Autor |
Wiadomość |
<
Szemrawisko
~
Herbaciarnia
|
ulubiony rodzaj herbaty... |
czarna |
|
21% |
[ 16 ] |
owocowa |
|
18% |
[ 14 ] |
czerwona [pu-erh] |
|
13% |
[ 10 ] |
zielona |
|
24% |
[ 18 ] |
biała |
|
2% |
[ 2 ] |
rooibos |
|
8% |
[ 6 ] |
inna (napisz jaka) |
|
10% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 74 |
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:56, 16 Cze 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Ograniczyłem cukier: z 3 i 3/4 łyżeczki do 3 i pół na półlitrową herbatę. Plany na wakacje - zejść do trzech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:06, 16 Cze 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Hohenburg
|
|
Ja tam w cale nie słodzę i mi nie przeszkadza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:37, 16 Cze 2008
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
tak ja koval ostatnio ograniczam słodzenie. w sumie nie było trudno, bo najpierw przez ponad tydzień nie mogłam słodzić wcale, a teraz wystarczy mi 1 łyżeczka na szklankę czy kubek. zobaczymy, jak to będzie z tymi walorami smakowymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:53, 16 Cze 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Ja słodzę [czy to herbatę czy kawę] dwie łyżeczki, chociaż jak mnie z dobrej woli mamuśka wykiwa i wsypie do herbaty jedną, albo półtora to muszę powiedzieć, że nawet nie czuję większej różnicy, tudzież widocznie słodzę tyle z czystego przyzwyczajenia.
Nie jestem załamana, bo moja koleżanka, wcale zresztą niechuda słodzi 6 [widziałam na własne oczy O.o] i w dodatku nie miesza. ^^
Jakoś kompletnie nie smakuje mi herbata bez cukru, ale ostatnimi czasy staram się zastępować go miodem, bo chyba mniej kalorycznie, a dodatkowo zdrowiej... mam nadzieję, że przywyknę, bo póki co jednak brakuje mi tego specyficznego słodkiego smaku w herbatkach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:57, 16 Cze 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Nie słodzę absolutnie...i nie dlatego ze nie mogę, ale zdecydowanie lubie gorzką herbate..Każdą, bez względu na gatunek, itp..
Ostatnio pijam cały czas miętową..dwie torebki na pół kubka, licze że złagodzi to moje dolegliwości żołądkowe, które pojawiają sie i znikają...a teraz są wyjątkowo nasilone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:21, 23 Lip 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zarośla
|
|
A ja wciąż zapominam o tym, zeby czerwonej herbaty nie zalewac wrzątkiem
Nie słodzę w ogóle. To tylko zagłusza smak herbaty/ziół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:26, 23 Lip 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
Ja się ostatnimi czasy wzięłam za smakowanie herbat. Kupuję i piję. Między innymi z owoców tropikalnych, leśnych, truskawka & wanilia, owoce & owoce (tak się nazywa, serio!), malinowa, zielona, zielona miętowa, czarna z pomarańczą. I kurczę, dopiero teraz doszłam do wniosku, że istnieją jeszcze inne dobre aromaty poza zwykłym liptonemz dwiema łyżeczkami cukru. A żadnych więcej nie słodzę, staram się nie myśleć, że mogłyby być słodsze - to przyzwyczajenie. Nieciekawie jest tylko wtedy gdy zapomnę wyjąc torebkę no i jest za mocna, aż się pić nie da, tak mnie wykrzywia. Jak prawie fusy połykam też nie za przyjemnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:22, 03 Sie 2008
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
|
Lubię herbatki wszelkiego rodzaju, w szczególności owocowe albo zielone
Kawe piję tylko gdy musze [czyt. rok szkolny, spanie ok 2 godziny]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:55, 03 Sie 2008
|
|
|
Wujek Samo Zło
|
|
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
|
Ja lubię okazjonalnie wypić jakąś egzotyczną, niemniej na co dzień - Tetley Earl Grey Strong + 2 łyżki cukru w półlitrowym kubku. Chyba jedyna rzecz od której naprawdę jestem uzależniony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:38, 04 Sie 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Amadi napisał: |
Ja lubię okazjonalnie wypić jakąś egzotyczną, niemniej na co dzień - Tetley Earl Grey Strong + 2 łyżki cukru w półlitrowym kubku. |
Earl Grey..również uwielbiam...
Sam zapach roznoszący sie po domu po przygotowaniu takiej herbatki jest niewymownie kuszący...
Pije codziennie na zmianę ze zwykłą czarną i zieloną,ale tak jak innych również nie słodzę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gabrielle dnia Pon 11:42, 04 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:42, 04 Sie 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Łączę się z wami Gabrielle i Amadi - też lubie Earl Grey:)
Poza tym ostatnio częściej piję zielona herbatę. A słodzę coś ok. 2 łyżeczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:24, 04 Sie 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
earl grey nie lubię, bo jest dla mnie za gorzka. w ogóle jak robię sobie herbatę sypaną, to musi ona być słaba, dosłownie troszeczkę wsypuję i dużo słodzę. a earl grey zawsze jest dla mnie za mocna i bez względu na ilość łyżeczek cukru - za gorzka. taki już jej specyficzny smak, mnie nie podchodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:24, 04 Sie 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Hmm, dziwne, ja właśnie mam wrażenie, że to standardowa czarna herbata jest bardziej gorzka od earl greya.
Polecam imperial earl grey - oprócz bergamotki ma jeszcze w sobie skórkę cytryny. Bardzo aromatyczny i smakowity efekt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:32, 04 Sie 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
A tam, takie kombinowanie. Zwykły, żółty Lipton w torebkach to jest to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:59, 04 Sie 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Herbata w torebkach jest zła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|