The Elder Scrolls (Arena, Daggerfall, Morrowind, Oblivion) - Gotyk-Forum.pl

Ciemność Absolutna

ja grałam bardzo długo w Morrowind'a i nawet teraz zdarza się, że do iego wracam. gra o dziwo spodobała mi się, bo fanatyczką gier nie jestem a ta potrafi wciągnąć nawet mnie. To, że grafika nienajlepsza mi nie przeszkadza bo ja nie jestem wymagająca skoro w ogóle mało grywam w gry.

Czarny Mentor

Ostatnio miałem ostrą fazę na morrowinda i tworzenie modów do tegoż poprawiających kilka rzeczy, które mnie denerwowały. W połączeniu z dodatkami i modami z sieci było ich jakieś 50 Grey_Light_Colorz_PDT_09

Zupełnie inna gra Grey_Light_Colorz_PDT_18

Ciemność Absolutna

żeby mi mówiło coś 'mody' i jakieś ich poprawianie by gra była lepsza...Oo'

Czarny Mentor

No dodatki do giery robione przez fanów - od cholery tego na necie Grey_Light_Colorz_PDT_18

Roztańczony Pył Świata

w sumie podobał mi się tak Morrowind jak i Oblivion, ale obie te gry miały dwie zasadnicze wady, ze względu na które preferuję RPGi nawet nieco ograniczające wolnośc gracza. mianowicie: monotonię i kiepskie postacie. powiedzmy sobie szczerze, żadna postać napotkana w tych grach nie zapadła mi w pamięć tak jak Sulik z "Fallout 2", Jack albo krypto-siostrzyczki Voerman z "VTM:Bloodlines", tudzież Magnus z "Arcanum" i J.C. Denton z "Deus Ex". jak ktoś bez pełnokrwistych postaci i NPCów jest się w stanie obyć, to pewnie będzie się grami z cyklu The Elder Scrolls bardziej jarał Grey_Light_Colorz_PDT_19

Czarny Mentor

Minsc to dopiero zapadał w pamięć Grey_Light_Colorz_PDT_18

A Morrowind miał też koszmarny system walki przypominający raczej wbijanie gwoździ niż walkę...

Ciemność Absolutna

I tu się zgodzę. Postać podczas walki wukonywała 2 ruchy na zmianę i były one sztywne i nienaturalne. I fakt, posatcie właściwie z jednej beczki. No ale jak i tak czasem wracam jak mi się nudzi.

Zachód Słońca

No fakt, system walki w morrku strasznie toporny jest, w oblivionie został znacznie ulepszony. Co do drewnianych NPC, było to dla mnie polem do popisu - wyobrażałam sobie poniekąd typy osobowości, czy nawet charakterystyczne zachowania NPC.

btw - Crassius Curio z Morrowinda zapada w pamięć, oj tak Grey_Light_Colorz_PDT_19

Czarny Mentor

Mi jakoś nie zapadł Grey_Light_Colorz_PDT_18

Obliviona obawiam się, że mój komp nie udźwignie a szkoda - pograłbym chętnie... Grey_Light_Colorz_PDT_41

Jeszcze co do modów - filmik z knajpki mającej wprowadzić nieco życia w morrowindzie - http://youtube.com/watch?v=YUa-71Mp7ko

Generalnie bez niego nie grywam ^^

Zachód Słońca

Do Obliviona można ściągnąć program o nazwie Oldblivion - wymusza stosowanie shaderów 1.4 i tym samym zdecydowanie obniża wymagania sprzętowe. Ja go nie używam, ale na screenach wygląda... tak sobie Grey_Light_Colorz_PDT_19

Do Morrka jest mnóstwo modów wprowadzających nieco zycia, jak słynne Morrowind Comes Alive czy Less Generic NPC Project (z tym, że korzystają z masy skryptów i mocno obciążają proca).

Louis de Pointe du Lac

Przez dwa lata sporo grałem w Morrowinda.
Gra to prawdziwy pożeracz czasu,ale warto, bo niewiele tytułów w tak dużym stopniu mnie zainteresowało.
Fabuła pozwala w dowolny sposób "ulepszać" postać, mnóstwo broni, umiejętności, ogromny świat, różnego rodzaju zadania-to właśnie mnie
wciągnęło w to.
Cokolwiek się robiło-nasze umiejętności wzrastały w wielu kategoriach.
Ja szczególnie rozwinąłem postać w strzelaniu z łuku i miecz+tarcza.
Z umiejętności zdobywania kasy-alchemię.
Główny watek gry zajmuje sporo czasu, ale jest super rozbudowany.
Chyba moja ulubiona gra-dużo lepsza od np.gothic2.
W najbliższym czasie zapuszczę sobie gothic3 i oczekuję dużo wiecej(:

Czarny Mentor

Od jakiegoś czasu grywam w Obliviona i co ciekawe na 800x600 z maksymalnymi teksturami da się całkiem przyjemnie grać, mimo że kompa zbyt nowego nie mam Grey_Light_Colorz_PDT_08

Gra fajna ale CHOLERNIE uproszczona w stosunku do Morrka. Widać, że to tylko port gry robionej z myślą o Xboksie..

Nocny Łowca

Dobrą metodą na odciążenie Obliviona jest mod "polygonal grass" zmieniający sposób wyświatlania trawy, albo całkowite wyłączenie trawy. Fakt że nie wygląda to tak ładnie jak powinno (zwłaszcza okolice Skingradu) ale chodzi o jakieś 25% szybciej.
W dodatku od razu widać wrogów/ciała/rośliny alchemiczne/strzały i tym podobne

Jasność

Też bardzo podoba mi sie Morrowind...swojjego czasu przeszedłem podstawkę + dwa dodatki, kolekcjonowałem wszystkie najlepsze przedmioty gry.Pamiętam że brakowało mi tylko smoczego pancerza Crying or Very sad

Louis de Pointe du Lac