Temat wakacyjny - Gotyk-Forum.pl

Zachód Słońca

Mamy dwudziesty siódmy sierpnia i okres wakacyjny powoli dobiega końca. Niektórzy wracają do szkół za pare dni; niektórzy mają jeszcze wolny wrzesień, a rocznik '88 dochodzi właśnie do trzech czwartych najdłuższych oficjalnych wakacji w swoim życiu.
Jak spędziliście ten czas? Będziecie mile go wspominać, nieco mniej mile? A może był tak nijaki że prawdopodobnie w przeciągu paru miesięcy nie będziecie już pamiętać co się działo i co robiliście?

Ja koniec końców nigdzie jeszcze nie wyjechałem. Łudzę się, że może we wrześniu gdzieś mnie wywieje, potrzebuję tego, ale dopadł mnie leń i nie chce mi się nigdzie ruszać. Pomaturalny czerwiec spędziłem na nudnych i zakrapianych imprezach w towarzystwie odreagowujących ludzi. Prawie cały lipiec przepracowałem jako telemarketer (tak, bijcie mnie! Grey_Light_Colorz_PDT_03

); sierpień z kolei upłynął mi na zadziwiająco konstruktywnych czynnościach - dopadł mnie jakiś głód intelektualny i robię przedziwne rzeczy, poczynając od wertowania encyklopedii kończąc na czytaniu setek artykułów, esejów i felietonów w internecie o bardzo zróżnicowanej tematyce (niektóre nawet dotyczyły dziedzin ścisłych!). Przechodzę też obecnie okres wzmożonej działalności twórczej; mimo braku rzeczywistego wypoczynku muszę przyznać, że są to najlepiej spędzone wakacje w moim życiu.
Warto też dodać, że w te wakacje poznałem kogoś na kim niesamowicie mi zależy i z kim wiążę bardzo dużo nadziei i planów. I uczuć.

Jak u was?

Wujek Samo Zło

Cały lipiec się opieprzałem, teraz został mi jeszcze tydzień praktyk, wrzesień znowu się będę obijał.
Była mi potrzebna duża dawka nic nie robienia po pierwszym roku ciągnięcia 2 kierunków, więc generalnie jestem z przebiegu wakacji zadowolony, mimo rozpływu oszczędności... Grey_Light_Colorz_PDT_19

Nocny Łowca

Ja w czasie tak zwanych wakacji zaliczyłem 3 różne prace (grafik komputerowy, specjalista ds. edukacji w Parku Krajobrazowym a teraz specjalista ds. monitoringu wód w Parku Narodowym). Ta ostatnia posada ma wyraźne widoki na stałą, więc dobrze jest.
Myślę że krótkie wakacje zrobię sobie zimą, o ile taka będzie - chcę spróbować kite snowboardingu i marszy na rakietach śnieżnych.

Shak Burz Huni-latub-ob

Ja rownież zaliczyłem totalny rozpływ oszczędności. Wakacje upłynęły dość przyjemnie (do tego momentu), wycieczka w góry, castle party, woodstock a potem obijanie sie w domu. Z tym że wrzesień przyniesie koniec beztroskim wakacjom. Zacznie się sesja poprawkowa!

Szmaragdowa Wiedźma

koniec maja i czerwiec spędziłam na odstresowywaniu się, później był dwutygodniowy wyjazd rodziców, czyli wolność absolutna. koniec lipca upłynął pod znakiem castle party, i to, na chwilę obecną, był mój jedyny wakacyjny wypad. sierpień przepracowany, ostatniedo dnia tego miesiąca będzie magia rocka ^^. we wrześniu 'wolność absolutna part II' - wyjeżdzam do dojczlandii w odwiedziny do babci. generalnie wakacje spędzone na relaksowaniu się lub dziwnych odpałach z moimi kochanymi świrami. niby nic szczególnie godnego długiego wspominania [poza cp oczywiscie ;o)], ale wakacje tegoroczne są całkiem... miłe.

WIDMO ADMIN

11 czerwiec - 11 sierpień to była charóweczxka w Szkocji na polach marchewkowych, ale opłacało się.
teraz siedze i sie opierniczam, za 2 dni jadę do Miastka z kumpelą na parodniową imprezę Grey_Light_Colorz_PDT_15

zamierzam jeszcze pojechac na stopa do kumpla, jezeli starczy mi czasu.

