Forum Gotyk-Forum.pl - Gotyckie forum otwartego myśliciela. Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Szemrawisko   ~   Sennik
Glass Goth
PostWysłany: Wto 23:31, 26 Gru 2006 
Święta Patologia
Święta Patologia

Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


mi czasem... przygotowuje sie do napisania tutaj wyprowacowania z opisami moich snow. prowdzilam senniki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kara Boska
PostWysłany: Wto 23:41, 26 Gru 2006 
Malk Content
Malk Content

Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 356 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów


W akcie desperacji zrobiłam sobie rytualik i spaliłam moje 2 zeszyty ze snami... Poskutkowało z rok nie miałam snów, a teraz zdarzają się z rzadka. Teraz żałuję Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady witch
PostWysłany: Wto 23:47, 26 Gru 2006 
Szmaragdowa Wiedźma
Szmaragdowa Wiedźma

Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice


chyba muszę zacząć spisywać te poranne strzępki... bo niewyobrażalnie szybko mi uciekają...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glass Goth
PostWysłany: Śro 17:08, 27 Gru 2006 
Święta Patologia
Święta Patologia

Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


ja aż za dobrze wszystko pamiętam, może i dobrze. czasem chciałabym byc narkoleptyczką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kara Boska
PostWysłany: Śro 20:21, 27 Gru 2006 
Malk Content
Malk Content

Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 356 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów


Ach nie ma to jak zarwać ze trzy noce i potem spać przez minimum 20 godzin:)
zwykłych neutralnych snów(które zdarzają się nadzwyczaj rzadko) zwykle nie pamiętam z rana albo tylko jakiś szczegół...
koszmary natomiast prześladują mnie przez cały dzień i często są wybornym materiałem na opowiadania Grey_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meraluna
PostWysłany: Czw 12:52, 28 Gru 2006 
Atropinowa panienka
Atropinowa panienka

Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń


kiedyś zapisywałam sny i po krótkim czasie już się 'zaprogramowałam' na pamiętanie ich po obudzeniu Grey_Light_Colorz_PDT_19 ale to było dawno.

sny bywają przydatne: ostatnio przyśniło mi się gdzie jest moja dawno zagubiona kredka do oczu...i faktycznie tam była! a myslałam, że szukałam już wszędzie... Grey_Light_Colorz_PDT_05


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glass Goth
PostWysłany: Nie 3:44, 31 Gru 2006 
Święta Patologia
Święta Patologia

Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


a mnie przeraża logika w moich snach. Czasem sny są nielogiczne, i to decyduje o ich oniryczności. A w moich koszmarach najgorsze jest to, że są realistyczne i wiem, że mogłyby się zdarzyć w rzeczywistości.

brrr. śniło mi się, że mnie dwóch facetów gwałciło. Po raz pierwsyz w życiu miałam atak astmy z nerwów. I to w dodatku we śnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meraluna
PostWysłany: Nie 11:43, 31 Gru 2006 
Atropinowa panienka
Atropinowa panienka

Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń


czasem moje sny są tak realistyczne, że budząc się nie jestem pewna, czy jakieś wydarzenie faktycznie miało miejsce, czy to był tylko sen. potrafię po obudzeniu pamiętać jaki kolor oczu miała spotkana we śnie osoba, a na jawie do głowy by mi nie przyszło zwracać na to uwagę... brr.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kara Boska
PostWysłany: Pon 19:44, 01 Sty 2007 
Malk Content
Malk Content

Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 356 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów


tak są realistyczne... najzabawniejsze jest to że niezależnie jak by były nielogiczne i tak zaakceptuję to we śnie jak coś najnormalniejszego w świecie...

