Autor |
Wiadomość |
<
Szemrawisko
~
Co Cię wkurza?
|
|
Wysłany:
Pon 13:32, 01 Wrz 2008
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola Muntowska
|
|
Ja miałem sześciu nauczycieli od histori w czasie trzech lat Więc jeszcze nie masz tak najgorzej(miałem klase o profilu historycznym)
Rdza.... Tata kupił na wiosnę balustradę którą miał zamontować na balkonie, ale do tej pory jakoś nie znalazł na to czasu, więc zardzewiała, a teraz musze ją czyścić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:45, 01 Wrz 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
wkurza mnie, że po raz n-ty nie mogę znaleźć elementu garderoby, którego szukam. albo mam za małą szafę, za dużo ciuchów albo... nie wiem co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:29, 02 Wrz 2008
|
|
|
Hrabia
|
|
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
|
Błędy w podręczniku
Treść jedno, rysunek drugie i nijak do siebie pasują - tu zwarto druga fazę, a tam trzecią. Mała różnica dla niewtajemniczonych, a olbrzymia, gdy dojdzie do podpinania kabelków.
Na szczęście wykładowca teorii obwodów (bo tego uczy ten podręcznik) udostępnił nam wykłady i tam już wszystko jest dobrze opisane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:27, 02 Wrz 2008
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
Praca po 8h dziennie, fakt ze za tydzien wyrzuca mnie z akademika a nie mam jeszcze zadnego mieszkania no i zblizajaca sie do tego obrona pracy mgr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:47, 02 Wrz 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy
|
|
Mówiłam już, ze nienawidzę fizyki? Na pierwszej lekcji nie potrafię rozwiązać najprostszego zadania... I jeszcze muszę siedzieć z jakimś oszołomem, który rzekomo ma "karę". Obawiam się, że to ja mam karę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:46, 03 Wrz 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Ledwo człowiek wrócił (a nawet już w drodze powrotnej), a tu dopadł mnie tak zwany "real" - telefony z pracy, od rodziny, do tego sesja na głowie i szereg nieszczęść, które uderzą po kieszeni. Prawdopodobnie w najbliższym czasie przejdzie mi dobry humor.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Koval dnia Śro 13:46, 03 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:32, 03 Wrz 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
drugi dzień jestem nie do życia - obudziłam się z bólem pleców, od rana męczą mnie mdłości, dreszcze i dziwne uczucie gorąca. do tego ból głowy. i pojęcia nie mam, co mi znowu dolega...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:08, 03 Wrz 2008
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Jest coraz gorzej... Ilekroć drę się w duszy "Ku*wa mać! Koniec z tym, nie dam się się!", to... Zdzieram gardło, a wygrzebać się nie mogę z błota. A nawet jak da radę, to łażę tym błotem oblepiona i w końcu już jestem za ciężka, żeby dalej iść...
Ciągle boli mnie głowa, mam bóle i skurcze żołądka, nerwobóle, zasypiam zmęczona od nadmiaru wizji i przeczuć, emocji i żalu (o niesprecyzowanej przyczynie), budzę się zmęczona, mam sny, w których muszę walczyć o życie, potem muszę walczyć o to, żeby cokolwiek zrobić (uczesanie się zaczyna graniczyć z cudem nieraz). Ledwo się obudzę, wpadam w kolejny morderczy sen, potem snuję się, jak cień, próbuję pisać zaliczenie - nic, dupa, pół godziny gapienia się w monitor bez sensu. Bywa, że jestem przegłodzona, ale nie mam siły żarcia se zrobić, a jak jem, to czuję się, jakbym połykała papier do wypełniania toreb i butów. Wszystko mi się nudzi, wszystko mnie denerwuje, czuję się, jak podduszona (często fizycznie też), do tego wrażenie "spętania psychicznego", wrażenie czyjegoś szyderstwa za moimi plecami "Ha, ha! Przegrałaś!". Do tego przytłaczają mnie mało ciekawe, smutne obrazy, a podwyższenie nastroju objawia się nie tyle radosną euforią, co nienormalną głupawką, czasem połączoną z agresją.
