Autor |
Wiadomość |
<
Szemrawisko
~
Sennik
|
|
Wysłany:
Śro 22:27, 12 Wrz 2007
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Kara Boska napisał: |
wila napisał: |
A mi się ostatnio śniło, że miałam całe ciało we krwi |
dobrze, o ile to nie jest własna krew
|
Właśnie była własna ^^
A dzisiaj śniła mi się szkoooła. Brr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:25, 13 Wrz 2007
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
A dzis znowu ten sam sen, który pojawiał się już od jakiegoś czasu. I co dziwne, raz jest przerażający a innym razem wręcz us[pokajający
Mianowicie:
śni mi sie że leżę na łóżku fizycznie, zaś mój umysł krąży po pokoju. Wtem coś jakby przemocą, nagle, wciąga mnie z powrotem do ciała. Otwieram oczy, lecz nie ruszam się, jakby ciało jeszcze spało i dostrzegam w drzwiach czarną sylwetkę. Cień o nie do końca zarysowanych kształtach i nie całkiem ludzkiej postaci.
Wygląga szponiastą ręke i kładzie na kontakcie. I wtedy ni to korzeń, ni to czarna, pełna rozgałęzień, cienista macka pełznie po ścianie i suficie do lampy, po czym ją całą ogarnia. Lampa zostaje włączona i żarówki zaczynają emitować gęstą jak syrop ciemność, która stopniowo rozrastając się ogarnia cały pokój i mnie.
Zdaje mi się, jakby całe ciało moje przemieniło sie w otchłań, pustkę. Ma jednak zarysowane dlaej kształty. Otwieram oczy i uświadamiam sobie, że jestem w niebycie, w którym brak przestrzeni, czasu i jakiejkolwiek materii.
I tu zaczynają się różnice: pojawia się poczucie niewyobrażalnej wolności, oczyszczenia i szczęścia albo przytłaczającej samotności. Najgorsze jest jednak poczucie otoczenia hordami nieistniejących choć byłych istnień. I świadomość wszechotaczającego cierpienia, strachu i gniewu w połączeniu z rosnącym poczuciem zagrożenia...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kara Boska dnia Nie 19:32, 30 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:15, 17 Wrz 2007
|
|
|
Szkarłatna Róża
|
|
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dzisiaj śnił mi się Marilyn Manson^^. Byłam z koleżanką na statku, na którym on również był z całym swoim zespołem. Poszłyśmy do niego, a on kazał nam zaśpiewać jakąś jego piosenkę, bo szukał ludzi do zespołu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:33, 30 Wrz 2007
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
Dzisiaj ciachały mnie świetliste miecze...
tego jeszcze nie było...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:45, 30 Wrz 2007
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
swietliste miecze, mwhahaha XD
Mi sie śniło, że sie całowałam z przyjacielem z GG, ale to już bardzo częsty sen...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:50, 30 Wrz 2007
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Śniło mi się, że byłam żołnierzem i uciekałam razem z oddziałem przed wrogą armią, zapędzili nas w róg i wszyscy postanowiliśmy popełnic samobójstwo, strzał w głowę w tym problem, że ja po strzale w głowę nie umarłam. Potem jak próbowali mnie dobic też nie, ogólnie dostałam 5 strzałów w głowę i mnie zostawili. Dogorywając próbowałam sobie strzelic w serce ze 2 razy i nic nie wyszło ... potwornie to bolało i straszną traumę miałam. Potem zaczęłam sobie sama wyjmowac kulę i szukac lekarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:31, 30 Wrz 2007
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Bardzo fajny sen. SZkoda ze w rzeczywistosci tak nie ma ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:03, 30 Wrz 2007
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Mi często się śni, ze mnie zabijają. Ginęłam na różne sposoby: z nożem w brzuchu, sercu, strzelali do mnie, wieszali, palilina stosie, ocinali głowę, otakowały mniejakieś dziwne kocio ludzkie stworzenia, poślizgnęłam się, uderzyłam głową i umarłam...itd. Przyzwyczaiłam się już do tego.
