Autor |
Wiadomość |
<
Szemrawisko
~
Sennik
|
|
Wysłany:
Śro 15:04, 25 Lip 2007
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce
|
|
Dziecko Aniołów napisał: |
Fajny sen miałam dzisiaj.
śniło mi się, że się obudziłam w trumnie i słyszałam odgłosy pogrzebu |
hm, to mi się kojarzy z opowiadaniem Edgara Allana Poe "przedwczesny Pogrzeb". Uważaj bo popadniesz w obłęd^^
Ja miałam sny dotyczące mojego pogrzebu, ale tylko z perspektywy widza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 10:53, 31 Lip 2007
|
|
|
Szkarłatna Róża
|
|
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
nie pamiętam dokładnie początku mojego dzisiejszego snu. wiem, że było tam dużo dziewczyn (i ja też). byłyśmy w sali, gdzie było pełno dużych pryszniców, ktoś nam kazał wejść pod nie i puścić wodę. a ta woda była jakaś skażona i po takiej kąpieli lądowało się w psychiatryku . ja się bałam, nie chciałam puścić tej wody, wszystkie dziewczyny wokół mnie były już obłąkane, a ja jedna normalna. one mnie łapały za ręce, ja uciekałam...takie durnoty;-).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:06, 01 Sie 2007
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
|
Z dzieciństwa miałem najgorszy sen, że coś mnie goniło a ja uciekałem przed siebie, nie odwracałem sie bo było to coś tak strasznego że nie mogłem sie odwrócić.
Z teraźniejszości to śniło mi sie że popełniłem samobójstwo po śmierci matki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 2:17, 07 Sie 2007
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
A mnie się śniło wczoraj trzech aniołów z czarnymi dziurami zamiast twarzy, których zimne tchnienie omiatało mnie, gdy jeden z nich poruszał moimi sznurkami. Byłam bowiem porcelanową marionetką i nie moglam się ruszyć, jak zakuta w skorupę... A na koniec sznurki spadły, a ja mimo, że wolna, nadal byłam nieruchoma, martwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 9:55, 08 Sie 2007
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Mnie się dziś śnił koszmar i jak się obudziłam to jeszcze słyszałam swoje jęki.Niby nic wybitnie potwornego,ale...
Zaczęło się od tego,że pewna osoba związała się z kobietą z dzieckiem.Oczywiście o żadnych stosunkach ze mną nie było już mowy,co mnie przybiło dość mocno i skutecznie.Potem nie pamiętam w jaki sposób pojawił się mój brat wraz z cała rodziną.Zawsze się kłócimy i tym razem też był jakiś konflikt,chyba się ze mnie naśmiewał.Pisał do mnie jakieś listy,było ich 20...Nie kojarzę o czym,ale jakaś bardzo osobista dla niego treść.Po tym jak się na niego obraziłam i pokłóciłam z całą rodziną postanowiłam te listy sprzedać,wzięłam je ze sobą i poszłam szukać jakiegoś miejsca do handlu była noc,w mieście dużo ludzi i dużo świateł.Spotkałam jakąś dziewczynę,wydawała się być moją dobrą znajomą.Wędrowałam dość długo,aż w końcu spotkał mnie jakiś facet.Byłam z tamtą dziewczyną,śmiała się i jej twarz była wykrzywiona w jakiś okropny sposób.Facet powiedział,że przeze mnie ojciec i brat się zabili,bratanek nie żyje...Na szczęście się obudziłam po tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:13, 25 Sie 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
śniło mi się, że ten paskudny kościół za oknem przemalowano na zielono... to było piękne. tylko czemu takie... nieprawdziwe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:33, 25 Sie 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Sny o lataniu miewa (ła?)m często. Bardzo często latam nocą nad moją wsią, ale i terenami, których nigdy nie widziałam; osobliwe są linie energetyczne i tramwajowe w tych snach; czasem są nadzwyczaj nisko, gęsto splatane, tak, że muszę się ostro namanewrować, żeby znaleźć właściwy tor...
Co ciekawe, ja to czuję; czuję się unoszona, czuję, jak sama poruszam się, jak zmieniam wysokość, tnę i rozgarniam dłońmi i ramionami powietrze; czuję własny wysiłek przy wspinaniu się w locie.
Latam najczęściej w czymś czarnym i powłóczystym, do niedawna była to moja stara czarna kurtka z obszernym kapturem; ale często podróżuję w piżamie;-).
Przelatuję nad lasami, miastami... ale zwykle tonę w chmurach. Chmury są zimne - i czuję ich chłód - i lekko połyskliwe, opalizujące... co ciekawe, czasem lecę za szybko, a opanowanie pędu nie jest takie proste... Często latam z rozpostartymi ramionami albo tak, jakbym pływała, raz tylko moje latanie przypominało surfing...
