| Autor |
Wiadomość |
|
<
Szemrawisko
~
Pierdzielenie o niczym
|
| Oceń swoją złołowość |
| Róż |
|
10% |
[ 11 ] |
| Zło |
|
14% |
[ 15 ] |
| Gorsiej |
|
18% |
[ 19 ] |
| Gorset |
|
20% |
[ 21 ] |
| Zupełna nienajlepsiejszość |
|
35% |
[ 36 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 102 |
|
 |
|
|
 Wysłany:
Czw 12:00, 27 Mar 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
| vere napisał: |
Na szczęście mam czekoladę Wawel Kasztanki więc nie jest tak zle  |
Ja też, ja też! 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Czw 12:59, 27 Mar 2008
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
No ale i tak Tiki Taki są lepsze 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 13:14, 27 Mar 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
Zgadzam się.
Za to najgorsiejsza jest malaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 13:33, 27 Mar 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja tam lubię.
Znowu gadamy o jedzeniu 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 14:06, 27 Mar 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jedzenie, jakby nie patrzeć, jest jednym z najprzyjemniejszych tematów. Przynajmniej dla mnie - jestem okropnym łasuchem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 14:43, 27 Mar 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
no co wy, kasztankowa rządzi ^^
ale ostatnio generalnie mało jem, bo cokolwiek przełknę, momentalnie robi mi się niedobrze 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 15:13, 27 Mar 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie jadam cukierasów, teoretycznie nie wolno miii 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 15:35, 27 Mar 2008
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
ja generalnie jestem niejadkiem uwielbiam słodycze i owoce, ale poza tym jem głównie z rozsądku i w małych ilościach. poza tym od czasu do czasu przez tydzień-dwa nie umiem nawet spojrzeć na jedzenie. potem wszystko wraca do normy, by po kilku tygodniach zaczęło się od nowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 15:50, 27 Mar 2008
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
słodycze... yuck! 
ja bym sobie coś takiego zjadł, bo na razie zadawalam się tylko tańszą, mrożonkową wersją, którą dodatkowo doprawiam pieprzem cayenne i czerwoną słodką papryką:
może wie ktoś może gdzie w Katowicach serwują danie zwące się Paella Marinara?  bo to właśnie to powyższe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 16:03, 27 Mar 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja bym czegoś takiego nie zjadła. ^^'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 16:11, 27 Mar 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
| Gyenshin napisał: |
| słodycze... yuck! |
Owoce morza... yuck!
Nigdy w życiu nie tknęłabym tego co przedstawiłeś na obrazku wyżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 16:13, 27 Mar 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Ah Gyen... Też chcę 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 16:28, 27 Mar 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Owoce morza i jajko na pizzy? Nie wiem, co ludzie widzą w owocach morza, dla mnie wszystkie smakują tak samo, czyli jak bezsmakowa guma względnie glut (różnią się jedynie konsystencją) które długo się moczyły w słonej wodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 16:33, 27 Mar 2008
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
@ Voolf & Moriah
Wasza sprawa smakują lepiej niż niejedna ryba (krewetki przynajmniej), a o walorach zdrowotnych (i ponoć afrodyzjakowych) wspominać chyba nie muszę  póki co szamałem krewetki, kalmary i małże, a z chęcią spałaszowalbym kiedyś ośmiorniczkę czy homara no i bardziej lokalnie, raka i ślimaki ciekaw jestem jak smakują.
@ Ansata
mrożonkę tak czy siak polecam za 9 zetek spory obiad. a ryż z krewetkami to chyba w każdej przyzwoitej chińskiej restauracji serwują.
może będę w tym roku przejazdem w Hiszpanii, to Paellę sobie gdzieś zamówię
@ Gothabella
takie kalmary to faktycznie nic szczególnego jeśli o smak chodzi, ale złe też nie są. natomiast IMHO krewetka smakuje jak jakaś mniej śmierdząca ryba, np. panga. do marynowanych małży miałem zastrzeżenia ale podsmażane z ryżem i warzywami są niczego sobie zresztą weźcie pod uwagę że nie przyprawiony np. kurczak też jakoś szczególnie nie smakuje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gyenshin dnia Czw 16:38, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 16:57, 27 Mar 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Gyen ,mrożoną jadłam, smaczna jest i starczy na podwójny obiad.
Bello, ja większą część życia spędziłam w bliskomorskich terenach, gdzie zawsze było dużo mniejszych krewetek, małży, raków, ryb (zwłaszcza wędzonych i suszonych,mmmm). Znacznie bardziej wolę morskie żarcie niż mięsiwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
