Autor |
Wiadomość |
<
Widzialność
~
Gotycka torebka ;)
|
|
Wysłany:
Pon 21:42, 05 Maj 2008
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
ja na wyjazdach nawet na stołówkę chodzę z torebką...
nie wyobrażam sobie ruszenia się gdziekolwiek bez telefonu, nivei i chusteczek higienicznych. mogę iść bez dokumentów, ale krem musi być
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:39, 06 Maj 2008
|
|
|
Biggus Dickus
|
|
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań
|
|
Nie licząc kremu to to samo i jeszcze portfel bez problemu można mieć w kieszeniach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:07, 06 Maj 2008
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
nie posiadam ani jednej kiecki z kieszeniami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:30, 07 Maj 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
właśnie muszę powiedzieć, że to jest trochę problemowe
nie lubię wszędzie łazić z torbą, ale w sumie jest to konieczne, bo niby gdzie indziej mam schować telefon, portfel i inne potrzebne duperele?
faceci w spodniach to jednak mają wygodniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:34, 07 Maj 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Gdybym była facetem, to pewnie i tak nie nosiłabym za wiele w spodniach, bo wypchane kieszenie na udach czy tyłku nie wyglądają zbyt dobrze. Tu by się chyba sprawdzały te industrialowe, wielkie bojówy z mnóstwem łańcuchów, do których można przyczepić klucze, portfel, psa, kozę i nie wiadomo co jeszcze...
Chyba się zacznę przekonywać do torebek na krótkich paskach. Takie z długimi strasznie trudno znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:40, 07 Maj 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
fakt, bardzo trudno.
ale te na krótkich paskach mi się kompletnie nie podobają... w wygodę ich noszenia też wątpię O.o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:57, 07 Maj 2008
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Można się przyzwyczaić
Poszukuję własnie torebki z długim paskiem, bo moje dwie torby są już lekko zdezelowane. Ale wszędzie są z krótkim, a jak jest długi, to torba obrzydliwa. Coraz bardziej szykuję się, do uszycia dobie własnej torebki, już mam jakiś pomysł.
Gothabello, miałam napisać to samo, że powypychane kieszenie na biodrach i tyłku nie wyglądają zbyt pięknie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:58, 07 Maj 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
ale ja nie mówię o noszeniu w kieszeniach cegieł, tylko np. telefonu czy innych małych rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:02, 07 Maj 2008
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Już jak się włoży w kieszeń telefon i portfel to już jest wypchana i brzydko odstaje. A jak jeszcze dochodzi pęk kluczy, bo ktoś ma dużą posesję, jakieś drobiazgi, wszystko z pozoru malutkie, ale jak sie tak wszystko powkłada do kieszeni, to już takie małe nie jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:17, 07 Maj 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
no i, jak już zauważyła meraluna, trzeba te kieszenie mieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:31, 07 Maj 2008
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
A no fakt. Ja nie posiadam, dlatego upycham w torebce.
Ale ja tu o męskich kieszeniach mówię. Znaczy się o kieszeniach facetów. Bo oni je zazwyczaj posiadają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:40, 07 Maj 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Jak juz wczesniej pisalam nie jestem fanka torebek, ale jesli juz musze, a teraz prawie zawsze bo chodze w spodnicach, sukienkach, zdecydowanie wole te na krotkich paskach Jak dla mnie sa zgrabniejsze i wygodniejsze..a moze to tez kwestia przyzwyczajenia, bo na dlugim pasku to mam tylko jedna, duza torbe, ktora mam na codzien do szkoly...
Poza tym nie lubie torebek...ciagle boje sie ze ktos mi ja wyrwie lub, ze co gorsza zgubie, lub gdzies zostawie i zapomne... (a podobna sytuacja miala miejsce;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:06, 07 Maj 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
U mnie w mieście są śliczne torby, ale ja znowu nie mogę się zdecydować jaka mi potrzebna. Chciałabym coś dosyć pakownego, ale oczywiście takie torby mi się w większości nie podobają. Z zakupem kostki już się tak wstrzymuję parę lat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:15, 07 Maj 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
ostatnio się zastanawiałam nad zakupem kostki... tylko nie wiem czy nosze przy sobie tak duzo rzeczy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:25, 07 Maj 2008
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Mnie moja torebencja irytować poczyna, cholera jedna. Mieści format A4, tak, jak powinna, ale dopiero po rozprostowaniu (bo normalnie to powinna być tak jak złożona na pół), co daje dość nienaturalny efekt i powoduje niewygody (łącznie z sińcami na kolanie i biodrze, bo teczka w środku, wypychająca miękkie płótno, obciera moje wrażliwe ciałko). Lubię ją bardzo, ale wskutek noszenia teczki na co dzień, a książki w weekend do pracy, lada dzień się przetrze i podrze. Ja zaś wybrrredna jestem. Torebki do rączki odpadają, te na krótkim pasku tyż, dobra torba ma długaśny pasek, jest luźna, workowata, obszerna, pojemna, bez dupereli typu cekinki, pralinki i inne gówinki, czarna albo w innym ciemnym kolorze, mięciutka i mieści teczuszkę z mnóstwem fiszek, papierów, kserokopii i dokumentów. Amen. A na takie trafiam cudem, obecna znalazłam w... Deichmannie.
No i ma pasować do "urzędniczego industrialu"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aene d'Amarant dnia Śro 22:06, 07 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|