Gotycki wizerunek jako kreacja teatralna - Gotyk-Forum.pl

Szmaragdowa Wiedźma

słów kilka o roli, jaką pełnić ma niewątpliwie specyficzny wizerunek gotycki - [link widoczny dla zalogowanych].

[proszę, by dyskusja, która się tutaj wywiąże odnosiła się do treści artykułu]

Bad Girl Straight to video

Wg mnie każdy powinien ubierac sie jak chce - czemu każdy ma nosic różowe ciuszki, bo to jest akurat modne ... chciałabym doczekac czasów, które były opisane w jednym z opowiadań o Jakubie Wędrowyczu - każdy po ulicy chodził w czym chciał czy to strój płetwonurka czy toga rzymska.

A artykuł djak dla mnie ciężki, ciężko się go czyta ...

Aksamitna Mgiełka

Nie wiem, czemu tam było pisane tylko o stylu gotyckim. Zupełnie jakby wskakiwanie w elegancki kostiumik czy białe kozaczki i cekinowe bluzeczki nie było tworzeniem masek i wizerunku mającego konkretne cele. Tylko styl gotycki jest po prostu bardziej widowiskowy i widoczny i dlatego tak ciągle brany pod lupę.

Do tego mam wrażenie, że niektórym solą w oku jest uważanie się przez część gotów za indywidualistów i za punkt honoru stawiają sobie udowodnienie im, dlaczego indywidualistami nie są. Jakby indywidualizm sprowadzał się tylko do wyglądu i jakby chęć przynależności do grupy była czymś wstydliwym i godnym potępienia.

Podsumowując: jest mnóstwo osób, które stroją się przed wyjściem na ulicę specjalnie po to, aby wzbudzać podziw i tym podobne, więc nie wiem, po co to przypisywać tylko gotom.

Szmaragdowa Wiedźma

Święta Patologia

ja bym tutaj odniosła się do tego, że osobiście mam wiele różnych stylów ubierania się i to, jak się ubiorę zależy w dużej mierze od nastroju - ale co do nagości?

nagość to dla mnie również forma przebrania - zarabiam teraz jako modelka do aktów na ASP i moją nagość postrzegam też jako rodzaj ubrania.

Malk Content

Przerysowane...łagodnie mówiąc... toz to zwyczajne lanie wody... zacytowałabym Kurta Vonneguta, lecz nieletni sie tu przewijają Grey_Light_Colorz_PDT_19

Wielokrotne powtarzanie tego samego zwrotu, acz w różnych formach. Podanie tezy i żadnych argumentów na jej potwierdzenie, jedynie powracanie do tego co zostało powiedziane, bez wnoszenie niczego nowego.

Poza tym zirytowało mnie, że tylko skoncentrowano się na gotach(rozumiem, taki temat narzuciła sobie autorka w swych pseudosocjologicznych wywodach, ale momo wszystko...). Cała ludzkość nosi maski w zalezności od sytuacji i nie chodzi tu o ubiór. Toż to zwykłe zjawisko socjologiczne.
Ja, niestety, odebrałam tę pisaninę jako degradację całej gotyckiej otoczki do pozowana, stylizowania się. No dobra, zakładajac jednak wszelkie miejsca gdzie sie pojawiamy to scena...moze kierujemy się zasadami Stanisławskiego Wink

Szmaragdowa Wiedźma

Wujek Samo Zło

Tak naprawdę ta pani (nota bene tak paskudnie pseudoniewiadomojakim językiem że czytając artykuł poczułem się jakbym miał kaca...) chciała chyba tylko powiedzieć że:

1) Każdy (nie tylko goci, jak już przedmówcy wspomnieli) kreuje jakiś wizerunek siebie który chce przekazać ludziom dookoła. Jest to moim zdaniem normalne, każdy z nas ma ileś "masek" ubieranych na różne okazje i tyle.

2) Pozostaje druga sprawa - czy pod maską spotkanego właśnie człowieka znajduje się jakieś wnętrze. Czasami tak, a czasami nie i to również niezaleznie od subkultury/środowiska. Znam ludzi tak opętanych obsesją własnego wizerunku że 90% życiowej energii przeznaczają na lansowanie się w sieci, a poznani osobiście okazują się mało ciekawi. Z drugiej strony są i ludzie za których efektownym i fajnym wizerunkiem kryje się równie fajny i inteligentny człowiek.

Ot nic nowego, rzeczy wiadome od dawna.

EDIT:

Bad Girl Straight to video

Szmaragdowa Wiedźma

ale wyłapałam tam jedną bardzo fajnie ujętą rzecz:

Zło Zza Szkieł

Ciemność

Jakie to platońskie.. ACH

+NecromanTesss+

Powiedziałabym, że tautologia, pseudonaukowy mętlik, powtarzalność... Ale możliwe, że gdyby autorka artykułu uczyniła język bardziej klarownym, dałoby się wyłapać więcej niegłupich konkretów niż tylko... no, kilka, naprawdę kilka; aspekt dwóch rzekomych "ja" przewija się wciąż i wciąż, ale pani badaczka nie potrafi owego problemu sprecyzować, po "badacku" rozłożyć na czynniki pierwsze...

Pytanie: czemu tylko goci? No cóż, nie da się ukryć, że:
- temat zyskuje na atrakcyjności
- goci ( i osoby mające do czynienia z tą (sub)kulturą na co dzień) często badają właśnie innych gotów
- gotyk to subkultura najbardziej estetycznie wyrazista, saam estetyka zajmuje spory procent jej "zawartości"

Dwie rzeczy bym zakwestionowała metodą "toporem przez łeb":
- "młody człowiek", "młodzież" - przepraszam, rok temu w gronie kilkunastu bawiących sie na CP byłam druga najmłodsza (najmłodsza dziołszka miała 19 Grey_Light_Colorz_PDT_02

) - nie generalizujmy!!! Przez tę generalizację traktuje się całą subkulturę niekiedy nadzwyczaj niepoważnie, jak "wybryk hormonalny znerwicowanych nastolatków", że tak to ujmę... Trochę precyzji... i uczciwości

- kreacja siebie jako coś złego - autorka żałuje, można rzec, że to gotyckie "ja" jest wypracowane, zaplanowane, że nie spontaniczne... A co to ma niby być - spontaniczność? Powiedziałabym, ze przypadkowość i owczy pęd. A kreacja wypracowana to praca nad sobą, to myślenie, to refleksja, to odkrywanie, główkowanie...

- autorka nie bierze pod uwagę faktu, że - zaiste - ten gotyk to ciężka sprawa jest... Grey_Light_Colorz_PDT_08

Tak się składa, że ludzie są w dużej części wygodniccy, a utrzymywanie wizerunku gotyckiego przez najmłodszych wymaga czasem prawdziwej walki na śmierć i życie... Nie każdemu się chce buntować na całego... Aura werteryzmu zanika;).

Niewątpliwie jednak ciekawy głos w dyskusji; nie róbmy wszakże z gotów świętych krówek... Plusem jest, że tekst wyzbyty jest - co często obserwuję - jadu i ironii, produkowanych w tematach gotyckich przez.. odrzuconych poza mroczne nawiasy Grey_Light_Colorz_PDT_02

?

Zło Zza Szkieł

Narzeczona wampira

Czyta się strasznie ciężko. Nie dobrnęłam do końca.