Autor |
Wiadomość |
<
Szemrawisko
~
Goth wegetarianin...
|
|
Wysłany:
Pią 16:58, 31 Sie 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Glass Goth napisał: |
no właśnie tutaj mam problem, bo ten z Biedronki przysłowiowej zawsze był tańszy niż te, które na targu się kupowało od pszczelarzy. |
Bo to nie na targu się kupuje. Robi się tak:
1. Dowiadujesz się gdzie jest jakaś pasieka w okolicy.
2. Idziesz tam (ew. jedziesz samochodem jeśli jest daleko)
3. Kupujesz hurtową ilość miodu (np. 20l)
I wtedy jest tanio!
Ja mam pasiekę na tyle daleko że trzeba tam autem jechać, ale jak już się jedzie to kupujemy kilkadziesiąt litrów miodu. Na dodatek nie płacimy za opakowanie bo mamy własne słoiki pięciolitrowe i pan nam leje miód do tych słoików.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:20, 31 Sie 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Poza tym od kiedy w biedaronce jest miód? To co tam sprzedają to chińska masa z odrobiny starego cukru, farbki i pozostałości produktów ropopochodnych. Całkiem jak ich "dżemy". 100 gram produktu wyprodukowano z 1g owoców...
(Nie wspomnę nawet o dym że sklep na B bojkotuję już od kilku lat, bo to jedyny sklep w okolicy w którym można przylepić się do podłogi)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:39, 31 Sie 2007
|
|
|
Lenore, the Cute Little Dead Girl
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ehh... Świdnica...
|
|
Piorun napisał: |
Poza tym od kiedy w biedaronce jest miód? To co tam sprzedają to chińska masa z odrobiny starego cukru, farbki i pozostałości produktów ropopochodnych. Całkiem jak ich "dżemy". 100 gram produktu wyprodukowano z 1g owoców...
(Nie wspomnę nawet o dym że sklep na B bojkotuję już od kilku lat, bo to jedyny sklep w okolicy w którym można przylepić się do podłogi) |
też mam w mieście Biedronkę i nigdy tam nie chodzę.
Raz - bo jest za daleko
Dwa - nie pasują mi produkty w tym sklepie. Tak jak już Piorun napisał : jeden wielki dramat.
tylko reklamy mają fajne
ale chyba zaczynamy offtopować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:47, 01 Wrz 2007
|
|
|
Święta Patologia
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
a możesz mi powiedzieć, po co mi dwadzieścia kilo miodu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:25, 01 Wrz 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Glass Goth napisał: |
a możesz mi powiedzieć, po co mi dwadzieścia kilo miodu? |
Po to samo co 1 słoiczek - do jedzenia. Przciez nie trzeba jeść wszystkiego naraz, a miód się nie psuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 2:16, 02 Wrz 2007
|
|
|
Święta Patologia
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
EEJ???! ale ja bym tego miodu w życiu nie zjadła, jak ja jeden słoiczek potrafię w pół roku zjeść, a poza tym jeśli bym kupiła 20 kilo gryczanego miodu, albo 20 kilo lipowego, to by mi się po dwóch słoikach - tak w rok znaczy się - znudził smak.
naprawdę nie rozumiem po co osoba prywatna, zwyczajna zupełnie ma szukać jak firma windykacyjna ludzi z pasiekami i na drodze ciemnych interesów kupować miód w ilościach hurtowych do samodzielnego spożycia. to jest bez sensu.
chyba, że ty tak robisz... ale to już twoja prywatna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 9:58, 02 Wrz 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Glass Goth napisał: |
EEJ???! ale ja bym tego miodu w życiu nie zjadła, jak ja jeden słoiczek potrafię w pół roku zjeść, a poza tym jeśli bym kupiła 20 kilo gryczanego miodu, albo 20 kilo lipowego, to by mi się po dwóch słoikach - tak w rok znaczy się - znudził smak.
naprawdę nie rozumiem po co osoba prywatna, zwyczajna zupełnie ma szukać jak firma windykacyjna ludzi z pasiekami i na drodze ciemnych interesów kupować miód w ilościach hurtowych do samodzielnego spożycia. to jest bez sensu.
|
Wiesz, niektórzy jedzą miód. Ja na przykład. U mnie jeden słoik schodzi w tydzień. Skoro nie jesz miodu, to po co w ogóle komentujesz tę wypowiedź? Tak trudno, hmm, zrozumieć, że ktoś może jeść coś, czego Ty jesz mało?