śniło mi się że byłam w jakimś autobusie nagle napadły nie staruszki, zaciągnęły na stos i podpaliły... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rochu
PostWysłany: Pon 19:47, 01 Sty 2007 
Mrok
Mrok

Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Gliwice


Mi się raz śniło, że wyciągnołem własne flaki z brzucha... o_O W sumie fajnie to wyglądało Grey_Light_Colorz_PDT_01

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mordasz
PostWysłany: Pon 19:50, 01 Sty 2007 
Biggus Dickus
Biggus Dickus

Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań


a ja swoich snów nie będe opisywał, bo będzie, że pornografię szerzę Grey_Light_Colorz_PDT_08

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rochu
PostWysłany: Pon 19:51, 01 Sty 2007 
Mrok
Mrok

Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Gliwice


Mordasz napisał:
a ja swoich snów nie będe opisywał, bo będzie, że pornografię szerzę Grey_Light_Colorz_PDT_08


Pornograficzne koszmary? Grey_Light_Colorz_PDT_18


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goomish
PostWysłany: Pon 20:02, 01 Sty 2007 
Consigliori
Consigliori

Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Rochu napisał:
Mordasz napisał:
a ja swoich snów nie będe opisywał, bo będzie, że pornografię szerzę Grey_Light_Colorz_PDT_08


Pornograficzne koszmary? Grey_Light_Colorz_PDT_18


Czemu nie? Taka np. orgietka S/M z posłami i posłankami Samoobrony... I pornograficzne i koszmar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elfica
PostWysłany: Pią 0:49, 12 Sty 2007 
Zmierzch
Zmierzch

Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


Piękna zima. Wszędzie pełno puszystego śniegu. Kulig. Jadę na ostatnich sankach z koleżanką. Trochę nami rzuca na tym tyle ale nie ważne.
Jedziemy, jedziemy i nagle zauważam w oddali kilkuletnie dziecko. Stoi obok dziecięcego wózka ale jest samo. Myślę sobie: pewnie coś się stało jego rodzicom. Zeskakuję z sanek i biegnę do tego dzieciaka. I nagle przenoszę się w jednej sekundzie do domu tego dziecka. Stoję ze znajomymi w przedpokoju. Wszędzie cisza. Rozglądam się. Podchodzę na palcach do najbliższych drzwi, delikatnie je otwieram... W pokoju znajdują sie dwa łóżka. Na jednym leży martwa, rozkładająca się kobieta, na drugim takiż sam mężczyzna. Ich ciało jest poczerniałe- wyglądają strasznie. Myślę sobie: to na pewno rodzice tego dziecka. Nie znamy przyczyny ich śmierci, jednak myślimy, że może byli uwięzieni w mieszkaniu i umarli z głodu.
I nagle zaczynam wymiotować... jakąś zieloną, grudkowatą substancją. Wiszę nad kranem jakiś czas.
Kiedy już mi nieco przechodzi postanawiam otworzyć drzwi do drugiego pokoju. Nadal zachowując ciszę uchylam owe drzwi, a tam ten sam widok. Dwa rozkładające się ciała, leżące na dwóch osobnych łóżkach. Tym razem dwie kobiety (jedna starsza, druga nastolatka)... i w pewnym momencie ta rozkładająca się nastolatka zaczyna się poruszać, mamrocząc coś. Krzyczę do znajomych, że tu ktoś żyje i żeby zadzwonili po pogotowie. I znowu wymiotuję... ale nie z obrzydzenia bynajmniej... po prostu źle się czuję.
Po chwili w mieszkaniu pojawia się lekarka. Więc mówię, że w drugim pokoju znajduje się żywa dziewczyna i potrzebuje pomocy.
Wchodzimy tam obie. Lekarka patrzy na poruszające się czarne zwłoki i jest pełna przerażenia. Nagle dziewczyna mówi do lekarki, wyciągając w jej stronę ohydną, gnijącą rękę: ma pani jakieś pieniądze? Lekarka jest w szoku. Cofa się na oślep i przewraca w progu. Nie rozumiem co jej jest... i znowu wymiotuję. I wtedy ona krzyczy: uciekajmy stąd! Oni są chorzy! Umarli na sepsę! To jest zaraźliwe!
Wtedy rozumiem już dlaczego wymiotuję... Zaraziłam się!
Wybiegamy przerażeni z domu, popychając się nawzajem i przewracając zbiorowo na schodach. Lekarka mówi, że i ja mam sepsę i pewnie wkrótce umrę. Próbuję jej wmówić, że na pewno da się to jakoś jeszcze wyleczyć, póki to początkowe stadium. Ostatecznie dostaję od niej skierowanie do lekarza na zastrzyk. Mam się pojawić w jego gabinecie o 10.00. I wtedy przenoszę się/ teleportuję właściwie do jakiegoś baru. Mam przy sobie broń. Jestem policjantką... mam jeszcze 2 godziny do zastrzyku. Piję alkohol z jakimś długowłosym, blond policjantem (jest boski!). Upijam się bo wiem, ze mimo zastrzyku i tak mogę umrzeć. Stwierdzam, że co mi tam... Chcę się tylko dobrze napić bo jedynie to jest piękne w życiu. Za piętnaście dziesiąta. Wstaję z krzesła z zamiarem udania sie na zastrzyk... i padam pijana na ziemię...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kara Boska
PostWysłany: Pon 3:21, 19 Mar 2007 
Malk Content
Malk Content

Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 356 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów


Rochu napisał:
Mi się raz śniło, że wyciągnołem własne flaki z brzucha... o_O W sumie fajnie to wyglądało Grey_Light_Colorz_PDT_01


gdyby to był mój sen to niewyobrażalnie by bolało...

Jakieś 2 tygodnie temu
Wstaję... Jest środek nocy, jestem sama w mieszkaniu. Straszny pisk dochodzi z łazienki. Wiem więc, co mnie zbudziło. Gdy podchodzę do drzwi, milknie. Otwieram zapalając światło. Nadal panuje ciemność. Rozglądam się: nic nie widzę wtem coś mnie w ciąga i zamyka drzwi za mną.

Tkwię w ciemności. Jestem całkowiciE zdezorientowana, robię kilka kroków i nic nie wyczuwam, tylko podłoże pod stopami. Czuję, że jestem na jakiejś ogromnej przestrzeni.

Wtem ląduję z powrotem w łazience. Widzę tylko zęby, jak u rekina, tylko, że bardzo długie i są wszędzie. Gdzie tylko zetkną się z moim ciałem rozrywają je i mam wrażenie, że tych miejscach moje ciało zaczyna się rozsypywać. Ta chwila zdaje się być wiecznością, nie ma już miejsca na moim ciele, które jest całe.

Wtem udaje mi sie stamtąd wyrwać. Widzę się w ogromnym lustrze na drzwiach szafy. Moją skórę pokrywają rany, które są czarne, a tkanka wokół nich popieleje w moich oczach. Oczy sa spopielałe i wzrok mi mętnieje, włosy się kruszą. Myślę, że odbicie zmarłego przynosi nieszczęście. Wraca mi świadomość niebiezpieczeństwa i zaczynam uciekać. To coś jest tuż za mną. Wyskakuję przez okno. Wiem, że na dachu są gołębie, które temu czemuś służą.

Spadam. Wiatr mnie rozrywa, sprawia, że ulegam erozji. Już nic nie widzę. Nie mam palców, skóry, oczu... Ból jest niewyobrażalny. Uderzam o gałęzie drzewa. Jedna urywa mi dloń. Marzę by się to skończyło.

Roztrzaskuję sie o ziemię. Zaczynają dziobać mnie ptaki. Czuję te przeszywające, straszne ukłucia. Jestem cały czas świadoma. Podnoszą mnie. Zaczyna padać deszcz. Czuję, że się zrastam.

Nadle ni stąd ni zowąd stoję w drzwiach łazienki, wiem, że muszę je otworzyć. Otwieram... Coś mnie wciąga... I zaczyna się to od początku z tym, ze tym razem opanowuje mnie straszliwe poczucie rezygnacji i beznadziei. Świadomość, że nie ucieknę. Że za każdym razem skończy się to tak samo.

[przez nastepne dwa dni bałam się wejść do łazienki]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 7 z 32
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 30, 31, 32  Następny
Forum Gotyk-Forum.pl - Gotyckie forum otwartego myśliciela. Strona Główna  ~  Szemrawisko

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach