Autor |
Wiadomość |
<
Szemrawisko
~
Co Cię wkurza?
|
|
Wysłany:
Wto 16:39, 23 Wrz 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nod
|
|
Właśnie skończyła się moja sesja i zaczęły tygodniowe wakacje, niezaliczone przedmioty przeszły mi na następny rok i po kumulacji wychodzi że w następnym mam 10 egzaminów do zaliczenia (7 prawie w 1 tygodniu)... Znowu szykuje się "nieprzespany rok".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:58, 23 Wrz 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Świetnie się urządziłeś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:32, 23 Wrz 2008
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola Muntowska
|
|
Koval myli mi się z Irrą.... Kovalu, jak nie zmienisz szybko ava, to się na Ciebie obrażę
Kolano nie chce mnie przestać boleć, a w czwartek muszę jechać zameldować się w akademiku. Wolałbym nie jechaś 140km z bolącym kolanem po naszych pięknych i równych drogach. Z drugiej strony to przeżyłem 1400km z bolącą kostką to i to przeżyję, ale motywacja nie ta...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MartwyLos dnia Wto 23:33, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:14, 24 Wrz 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Jestem chora, wszystko mnie boli. ale gorączki nie mam i tym samym... żadnego odpoczynku.. ;/ Cóż, trzeba przeżyć..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:51, 24 Wrz 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
Ja też nie mam gorączki, jestem chora i leżę nic nie robiąc w łóżku od niedzieli.
I chyba szybko nie skończę zdrowiec bo o piątej nad ranem kiedy nie mogłam zasnąc, zachciało mi się papierosa i w samej piżamie siedziałam na ganku. Tak, tak, wiem, mądrością nie grzeszę.
Obym tylko zapalenia płuc czy czegoś w ten deseń się nie nabawiła.
Poza tym jak leżę za długo sama i mam czas na rozmyślania, nachodzą mnie naprawdę głupie wizje i obrazy, wpędzające w przygnębienie i mordęgę psychiczną.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Moriah dnia Śro 14:52, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:26, 24 Wrz 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Jestem chora,mam temperaturę, a mimo to nie mogę sobie pozwolić na niechodzenie do szkoły i obijanie w łóżku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:04, 24 Wrz 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Moriah napisał: |
Ja też nie mam gorączki, jestem chora i leżę nic nie robiąc w łóżku od niedzieli.
. |
Do szkoły potrzebowałabym zwolnienie od lekarza, a ona (tak, pani doktor) uznala, że taka chora nie jestem, żeby siedzieć w domu.
Ansata, współczuje. Wiem, co znaczy siedzieć z gorączką w szkole.. -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:35, 24 Wrz 2008
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
pewna maść, którą mam używać pod nosem cuchnie czosnkiem.......już nie wiem co gorsze, czy mieć większą bliznę czy wdychać ten ohydny zapach
a kiedy widzę mą nową wychowawczynię, dostaję palpitacji serca.....prawie cała klasa się jej boi. Ona powinna iść do woja, a nie uczyć w szkole
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sayla dnia Śro 18:51, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:11, 24 Wrz 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
MiGotka napisał: |
współczuje. Wiem, co znaczy siedzieć z gorączką w szkole.. -.- |
mniejsza już o szkołę, bo i tak mam zazwyczaj 4-5 lekcji. W domu muszę dużo zakuwac, a do chorej głowy gorzej i ciężej wchodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:52, 24 Wrz 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pomorza Zachodniego
|
|
MiGotka napisał: |
Do szkoły potrzebowałabym zwolnienie od lekarza, a ona (tak, pani doktor) uznala, że taka chora nie jestem, żeby siedzieć w domu.
|
Moja pani doktor z wielką niechęcią wypisywała mi ostatnio zwolnienie, po kilkuminutowej dyskusji, w którą zresztą nie chciałam się wpakować (a po co wam w szkole zwolnienia? Przecież rodzic może napisać!). Dodatkowo szanowna doktorka nie poinformowała mnie, na co jestem właściwie chora, dowiedziałam się tego od farmaceutki. Fajnie.
Grr, gdzie podziali się lekarze z pasją? Szlag mnie trafia, jak słyszę wśród swoich znajomych: "Noo, ja muszę pójść na medycynę, bo muszę zarabiać dużo pieniędzy, ale tak naprawdę to mi się nie chce, a fe, bo taki kontakt z ludźmi jest obleśny, a jeszcze mi się jakieś niedomyte staruchy trafią, a jeszcze się czymś zarażę".
Ja rozumiem, że wybierając zawód, patrzy się w dzisiejszych czasach przede wszystkim na dostępność pracy w tym zawodzie/wynagrodzenie, ale sądzę, iż lekarz NIE POWINIEN mieć takiego podejścia do ludzi. Lekarz to zawód bardzo odpowiedzialny i trudny. I naprawdę trzeba chcieć nim być, by być w tym dobrym. Tak jak ze wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:10, 24 Wrz 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mój brat chce być "lekarzem z pasją"...
Zainspirował go serial "Dr House"
Współczuje jego przyszłym pacjentom...
...
A mnie wkurzają moje myśli...
I bezpodstawny stres...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:34, 24 Wrz 2008
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Tapeta.
Zaczęlam kłaść z mamą. Strasznie opornie szło. Po przyklejeniu dwóch kawałków, pokłóciłyśmy się o wzór na tapecie. W końcu usiadłyśmy i stwierdziłyśmy, że wzór jest beznadziejny. Zerwałyśmy i będzie malowanie... Tyle roboty. Nie cierpię tapetowania, więcej się w to nie pakuję. Wolę malować ściany, w tym mam przynajmniej już jakieś doświadczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:39, 24 Wrz 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
Cureflower napisał: |
Szlag mnie trafia, jak słyszę wśród swoich znajomych: "Noo, ja muszę pójść na medycynę, bo muszę zarabiać dużo pieniędzy, ale tak naprawdę to mi się nie chce, a fe, bo taki kontakt z ludźmi jest obleśny, a jeszcze mi się jakieś niedomyte staruchy trafią, a jeszcze się czymś zarażę". |
myślę, że znajomym się odwidzi, jak tylko bliżej się zainteresują, jak wyglądają studia medyczne i ile lat trzeba się uczyć, by móc wreszcie zacząć dobrze zarabiać
gdzie piękna, polska, złota jesień? szlag mnie trafia na myśl, że mam wrócić do katowic, gdy panuje taka aura. w ponure, deszczowe dni to miasto jest straszliwie przytłaczające.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:44, 24 Wrz 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Jak każde mające ponad 100 tysięcy mieszkańców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:53, 24 Wrz 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
uwierz, że na śląsku efekt jest znacznie spotęgowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|