| Autor |
Wiadomość |
|
<
Szemrawisko
~
Studniówka
|
| Studniówka |
| Byłam/em i nie żałuję |
|
46% |
[ 6 ] |
| Byłam/em i żałuję |
|
30% |
[ 4 ] |
| Nie byłam/em i nie żałuję |
|
23% |
[ 3 ] |
| Nie byłam/em i żałuję |
|
0% |
[ 0 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 13 |
|
 |
|
|
 Wysłany:
Wto 20:51, 14 Paź 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
|
|
Ja swoją studniówkę wspominam bardzo miło. można było i popić i potańczyć i pogadać a nawet nauczyciele i to ci ktorzy wydawałoby się byli nie do życia na ten jeden dzień (i noc) stawali się jakby bardziej przystępni. No i niezapomniane zdjęcia z Kovalem w parze prowadzącej poloneza oraz powrót nad ranem w wypchanym samochodzie  Ale był ziąb 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Wto 21:25, 14 Paź 2008
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
| Cureflower napisał: |
Przemycanie procentów na zabawę ani mnie grzeje, ani ziębi - osobiście wolę być trzeźwa i pamiętać moją studniówkę przez długi, długi czas 
|
Toż to, że przemycaliśmy wódkę, nie znaczy, że się upijaliśmy do nieprzytomności. No bez przesady...
Piłam i doskonale pamiętam co kiedy robiłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 22:16, 16 Paź 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
| Mnemosyne napisał: |
| niezapomniane zdjęcia z Kovalem w parze prowadzącej poloneza |
Ciekawe dla kogo super...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 22:29, 16 Paź 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
pokaż koniecznie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 22:32, 16 Paź 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Nie ma nic ciekawego w oglądaniu parudziesięciu par ubranych po kościółkowemu i tańczących coś, co ćwiczyło się przez kilka 'wuefów' przed imprezą. Chociaż tamta studniówka była i tak lepsza niż moja, gdzie większość się schlała i o 20 było po zabawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
