniejszy promyczek to już czyste ZUO i jeżeli ktoś spędzi dwie minuty na słońcu, szybko pożegna się z tym światem.
Nie stwierdziłam też, że jeżeli ktoś się leciutko - czy nawet mniej leciutko - opali, to już jest gorszy, brzydszy, głupszy i nieghothycki (co do tego ostatniego - zawsze uważałam, że wygląd jest tu sprawą nawet, jeżeli nie całkiem nieważną, to zdecydowanie drugo- albo i trzeciorzędną, ale to nie już temat na inną dyskusję, zresztą już wałkowany aż zbyt wiele razy). Stwierdziłam tylko, że ktoś może wolec jasną, nieopaloną cerę, co niczym się nie różni od tego, że ktoś lubi sobie zmienic kolor włosów, robi sobie makijaż itp. Chyba, że każdą, najmniejszą nawet ingerencję w swój wygląd uważasz za śmieszną i głupią. Przy czym przyznaję, że bardziej się sobie podobam bez opalenizny i że leżenie na słońcu/na solarium jest dla mnie nieprzyjemne, ale nie wpadam w histerię, jeżeli gdzieś mnie złapie jakiś promyczek, no i zresztą chyba mi wolno czegoś nie lubic.
Stwierdziłam też, że to, jak słońce działa na skórę, nie jest zależne od pory roku - w końcu opala nie temperatura, a promienie UV.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:27, 17 Lut 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Tak samo mam prawo uważać to za śmieszne i dziwne,oraz nie smarować się kremidłami. Żadna złośliwość,nie rób nainterpretacji. Tylko odpowiedź na sugestię "A skoro robią coś goci, należy to wyśmiac, bo przecież obecnie warunkiem trógotyckości jest antytrógotyckośc".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:38, 17 Lut 2008
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Procella napisał: |
Ale też nie wiem, czy to taka straszna zbrodnia, gorsza od ubierania się na czarno czy farbowania włosów. Nie widzę specjalnej różnicy. Jeżeli komuś podoba się nieopalona cera, co w tym złego? |
Na cerze jasnej znac wszelakie niedoskonałości ... opalenizna to ukrywa więc lepiej miec chocby lekko opaloną cerę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:15, 17 Lut 2008
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
Procella napisał: |
Zupełnie nie rozumiem, o co Ci chodzi i skąd ta złośliwośc. Stwierdziłam tylko, że nadmiar słońca nie jest dla skóry zdrowy - co chyba jest dośc powszechnie znanym faktem - a nie, że jeden najmniejszy promyczek to już czyste ZUO i jeżeli ktoś spędzi dwie minuty na słońcu, szybko pożegna się z tym światem.
|
ja w kwestii formalnej, skoro już o zdrowiu mowa: niedobór słońca rownież nie jest zdrowy więcej słońca = większa szansa na raka skóry, mniejsza szansa na inne (aczkolwiek też potencjalnie śmiertelne) choroby. tak samo jak nikotyna zmniejsza ponoć podobieństwo zachorowania na Alzheimera, za to jest rakotwórcza. sami sobie zwiększamy i zmniejszamy prawdopodobieństwo tego, w jakim stylu zejdziemy z tego świata
faktem naukowym jest też, o ile pamiętam, że niedobór naturalnego światła wpływa ujemnie na nastrój chociaż ja ostatnio niewiele mam ze słońcem do czynienia, a jakoś tego ujemnego wpływu nie widzę.
mamy, jak słusznie zostało zauważone, wolny wybór
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|