Sombre and Romantic

Miesiąc w Anglii <-- kompletnie poroniona sprawa. Niby wyjazd zarobkowy, a wyszła wycieczka która sprowadzała się do zwiedzania wnętrz manchesterskich agencji pracy... I niestety więcej dołożyłem do tego interesu niż z niego wyciągnąłem. Przez ostatnie 3 tygodnie nauka, nauka, nauka na sesję poprawkową i dziwnym trafem wydaje mi się, że umiem jeszcze mniej niż na początku ==". Dodatkowo perypetie sercowe, które dość mocno przeżyłem. Żadnych festiwali, koncertów, wypadów pod namiot. Podsumowując, chyba najmniej udane wakacje w moim krótkim, 21 letnim życiu Grey_Light_Colorz_PDT_18

.

Bad Girl Straight to video

Orkon
Castle Party
Wyjazd nad morze z Hauerową rodzinką
Magia Rocka

I zero czasu na buszowanie po ciuchach Grey_Light_Colorz_PDT_13

La Figlia Della Tempesta

Ja się nauczyłam szydełkować Grey_Light_Colorz_PDT_15

i trochę sobie poczytałam.

Niestety wakacje miałam trochę zepsute przez różnego rosdzaju remonty itp. Grey_Light_Colorz_PDT_46

Alice in Gothland

Mrok

Przed wakacjami miałem ambitne plany trochę popracować, ale szybko sobie dałem spokój (bezpłatnych praktyk mam już dość, wszelkich telemarketerów również, a nic ciekawego i płatnego się nie napatoczyło). Na początku lipca kilka dni w czeskiej Pradze, później Castle Party, teraz był Poznań i Kraków, a w między czasie sporo różnych imprez/spotkań. Miały być łódki, ale finansowo nie było to opłacalne. We wrześniu planowany jest jeszcze jakiś weekend w Gdańsku, może również krótki wypad nad Zegrze. Ostatni weekend wakacji to gothic.pl Fest. Sporo poczytałem, pooglądałem trochę filmów.
Może bez jakiś rewelacji, ale nie narzekam.

Consigliori

Wakacje?

Hmmm... alarmy bojowe w pracy, to raz,
wypad z moją grupą turystyczno - rozpoznawczą do Fromborka na weekend - to dwa (fajne miasto nawet),
10 dni w Moskwie i jedyne właściwe wakacji - to trzy. Ot i tyle z wakacji Grey_Light_Colorz_PDT_15

Ciemność

Czerwiec pod znakiem wypadów na basen/jezioro z paczką.
W lipcu ponad dwa tygodnie nad morzem- cisza i pełen relaks. Przeczytałam wszystko, co chciałam, dostałam psa pod opiekę Grey_Light_Colorz_PDT_15

Sielanka.
Potem Castle Party. Pierwsze, ale na pewno nie ostatnie. Niewątpliwa największa atrakcja tych wakacji.
Po powrocie do siebie zaliczyłam niemożliwą ilość imprez, wypadów i koncertów.
Ostatnio prawie tydzień nad jeziorem z paczką Grey_Light_Colorz_PDT_15

Do konia jak mi się nie chciało, tak mi się nie chce. Wakacyjną myślą jest sprzedaż, a co z tego wyjdzie- zobaczymy.
A teraz... Tydzień wolny i do roboty...

Szkoda, że niedługo koniec. Zdecydowanie przydaje się takie ponad dwumiesięczne zakręcenie:)

Atropinowa panienka

lipiec, sierpien- urocze nicnierobienie. pod koniec lipca castle party. w sierpniu całkiem przyjemny, choć rodzinny wyjazd na mazury. po powrocie zabrałam się za sprawy szkolne, bo w moim przedziwnym LO jest zwyczaj zadawania pracy na wakacje Grey_Light_Colorz_PDT_45

. przeczytanie dwóch lektur uspokoiło moje sumienie, a teraz czeka mnie jeszcze paskudna powtórka z pozytywizmu, jako, że w pierwszym tygodniu września mam sprawdzian. poza tym ostatniego dnia wakacji wybieram się na magię rocka, a ok. 6 września koncertuje w rybniku doda, więc kto wie... Grey_Light_Colorz_PDT_04

Ciemność Absolutna

och, jak to sweet że jestem 88 Evil or Very Mad

.
moja wakacje to totalna żenada i grzanie fotela przed szklanym ekranem. udało mi się wybyć na tydzień nad morze, kiedy większośc jeszcze miała szkołę / studia. potem wyjazd na castle party. i tyle.