Goth wegetarianin... - Gotyk-Forum.pl

Narzeczona wampira

witaminy jedzą Grey_Light_Colorz_PDT_08

Roztańczony Pył Świata

już przy weganizmie trzeba uważać na niedobory składników odżywczych, więc wolę nie myśleć jak przewalone mają z tym frutarianie.

Jasność

weganizm nie jest trudny - wystarczy pomyśleć, jak cierpią zwierzęta Grey_Light_Colorz_PDT_32

poza tym, dieta wegańska jest smaczna i zdrowa Grey_Light_Colorz_PDT_02

Zachód Słońca

z tym, że dieta wegańska musi być idealnie zbilansowana w celu dostarczenia kompletu aminokwasów, odpowiedniej ilości witamin i żelaza. ja jestem laktowegetarianką, aczkolwiek często zdarzają mi się wegańskie dni Grey_Light_Colorz_PDT_19

Mistrz Gry

Narzeczona wampira

haha, dokładnie Grey_Light_Colorz_PDT_03

@Itarilde - co to jest laktowegetarianizm?

Zachód Słońca

Czarna Kucharka

Czarny Mentor

Wegetarianizm nie jest smaczny - mięcho jest Grey_Light_Colorz_PDT_18

. A zwierzęta cierpią tak samo niezależnie od tego czy zjesz kotleta czy nie - nie wmawiajcie sobie, że nie zjedzony schab to uratowane zwierzę, i tak zginie bo taką rzeźnik ma pracę, podobnie jak hodowca i sprzedawca w mięsnym.

Że tak lekko splagiatuję Nenar:

Za każde zwierzę, którego nie zjecie - ja zjem trzy!

Nowopowstały

W sumie ostatnio coraz wiecej mlodych ludzi opowiada sie za takim wlasnie stylem zycia. Aczkolwiek najczesciej jest to zwiazane z sXe (straight edge) i ruchem emo. Oznacza to co prawda nie tylko weganizm ale rowniez zycie bez uzywek oraz chaotycznych kontaktow plciowych.

Wielu o tym mowi, niewielu naprawde zyje wedlug tych zasad.

Osobiscie jadam wszystkie produkty pochodzenia zwierzecego Grey_Light_Colorz_PDT_06

D Sytuacja nie pozwala poki co nawet zastanowic sie nad zmiana diety ))

Szmaragdowa Wiedźma

Atropinowa panienka

rację masz, lady. przez fakt, że kuzynka już od dawna jest wegetarianką, cała jej rodzina zajada warzywka Grey_Light_Colorz_PDT_19

Szmaragdowa Wiedźma

również znam przypadki, kiedy przez jedną osobę cała rodzina zaczęła ograniczać spożywanie mięsa. albo takie, w których mięsożerna jest np. tylko jedna osoba, bo mama wegetarianka wpoiła swoje zwyczaje dzieciom. i dzieci wcale z tego powodu nie narzekają.
moja obecna rodzina niestety do takich nie należy. ale ewentualna przyszła... kto wie ;o)

Driada

U mnie się je mniej mięsa dzięki mnie Grey_Light_Colorz_PDT_19

Co prawda mama narzeka, że nie chce jej się gotować co innego dla siebie i co innego dla mnie[choć próbuję jej wpoić, ze sama też mam rączki], ale też chwali sobie, że spadł jej dzięki temu cholesterol.

Czarny Mentor

Laktoowowegetarianką jestem. Chociaż osttanio zastanawiam sie czy nie zrezygnowac z jajek. Mięso przestałam jeść o lutym tego roku i jest mi z tym dobrze. Uważam, że jedzenie mięsa, które kiedys żyło jest nieetyczne. Moja Mama nie chciała się na to zgodzić, ale jestem uparta i zwyciężyłam tą bitwę. No i rodzinka tez polubiła wegetariańskie dania.