Najgorszy sen współczesny był jakiś rok temu.
Konkretnie:
Był ciepły poranek. Słońce wznosiło się nad horyzontem, grzejąc swoim blaskiem. Ptaki śpiewały swoją melodię, liście drzew i trawy zieleniły się. Na małym wzgórzu obok lasu stał domek. Biały, skromny domek. Przynim bawiła się dwójka dzieci. Rodzeństwo. Chłopczyk i dziewczynka. Chłopiec miał koło 8 lat, miał ciemne kręcone włoski. Był nieco niższyod siostry. Ona była gdzieś rok młodsza i miała długie blond włosy, związane w warkocz. Przewiązany był różową wstąszką. W pewnym momencie dzieci postanowiły pobawić się w lesie. Wzięły mały rowerek i jedno popedałowało, a drugie pobiegło za nim. W pewnym momencie takowej zabawy, zaczaiły się na nie wilki. Dwa ogromne szare wilki, z wściekle żółtymi oczami. Zaczęły je gonić. Słyszałam krzyk tych dzieci i widziałamjak uciekają. A ja stałam i po prostu na to patrzyłam. Byłam tam tak jakby tylko duchem. najgorsze było to, że nicnie mogłam zrobić. Wilki dopadły dzieci na skraju lasu, tuż przy ich domu. Widziałam jak jeden wilk wgryza się w szyję dziewczynki, a drugi wgryza się w brzuch małego. Krew była wszędzie. i te dzieci tak krzyczały i płakały....
Sen był niezwykle realistyczny. Też pamiętam, że to była Anglia. Jakaś wieś w Angli.
Mam też powtarzający się sen:
W przeciwieństwie do koszmaru, ten jest w kolorze sepi, prawie jak ze starego filmu. Niemego filmu. Jestem w przedszkolu i tam była taka duża sala. Wchodzę tam, a na środku stoi jakaś pani z chłopcem. Mam wrażanie, ze czekają na pociąg. Chłopiec patrzysię na mnie. Jego oczy są dziwne. nie wiem czemu. Po chwili zdaję sobie sprawię, że to są kocie oczy. W tej chwili z drzwi na przeciwko wyjeżdża pociąg (nie wiem jak to możliwe). Próbuję przed tym uciec. Chowam się wjakieś sali w kącie. Ipotem widzę przed swoimi oczami zmieniające się kształty. Takie esy floresy. Czuję się jakbym patrzyła na jakiś ekran. Po pewnym czasie te esy floresy zmieniają się na bardziej puszyste (nie wiem jak to wytłumaczyć dokładniej, po prostu robią się takie..miękkie- ale ich nie dotykam, tylko widzę) na tym sen się kończy.
No to się rozpisałam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 10:29, 09 Paź 2007
|
|
|
Wujek Samo Zło
|
|
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
|
Ta pani mi się śniła, o
[link widoczny dla zalogowanych]
Trzeci raz w ostatnim miesiącu. Niestety działania wywiadowcze i intuicja podpowiadają mi że nic z tego irl nie będzie, no ale cóż, przynajmniej ładny sen miałem
Ona była za barem, ja jako klient pubu, gadaliśmy sobie w najlepsze. A potem się okazało że paru innym klientom trzeba samochody poprzestawiać. Wyszło mi na alkomacie że mogę to poszedłem i jakoś w okolicach pierwszego się obudziłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:27, 09 Paź 2007
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Śniło mi się dzisiaj, ze mam długie włosy. Wstałam ze świadomością, że faktycznie są długie i jeszcze senna stałam przed lustrem i zastanawiałam się gdzie podziały się moje włosy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:40, 13 Paź 2007
|
|
|
Hrabia
|
|
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
|
Moje dwa chore sny
Pierwszy, wczoraj w nocy. Śniło mi sie, że moje ciało gniło. Stało się czarne, miękkie, zaczęły wyłazić z niego robale i zżerały mnie. Ohydny sen.
