Autor |
Wiadomość |
<
Widzialność
~
Amelie shop
|
|
Wysłany:
Pią 19:14, 22 Sie 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
racja ten różowy materiał wygląda jak z babcinego sweterka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:18, 22 Sie 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
nawet nie chodzi o materiał, bo taki efekt pani amelie potrafi uzyskać z każdego chyba materiału. może szyje według jakichś krojów odziedziczonych po przodkach? choć fakt, dobór materiałów też często zdradza 'babcine' gusta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lady witch dnia Pią 19:19, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:23, 22 Sie 2008
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Toruń
|
|
no cóż gdyby mnie materiał (ten różowy) to jest to całkiem ładna bluzka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:02, 22 Sie 2008
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś tam koło Poznania
|
|
ogólnie denerwuje mnie amelie shop, nie dość, że te ubrania często wyglądają jak z odzysku (patrz: różowy sweterek), w simie nic specjalnego nie mają te ubrania w sobie a poza tym seny są zaskakująco wysokie
[link widoczny dla zalogowanych] podobną a nawet ladniejszą torebkę większośc z nas zrobiłaby w godzinę tylko ze skóropodobnymi paskami byłby problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:10, 22 Sie 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
nie wspomnę, co sądzę o tych frędzlach
a takie [link widoczny dla zalogowanych] może bym sobie nawet sprawiła... gdyby nie były uszyte z tak beznadziejnych materiałów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:22, 22 Sie 2008
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Szczerze rzekłszy, to nie wiem, skąd to psioczenie na panią Amelie. Owszem, jej ubrania są podobne jedne do drugich, ale taki już ma styl. Nawet jeśli przerabia je z babcinego kuferka, to prędzej bym jej pogratulowała chęci, fantazji i przedsiębiorczości. Co do ulubionych przez nią wiązań gorsetowych. w nadmiarze szpecą, ale tak to są całkiem milutkie. Materiały mogłyby by być lepsze, ale i tak o wszystkim decyduje krój. Pseudowelur i koronki rodem z lumpka uważam za stokroć gorsze. I sądzę, że gotki ubrane u Amelie niejednokrotnie wyglądałyby ładniej niż we własnej twórczości, ewentualnie nabytkach z secondhandu. Fakt, szermeza (? tak mi sie zdaje) jest materiałem raczej bieliźnianym i może rękawki powinny być z czegoś innego... Niemniej na fotkach wygląda to całkiem wdzięcznie...
Ale możliwe, że mam kiepski gust, jeśli o klasyk idzie. Sama preferuję raczej industrial tudzież lolitę, a najczęściej i tak chodzę "w tym, co mam".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:35, 22 Sie 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
mnie najbardziej gryzą chyba dekolty tych kreacji [to by tłumaczyło, dlaczego najbardziej do gustu przypadają mi te, mające kryzę do kompletu ]. są stanowczo zbyt płytkie, to nie pasuje do tego typu kreacji. z głębszym wcięciem, głębokim karo, łódeczką odsłaniającą ramiona lub dekoltem 'amerykańskim' większość kreacji wyglądałaby zdecydowanie lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:00, 22 Sie 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
zgodzę się z Aene w kwestii chęci i przedsiębiorczości. ilu mamy ludzi w naszym kraju, którzy zajmują się ciuchami w takim stylu na większą skalę? poza tym, nie wszystkie rzeczy są jednak do kitu
jeśli będę kiedykolwiek przy większej kasie, niewykluczone że napiszę do Amelie z zapytaniem czy by nie uszyła na zamówienie czegoś zgodnego z moją wizją projektu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:40, 22 Sie 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Co prawda, to prawda: fajnie, że ktoś zajął się szyciem takich ciuchów. Jednak czasem mogłaby zrezygnować z dodatków, bo zdarza się, że wyglądają nieciekawie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:21, 23 Sie 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Aene d'Amarant napisał: |
Pseudowelur i koronki rodem z lumpka uważam za stokroć gorsze. I sądzę, że gotki ubrane u Amelie niejednokrotnie wyglądałyby ładniej niż we własnej twórczości, ewentualnie nabytkach z secondhandu. |
Praktyka czyni mistrza. I myślę, że dziewczyny przy odrobinie ćwiczeń doszłyby do tego samego, co Amelie, tylko że wtedy - tu różnica - nie wyglądałyby wszystkie tak samo, bo mimo wszystko wyobraźnia, fantazja i własne pomysły przydają kolorków gotyckim imażom.
Ja ubieram się w lumpeksach, mam sporo własnoręcznie przerobionych ciuchów (co na tegorocznym CP na przykład było widać )i jestem z tego zadowolona, bo to duża satysfakcja, kiedy się coś upoluje czy samodzielnie przerobi, a potem jeszcze ludzie pytają, skąd się taki fajny ciuch ma.
Naturalnie gusta są różne. Jak komuś się te ciuchy podobają, to niech kupuje. Gdybym ja dorwała niektóre z tych ubrań w lumpeksie, to pewnie bym kupiła, ale jeśli mam już wydać na ciuch na przykład nielumpeksową kwotę dwustu złotych, to wolę w inny sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:54, 24 Sie 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Materiał beznadziejny, ale sam krój i jeszcze te czerwone wstążki... Ach, matka by mnie za coś takiego chyba zabiła, więc mogę tylko sobie pomarzyć.
Faktycznie, tamta sukienka z różowymi, 'babciowatymi' wstawkami jest ładna, ale różu nienawidzę, poza tym materiał kiepski...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:58, 24 Sie 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
Gothabello, w przypadku gdy ktoś jest skrajnym megaantytalenciem w dziedzinie szycia to i nawet długa praktyka nie nie zrobi z niego krawca, co wówczas sprawiałoby wrażenie potrzeby bycia na siłę oryginalnym + sama kwestia estetyki a nawet bezpieczeństwa. wtedy lepiej ubierać się u Amelie niż by się miało potem rozlecieć w autobusie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Monique dnia Nie 14:00, 24 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:15, 24 Sie 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zarośla
|
|
Arcirith napisał: |
Materiał beznadziejny, ale sam krój i jeszcze te czerwone wstążki... Ach, matka by mnie za coś takiego chyba zabiła, więc mogę tylko sobie pomarzyć.
|
Ajj, mamę trzeba przyzwyczajać.
[link widoczny dla zalogowanych]
Już nawet róż bym zniosła, aby nie ten sweterkowaty materiał.
[link widoczny dla zalogowanych]
Całkiem sympatyczna, fajnie komponuje się z tym fioletem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:15, 24 Sie 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Cytat: |
Ajj, mamę trzeba przyzwyczajać. |
Nie da rady, 'Za młoda jestem na takie strojenie, lepiej żebym się za naukę wzięła!'...
Ta spódniczka rzeczywiście ciekawa...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arcirith dnia Nie 15:16, 24 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:20, 24 Sie 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Arcirith napisał: |
Cytat: |
Ajj, mamę trzeba przyzwyczajać. |
Nie da rady, 'Za młoda jestem na takie strojenie, lepiej żebym się za naukę wzięła!'...
|
Och, skąd ja to znam? Tyle, że częściej słyszę, że ubieram się jak własna babcia, bo noszę długie spódnice ;/.
A mi się podoba gorset, co ma ta pani na zdjęciu od tych rękawków Ciekawy jest, żadnych niepotrzebnych dodatków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|