Pierdzielenie o niczym - Gotyk-Forum.pl

Narzeczona wampira

U nas też nie noszą. Wink

A zakazów nie ma [właściwie nie było, nie wiem co będę miała teraz w nowej szkole, bo mimo, że wyższa, to nie zdziwiłabym się, gdyby były zasady surowsze...] praktycznie wcale, znaczy jeśli chodzi o wygląd.
Sporo osób starszych ode mnie nie mogło uwierzyć, że ja chodzę do szkoły ubrana i pomalowana tak, jak chodzę, a naprawdę - mało kto z nauczycieli robił mi o to sceny, chyba, że Ci złośliwi, mówiący, że swoim wyglądem wpędzam ich w depresję. Grey_Light_Colorz_PDT_50

Co do butów też wymagań żadnych nie było [chodziłam po korytarzu w glanach albo baletkach latem Grey_Light_Colorz_PDT_06

], jedynie musieliśmy nosić mundurki i identyfikatory wyżej wspomniane, ale wiadomo, że może 1/6 szkoły się do tego stosowała... Wink

Druid

Hmm a ja zauwazylem ze mosci koval chyba za punkt honoru przy kazdej wizycie na forum postawil sobie... ZMIANE avatare Grey_Light_Colorz_PDT_03

Ale to dobrze, wprowadza element dynamizmu Grey_Light_Colorz_PDT_08

Ciemność

Fleur ja jak byłam w 3 liceum to wprowadzili nowe zasady Grey_Light_Colorz_PDT_03

nie można było się mocno malować (tego nigdy do szkoły nie robiłam), buty zawsze trzeba było zmieniać buty. wprowadzili zakaz malowania paznokci (można było tylko na bezbarwny kolor, albo taki, który nie rzuca się w oczy). Zero farbowania włosów Grey_Light_Colorz_PDT_03

A co najważniejsze: ubierać się tak by nie pokazywać swoją innaość czy przynależność do jakiejś subkultury haha Grey_Light_Colorz_PDT_03

dziwne to takie byłó, a jaki szok wywołano. I tak mało kto przestrzegał te zasady. Najlepsze byłó, że jak wychowawczyni przeczytała nam regulamin to wiekszość klasy gapiła się na mnie Grey_Light_Colorz_PDT_03

załapali niezłą banie Grey_Light_Colorz_PDT_03

Jedna kumpela do mnie: "Inga rozbieraj się, bo demonstrujesz nam swoją inność" Grey_Light_Colorz_PDT_03

Driada

U mnie w liceum zawsze były takie zasady. Nikt się do nich nie stosował, ale to mnie ścigali za pomalowane paznokcie Grey_Light_Colorz_PDT_08

Nawet przeczytałam statyt szkoły, z ciekawości, ciekawa czego mi nie wolno. I włąsnie była wzmianka, też, o cichach, że nie wolno pokazywać swoimi ubraniami przynależności do pewnej subkultury.
Tyle, też, że wspomniane było, że nie można dokonywać zamachu na moją osobę, wolność, poglądu itp. I w ten sposób się nieco wybroniłam.
Ale to już mam za sobą.

Cień

A w moim gimku wolno farbowac włosy, pomalować paznokcie od czasu do czasu i jeżeli ja sugeruję komuś moją przynależność do subkultury to też raczej mi wolno... No, bo na obroże i inne ozdoby nikt nie zwrócił mi jeszcze uwagi, a chyba mi nie zakarzą chodzić w długich spodnicach (to co, że zawsze czarnych Grey_Light_Colorz_PDT_08

), bo dużo lepiej wyglądam od tych pół-nagich panienek w "spódnicach" ledwo zakrywających tyłek... Jedyne na co zwracają uwagę to zmienne obuwie i czasami mundurek, którego, jak wszędzie chyba, nikt nie nosi.