EDIT: Poza tym zawsze można się podzielić ze znajomymi albo innymi osobami zainteresowanymi. Tanio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 10:52, 02 Wrz 2007
|
|
|
Lenore, the Cute Little Dead Girl
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ehh... Świdnica...
|
|
Gothabella napisał: |
Glass Goth napisał: |
EEJ???! ale ja bym tego miodu w życiu nie zjadła, jak ja jeden słoiczek potrafię w pół roku zjeść, a poza tym jeśli bym kupiła 20 kilo gryczanego miodu, albo 20 kilo lipowego, to by mi się po dwóch słoikach - tak w rok znaczy się - znudził smak.
naprawdę nie rozumiem po co osoba prywatna, zwyczajna zupełnie ma szukać jak firma windykacyjna ludzi z pasiekami i na drodze ciemnych interesów kupować miód w ilościach hurtowych do samodzielnego spożycia. to jest bez sensu.
|
Wiesz, niektórzy jedzą miód. Ja na przykład. U mnie jeden słoik schodzi w tydzień. Skoro nie jesz miodu, to po co w ogóle komentujesz tę wypowiedź? Tak trudno, hmm, zrozumieć, że ktoś może jeść coś, czego Ty jesz mało?
EDIT: Poza tym zawsze można się podzielić ze znajomymi albo innymi osobami zainteresowanymi. Tanio. |
mmm tym gadaniem zrobiliście mi smak na miód. zaraz poszperam i zobaczę czy mam - lipowy bodajże...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:02, 02 Wrz 2007
|
|
|
Święta Patologia
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
no to może powiedzcie mi, jak tanio kupić inne rodzaje zdrowej żywności bez zbędnego kombinowania, na które zwyczajnie nie mam czasu! zwykli zjadacze chleba klasy średniej i niższej nie mają czasu na to, żeby kombinować sobie ilości hurtowe zdrowej żywności. jeśli pracuje się 12 godzin przez cały tydzień, człowiek nie ma czasu na zastanawianie się, skąd tanio zdobyć zdrową żywność.
koszta wyprodukowania zdrowej żywności zawsze będą droższe od wyprodukowania taniej, korporacyjnej sieczki. to nie jest mit. to jest rzeczywistość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:38, 02 Wrz 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Glass Goth napisał: |
EEJ???! ale ja bym tego miodu w życiu nie zjadła, jak ja jeden słoiczek potrafię w pół roku zjeść, a poza tym jeśli bym kupiła 20 kilo gryczanego miodu, albo 20 kilo lipowego, to by mi się po dwóch słoikach - tak w rok znaczy się - znudził smak.
naprawdę nie rozumiem po co osoba prywatna, zwyczajna zupełnie ma szukać jak firma windykacyjna ludzi z pasiekami i na drodze ciemnych interesów kupować miód w ilościach hurtowych do samodzielnego spożycia. to jest bez sensu.
chyba, że ty tak robisz... ale to już twoja prywatna sprawa. |
Ale kto Ci każe kupować 20 kilo? Przeważnie możesz kupić np. litr albo dwa...
A poza tym tylko miód spadziowy jest nighty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:45, 02 Wrz 2007
|
|
|
Święta Patologia
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
No, ale wcześniej jest mowa, że kupno hurtowej ilości taniej wyjdzie.
czy idąc za ciosem, jeśli chcę kupić slowfoodowe jabłka, mam od razu kupić ich tonę, bo tak taniej wyjdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:10, 02 Wrz 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Glass Goth napisał: |
no to może powiedzcie mi, jak tanio kupić inne rodzaje zdrowej żywności bez zbędnego kombinowania, na które zwyczajnie nie mam czasu! zwykli zjadacze chleba klasy średniej i niższej nie mają czasu na to, żeby kombinować sobie ilości hurtowe zdrowej żywności. jeśli pracuje się 12 godzin przez cały tydzień, człowiek nie ma czasu na zastanawianie się, skąd tanio zdobyć zdrową żywność. |
Pierwszy krok to nie jeść nic co zawiera benzoesan sodu, sorbinian potasu, i glutaminian sodu. Nie jeść produktów które opisane są jako "dietetyczne" lub "niskosłodzone", nie jeść margaryny. A mięso kupować w małym sklepie mięsnym (nigdy w supermarkecie). To jest taka podstawa zdrowego żywienia wg mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:30, 02 Wrz 2007
|
|
|
Święta Patologia
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ja pracowałam w małym mięsnym i wiem, jak obchodziliśmy się z mięsem... jedne wędliny stały nawet tydzień :dopóki dobrze wyglądają dobrze: a jak wyglądają źle, to odwraca się je na drugą stronę - niezeschniętą... dziękuję, ale nie skorzystam. przez tego typu doświadczenia naprawdę mało mięsa jem.
dodam, że mięso do małych sklepów zazwyczaj jest zamawianie w hurtowniach typu Carrefour czy Tesco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:44, 02 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
No i lipa z miodem
Mój dziadek jest rzeźnikiem i już patrząc na jego zachowywanie higieny współczuje konsumentom (a mi współczujcie dziadka)
PS. Wróciłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:27, 02 Wrz 2007
|
|
|
Święta Patologia
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
szczerze, to ja najbardziej lubię zjeść mięso, które zostało zabieta na moich oczach i takie, o którym wiem żyło i żeby jeszcze lepiej miało za życia imię, na którego dźwięk przylatywało do koryta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|