Nie zawsze jest to przyjemne; przestrzenie są często wrogie, obce, mają niepokojącą aurę... Czasem ludzie na ziemi ciskają we mnie kamieniami, próbują ściągnąć na ląd... Czasem uciekam, albo mam kłopoty z silnym wiatrem... chmury nie są przyjemnymi obłoczkami..
Nocą niebo jest fantastycznie rozgwieżdżone; gwiazdy tworzą skomplikowane rysunki, wzory; często widzę plamy koloru, jak swobodne pociągnięcia pędzla, zorze... Na przeraźliwie czarnym tle budzi to mój lęk... widzę tajemnicze cyfry... Wizje apokaliptyczne... Pożar nieba...
Ostatnio śniła mi się śmierć całego świata: zgniła żywność, wyciekające chemikalia, grzyb atomowy, umarłe twarze, zjawy, w końcu zmieniające się, jak na starej kronice filmowej, w szaleńczym tempie cyfry (końcowe odliczanie) i w końcu pustka... Nicość...
Ogólnie to zagłada świata śni mi się co jakiś czas - w formach symbolicznych. Najgorsze jest uczucie deja vu, nieuchronnego fatum, o którym się wie, że musiało nadejść, że się je skądś zna..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:09, 26 Sie 2007
|
|
|
Ouroboros
|
|
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Śniło mi się, że robiliśmy piramidę z ludzi w autobusie, jechałam razem z moim... "tylko kolegą?", a przez okno widziałam swojego byłego, który siedział na przystanku... Swoją drogą przyjaciel mojego "kolegi?", hmm, ładnie wyglądał, ale to w sumie nie miało znaczenia, on siedził na przystanku, a my się oddalaliśmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 10:52, 28 Sie 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
To może dziwne, ale w dzieciństwie zawsze śnili mi się murzyni, którzy nagle mi oznajmiali, że jestem już martwa i żyję w innym świecie. I... śni mi się to nadal. Okropność.
Ciekawe czemu akurat murzyni? Zawsze byłam bardzo tolerancyjna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:20, 28 Sie 2007
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gothic princess napisał: |
To może dziwne, ale w dzieciństwie zawsze śnili mi się murzyni, którzy nagle mi oznajmiali, że jestem już martwa i żyję w innym świecie. I... śni mi się to nadal. Okropność.
Ciekawe czemu akurat murzyni? Zawsze byłam bardzo tolerancyjna |
No nie wiem, ja się w dzieciństwie zawsze bałam Azjatów. Pojęcia nie mam dlaczego, nikt mnie przecież nimi nie straszył ani nic
A sny mam strasznie dziwaczne, czasem naprawdę piękne, ale zawsze dziwne. A ostatnio sen był tak realny, wyciągałam po coś rękę...i przez to spadłam z łożka Często mam też tak, że śni mi się, że płaczę, a kiedy się budzę mam policzki mokre od łez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 9:40, 29 Sie 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
To ciekawe. Sny na jawie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 12:51, 29 Sie 2007
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gothic princess napisał: |
To ciekawe. Sny na jawie? |
Na jawie, no może bez przesady, ale dziwne to jest A dzisiaj znowu.
W senniku piszą, że to sen o pozytywnym znaczeniu. Hmm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 2:46, 30 Sie 2007
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
Wczorajszej nocy...
Mieszkałam w jakiejś chatce na pustkowiu, pustyni może lub stepie, i dobijały się nocą szkielety koni, niektóre nawet z resztkami rozkładającej się tkanki na kościach. Tłukły szyby, miażdżyły drewniane ściany,... Potworny był wszechobecny odór wyrywający brutalnie powietrze z płuc.
Najbardziej jednak przeraziły mnie ich puste oczodoły, które widziałam na wprost siebie, gdy szły niezgrabnie, chaotycznie, niemniej jednak szybko i nieubłaganie w moją stronę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:24, 30 Sie 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
wila napisał: |
Gothic princess napisał: |
To ciekawe. Sny na jawie? |
Na jawie, no może bez przesady, ale dziwne to jest A dzisiaj znowu.
W senniku piszą, że to sen o pozytywnym znaczeniu. Hmm... |
A jakie jest to pozytywne znaczenie?^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:58, 30 Sie 2007
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gothic princess napisał: |
wila napisał: |
Gothic princess napisał: |
To ciekawe. Sny na jawie? |
Na jawie, no może bez przesady, ale dziwne to jest A dzisiaj znowu.
W senniku piszą, że to sen o pozytywnym znaczeniu. Hmm... |
A jakie jest to pozytywne znaczenie?^^ |
Że znajdę pociechę Tiaa. A dziś w nocy kolejny groteskowy sen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|