WTF?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:26, 03 Wrz 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Ja bym powiedziała, że to depresja lub jak kto woli chandra powakacyjna.
A mi jest cały czas smutno i nawet wiem dlaczego. Moja kochana ekipa rozjechała się do różnych szkół i nie mamy czasu dla siebie... W klasie mam co prawda 3 chłopaków z niej, ale to nie to samo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:45, 03 Wrz 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
tak, najłatwiej powiedzieć, że depresja. tymczasem tego rodzaju rozchwianie emocjonalne może mieć różne przyczyny, czasem również czysto medycznej w zakresie zdrowia ogólnego. albo nerwica, może po prostu stres albo przejściowy dołek. proponuję jednak iść do lekarza po skierowanie na badania ogólne, jak coś boli to trzeba coś z tym zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Monique dnia Śro 17:46, 03 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:50, 03 Wrz 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
No właśnie, Tesss. Może coś Ci dolega somatycznie, i stąd problemy psyche. A jeśli nie, to zawsze badania nie zaszkodzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 7:28, 04 Wrz 2008
|
|
|
Anhedoniac
|
|
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Tess - może meliski? Nie, to nie ironia, ona pomaga.
Sam doświadczam rozchwiania emocjonalnego ostatnio, od głupiej radości po wściekłość, do tego skrajnie nie mogę się skupić na niczym, nic mi nie sprawia przyjemności i czuję się jak warzywo, któremu dla żartu dano nogi i z wredności jeszcze długie włosy żeby musiał je czesać.
Raczej to z niewyspania i wybitnie nienomalnego przestawienia na nocny tryb życia. True, czy nie true, to nie jest normalne dla człowieka i psychika cierpi na tym.
Popieram Samicę - badania nie zaszkodzą. Ewentualnie uspokój się. Meliska. Może joga? albo po prostu więcej czasu na świeżym powietrzu łap słońce póki jest lato.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:25, 04 Wrz 2008
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
|
Zgadzam się co do melisy. sama kiedyś zażywałam. Fakt, teraz już m inie pomaga, może się udodpornilam na nią.
Tyle, że ja to akurat wybieram się do lekarza. w zasadzie ot myśle nad zmianą lekarza, musze porobic jakieś badania. niech mi zbadają prace serca, bo to, co się dzieje to nie jest normalne.
Z tego co czytam to nie tylko ja mam jakieś fizyczne i psychiczne dolegliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:49, 04 Wrz 2008
|
|
|
Wujek Samo Zło
|
|
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
|
Melisa jest stosunkowo słaba. Jakiś czas temu wypiłem dwie o godzinie 01:30, po czym okazało się że muszę pilnie jechać samochodem za Gdańsk. Dopiero ok. 4 zacząłem się czuć śpiący...
Jeśli już to polecam herbatkę ziołową o nazwie Neurosina (dostępna w sklepach z ziołami). Po jednej torebce włącza się człowiekowi taki ogólnośpiący błogostan - pozostaje tylko przyłożyć głowę do poduszki. Znajomy kiedyś wypił dwie to się ledwo do łóżka doczołgał. No i nie uzależnia, a przynajmniej ja po odstawieniu zacząłem po prostu normalnie chodzić spać (wcześniej miałem problemy z bezsennością).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:17, 04 Wrz 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
niby zdrowieję, że cholerne psychotropy muszę brać jeszcze co najmniej do listopada do tego czasu zapewne stracę ostatki chęci do życia i nabawię się stanu zupełnej stagnacji, o ile nie depresji...
generalnie ciekawa rzecz, że antydepresanty stosowane u człowieka zdrowego pod względem depresji działają dokładnie odwrotnie, niż powinny... ale ciekawe, czy nie, dość już mam bycia królikiem doświadczalnym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lady witch dnia Czw 12:17, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|