Drugi, dzisiaj podczas popołudniowo-wieczornej drzemki. Generalnie nie pamiętam snów z drzemek, ale ten wyjątkowo zapamiętałem. Kojarzycie "Odyseję kosmiczną 2001"? Tam był komputer Hal. Mi się śniło coś podobnego. Rozmawiałem z maszyną o psychice dziecka bez zahamowań. Coś się nie spodobało, zabija. Zrobi wszystko, żeby osiągnąć swój cel. A ja z tym rozmawiałem, może nawet zbudowałem, nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:13, 13 Paź 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Wczoraj śniło mi się, żem była egzorcystką^^. Tego jeszcze nie było...
Niesamowite, jak szybko zapanowałam nad koszmarem. Jak się nie dałam ciemnym mocom zrobić w jajo^^. Nawet sobie pokpiwałam, o!
Sam motyw walki ze Zuem nie jest nowy. Przechodziłam już takie jazdy. Najlepiej, najmilej byłoby w ogóle takich snów nie mieć, he... Ale pocieszające jest, że do tej pory to ja wygrywam^^.
Od jakiegoś czasu nie prześladują mnie tory kolejowe i motywy apokaliptyczne. Właściwie śnie rzadziej niż kiedyś. Ale są to "mocne" sny.
Nie mam koszmarów w sensie horroru. To taka "groza niedopowiedzenia", nastroju, symboliki. Ostatnio udało mi się zaprogramować sen;).
Reasumując, moje "życie senne" zdaje się toczyć właściwym rytmem...
Jej, oby nie zapeszyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 9:46, 14 Paź 2007
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mój sen Was pobije. Nie wiem dokładnie, dokładnie nigdy nie pamiętam snów... Ale było to tak - byłam w jakimś szpitalu i byłam w ciąży... I nie wiedziałam nic więcej, tylko koleżanka u mnie była i ze mną bardzo dziwnie rozmawiała... Ale potem okazało sie, że mój były zwiał i takie tam... Potem poszłam do niego do domu i uciekałam bo goniła mnie policja i schowałam sie na jego dachu od domu... Ehh... Dziwne?
P.s: Irracjonalna - pierwszy i drugi sen bardzo ciekawy. Ja jak już mi sie śni to coś ciekawego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:43, 14 Paź 2007
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
A mi się aktuanie śniła nowoczesna wersja"Alicji w krainie czarów". Goniłam królika (nie w sensie dosłownym, bo to człowiek był) na dworcu Centralnym w Wawie. Na tym gonieniu się skończyło. W końcu go złapałam i powiedziałam: "Czemu nie chcesz, ze mną porozmawiać? Nie bądź tchórzem i poagadaj ze mną, a nie się obrażasz..." Koniec był taki, że on się popatrzył odwrócił i odszedł, a ja stałam na środku sama.
Śniło mi się to pewnie dlatego, że identyczną (no prawie) sytuacje mam w życiu. Próbowałam "złapać" (w necie) kogoś i próbować z nim pogadać, zeby się na mnie nie obrażał, za to, że powiedziałam co myśle. Nie przyniosło to skutku.
Po tym śnie zrozumiałam, że nie warto gonić za nim. Może i oczekuje przeprosin z mojej strony i dopiero wtedy da się "złapać", ale ja przepraszać za swoje zdanie nie będę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:22, 14 Paź 2007
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Irracjonalna, "Alicja w krainie czarów", prawie jak na moim avatarze Tak na serio, mi oprócz zupełnie abstrakcyjnych i pokręconych snów też śnią się sytuacje związane z realnym życiem, czasem tylko z poprzekręcaną fabułą, ewentualnie wyolbrzymioną w środkach przekazu-najczęściej w sumie. A od paru nocy, a raczej poranków mam takie głupie uczucie, że nagle sen mi się urywa i choć jeszcze przed sekundą go śniłam, to już nie pamiętam, o czym był i strasznie żałuję, że się obudziłam, bo było jakoś tak inaczej niż w codziennym życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|