Nowopowstały
|
|
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Koryta▓░z słabo oświatlają lampy jarzeniowe rozstawione rzadko na ścianach. Niektóre są zamazane spray░m, na kilku wyryto coś norzem. Jedna, ta na niemal samym końcu mruga rónomiernie w nieznanym nikomu rytmie. Po lewej stronie stara, czerwona kanapa. Skór▒, z kt▓▒ej ją wykonano w kilku miejscach pękła i wystaje z nich żółta, p▓strzębiona gąbka. Kawałek dalej leży przewrócona lampa, a przed nią biały, choć ubrudzony klosz z bawełny naciągniętej na drucianą formę. P░wietrze wypełnia niepostarzalny, ch▒miczny zapach, lekko gryzący, choćnie duszący. Z sufitu w wielu ▓▓ejscach osypał się tynk, widać spod niego fragmenty zardzewiałyc▒ prętów zbrojeniowyc░░░▒▓ć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|