Autor |
Wiadomość |
<
Szemrawisko
~
Goth wegetarianin...
|
|
Wysłany:
Nie 21:37, 18 Maj 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Znasz mięso, które kiedyś nie żyło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:26, 18 Maj 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
argumentacja 'nie zjem, i wy też nie jedzcie, bo to kiedyś żyło' jest jedną z najgłupszych, które kiedykolwiek słyszałam...
trochę dystansu. bo wychodzą z tego takie prześmieszne sytuacje jak np. będąc poproszonym o nasypanie karmy psu, odpowiadanie: 'nie zrobię tego, bo w karmie jest mięso'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lady witch dnia Nie 22:28, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:05, 19 Maj 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Bez przesady... To nie jest głupie, może po prostu popularne. Dużo ludzi tak twierdzi. Poza tym dodam, ze dieta weetariańska jest zdrowsza, bo nie zawiera tłuszczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:22, 19 Maj 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
tłuszczu zwierzęcego [a i z tym różnie bywa... masełko np.]. roślinny owszem.
angie, do zalet diety wegetariańskiej przekonywać mnie nie musisz, bo sama takową stosuję. apeluję jedynie o odrobinę racjonalizmu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:22, 19 Maj 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
A kto tak okłamał, że tłuszcz jest niezdrowy? Fakt, tłuszcz z hamburgerów i frytek jest jadem, natomiast tłuszcze zwierzęce są korzystniejsze dla organizmu niż węglowodany w postaci kalorycznych słodyczy, czy choćby różnych ciast. Poza tym jeśli nie zauważyłaś, to są tłuszcze roślinne, no chyba że miałaś na myśli tylko te zwierzęce jako czyste zło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:06, 20 Maj 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
lady witch napisał: |
apeluję jedynie o odrobinę racjonalizmu... |
Czasami miewam wraźenie, ze gubie sie w tym co robie.. Niezmienny pozostaje fakt, że nie lubie tez mięsa i nie jem go...
racjonalizm... Mądre słowo.. czasem nie mozna go znaleźć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:48, 20 Maj 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
czasem ten wegetariański fanatyzm mocno zakrawa na śmieszność, o ile nie żałość... patrz: opisany na początku tej strony przykład z karmą.
sama nie jem, ale kiedy mam na przykład przygotować swojemu samcowi kanapkę z szynką, nie mam przed tym oporów. a znam takich, który mięsa w ogóle nie dotykają... tylko do czego to prowadzi? pokrojona w plastry szynka od niedotykania nagle zamieni się w prosiaczka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:08, 20 Maj 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu!
|
|
Tja, mam dla wszystkich ortodoksyjnych wegetarian przykrą wiadomość która pewnie zachwieje waszym światem - szynka ze sklepowej półki już nie ożyje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:14, 20 Maj 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
o ile niekupieniem jej można jeszcze coś zaradzić, bo a nuż na tej półce zostanie, nikt jej nie kupi i po kilku razach sklep może zamówić mniej towaru [nieco utopijnie ], o tyle jak już leży w naszej lodówce, nawet najzdolniejszy nekromanta jej nie ożywi jaka szkoda, że zdarzają się jednostki, do których to jakimś cudem nie dotarło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:18, 20 Maj 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu!
|
|
Sklep może i zamówi mniej(chociaż jestem w 99,9% pewien, że tak nie będzie ) ale gwarantuję, że hodowca nie wypuści z tej okazji świnek na wolność a rzeźnicy nie zaprzestaną uboju . Taka ich praca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:23, 20 Maj 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
wiesz, tu chodzi raczej o zmniejszenie liczebności stadek przeznaczonych na ubój. co racjonalniejsze jednostki nie dążą do tego, by wszyscy ludzie na ziemi zaprzestali jedzenia mięsa i jakiegokolwiek zabijania zwierzątek, ale raczej do poprawienia warunków w jakich zwierzęta przeznaczone na ubój są hodowane i sposobów, w jaki są zabijane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:07, 20 Maj 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Nie przesadzam aż tak. Po prostu nie jem mięsa. Kwestia wyboru... I co do fanatyzmu to sa takie przypadki, ale ja <chyba> się do nich nie zaliczam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 1:17, 30 Maj 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monte Verde
|
|
link dla osób o mocnych nerwach, niemniej jednak chyb tłumaczący dośc jasno, dlaczego wiele osób nie chce jeśc mięsa
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 7:48, 30 Maj 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Zastanawia nie kiedy vege zrozumieją że takie drastyczne kampanie do niczego nie doprowadzą. Człowiek współczesny delikatny jest, miętki jak zgniła kapusta i na drastyczne drastyczności się zamyka.
I szybko zapomina. Tak w jakieś 30 sekund.
Zwłaszcza jeśli problem nie dotyczy ludzi.
Jeśli dotyczy, to cóż, można się poudziwiać, głową pokiwać, powiedzieć "ale te dzikoludy biedne" (i pomyśleć " ale u nas jest nie tak źle i cywilizowanie) - wtedy zainteresowanie statystycznego oglądacza może sięgnąć nawet 30 min (vide world press photo)
A potem "bojownicy o prawa" są pamiętani jako ci niedobrzy ludzie co pokazują brzydkie filmy. (Których i tak nikt nie ogląda, bo to jakaści endukancja jest)
Może gdyby zrobić kampanię grającą na uczuciach... może...
Tyle że to za koncernami stoją bazyliony dolarów i yro, więc tak na prawdę każda akcja godząca w ich interes zostanie delikatnie zdeptana wielkim czerwonym butem Ronalda Macdonalda - który jest postacią lepiej rozpoznawalną niż np Jezus - a to o czymś świadczy. Np o tym że koncerny zadbały o to by wyhodować legion pożeraczy chwast-foodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:54, 12 Cze 2008
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łańcut/Rzeszów
|
|
Nie jem mięsa od 3 klasy podstawówki. Jak widać żyję. Na początku nie jadłam, bo mi szkoda zwierząt było i żadną siłą nie dałam sobie przemówić do rozumu, że to moze mi zaszkodzić. A teraz nawet jakbym chciała to bym nie mogła zjeść. Mój organizm się chyba przyzwyczaił do tego (chociaż żelazo dalej mam dość niskie). Na samą myśl, że mogłabym jeść zwierzęta zbiera mi się na wymioty i mówię całkiem serio, bo przez pewien czas mój stan zdrowia prosił się o zjedzenie chodź trochę mięsa i nawet psychicznie się do tego nastawiałam ale nie wyszło jakoś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|