Co Cię wkurza? - Gotyk-Forum.pl

Mistrz Gry

Podczas wczorajszej burzy była awaria sieci energetycznej. Brak prądu do szóstej rano. Niech żyje Aster! Grey_Light_Colorz_PDT_01

Narzeczona wampira

Nie wiedzieć z jakiego powodu - mam humor godny opłakania. Powinno być niby odwrotnie, bo dzisiaj wyjazd i w ogóle... ale nie, ja w najmniej oczekiwanym momencie mam ochotę położyć się i wyć. Nie mam siły wstać i się spakować, nie mam siły się ubrać... a z drugiej strony ile można leżeć w łóżku i gapić się w sufit?
Zaczynam tracić nadzieję, że jeszcze kiedykolwiek uda mi się doprowadzić swoją psychikę do normalnego stanu.

La Figlia Della Tempesta

Nawet nie próbujesz.

Anhedoniac

Nie sposób się nie zgodzić. W gruncie rzeczy miałem tak dzisiaj w nocy w pracy. godzina 4:00, 2h do otwarcia sklepu, kiedy to wszystko ma być odpicowane i po tym czasie powinny być co najwyżej drobne poprawki kosmetyczne, a ja mam jeszcze do przerobienia 3 palety, w tym ponad 700kg proszków do prania. Widok tego i świadomość tego, która była godzina był załamujący i bardzo demotywujący. Emocje na bok, zdążyłem i jestem z siebie teraz dumny Grey_Light_Colorz_PDT_12

a co mnie wkurza?
- muszę jechać na uczelnię odebrać indeks, który leży u wykładowcy już od 7 miesięcy, a następnie na swój wydział wypisać się ze starego kierunku... ale mi się nie chce... tylko siąść i płakać........
no dobra, już jadę...

Driada

Cudowna bezsenność...
Udało mi się zasnąć o 4 rano, by się obudzić o 6 [dzwonił budzik mamy] i by zasnąć przed 7 i zostać brutalnie obudzoną przez telefon o 8 rano...
Już dawno nie miałam takich opuchniętych oczu. Poprzedniej nocy tez nie spałam, tyle, że w dzień odespałam do 12, a teraz jakoś nie mogę...

Anhedoniac

Nie żebym coś sugerował, ale sam około 4 rano miałem senny kryzys i ziewałem jak najęty, o 6 rano się ożywiłem dzięki wyjściu z pracy, około 7 usnąłem w tramwaju i obudziłem się około 8 na przystanku docelowym. Żeby nie snuć teorii, że jesteśmy bliźniętami rozdzielonymi tuż po porodzie (który trwał w przypadku jednej osoby rok), uznam to za wpływ pogody na aktywność.

BTW - wiem, że się powtarzam z tymi mikroelementami, witaminami itp. itd., ale może masz niedobory magnezu? Grey_Light_Colorz_PDT_08

Ewentualnie potasu. Jeśli to niedobór czegoś w organizmie, to właśnie tego. Grey_Light_Colorz_PDT_08

Driada

Ja myślę, że to przez stres. Z natury jestem bardzo spokojną osobą i stres chowam w sobie [już były takie opinie na mój temat, że mam stalowe nerwy i nigdy mnie nic nie rusza]. I ujawnia się on właśnie przez: osłabienie, zmniejszenie odporności na wysiłek, bezsenność i inne bardziej lub mniej kobiece sprawy Grey_Light_Colorz_PDT_19

Ale wybieram się na badania, jak to wszystko się uspokoi, czyli jakoś na początku sierpnia.

Narzeczona wampira

Wiadomość maksymalnie zła, z ostatniej chwili, dzisiaj już z pewnością ostatnia: jednak przez prawie dwa tygodnie, które spędzę w górach, nie będę miała dostępu do internetu. O.o
A szkoda, bo jeszcze mnie czeka wyjazd do Krakowa...
Nie wyobrażam sobie, jak wytrzymam. Aż mi się odechciało jechać. Sad

Mrok

To ja się przyłączę do klubu cierpiących na bezsenność. Wczoraj wróciłem ze ka8parku o 22. Byłem potwornie zmęczony a i tak zasnąłem sporo po północy jak nie po 1.

Wkurza mnie też pogoda. Jest zimno, mokro i wieje wiart. Do tego pewnie niedługo znowu będzie padało.

La Figlia Della Tempesta

A ja spałam świenie i obudziłam się o 6:45 rześka jak skowronek. Wcale nie żartuję.

Wkurza mnie natomiast to, że od jutra rusza malowanie mojego pokoju, połączone z robieniem porządków na półce z książkami.

Little Miss Scare All

Mistrz Gry

Ja bym bardziej ponarzekał na senność, ale co tam.

Hrabia

To się dołączę do Kovala, a co mi tam Grey_Light_Colorz_PDT_19

Jak się wstaje o 4 rano, by zdążyć na busa o 5, by być na 6 w pracy, która się kończy o 15 w tygodniu, a o 13 w sobotę, to można być trochę niewyspanym...To może do Exile'a też się dołączę...?<myśli>

No i trzeba zacząć w końcu pisać ten program, który może mi dać pracę jako programista. To jest jak z opowiadaniem - wszystko jest w głowie, tylko jak zacząć? W dodatku piszę to w języku. którego znam od 2 dni Grey_Light_Colorz_PDT_08

edit: przeglądam sobie forum, a tu z prawego dolnego rogu okna Opery wyskakuje informacja o zablokowaniu pop-up'a. Już uradowany, że ktoś naskrobał do mnie priva, zaglądam na górną belkę forum, a tam "Nie masz nowych wiadomości" Grey_Light_Colorz_PDT_13

...Nienawidzę reklam Mad

Mistrz Gry

Dokładnie o to mi chodzi z tym wstawaniem. Jak się miało całe gimnazjum na 8, potem całe liceum na 8 i dwa razy w tygodniu na 7.30, teraz co semestr zajęcia tak samo od 8 i do tego praca na 7.30, to człowiek się szybko przestawia. I wcale nie potrzeba jakichś magicznych kuracji, leków, terapii czy pomocy z zewnątrz. Zupełnie nie rozumiem osób, które mają problemy z zasypianiem. Czasem oczywiście trzeba trochę posiedzieć, bo wymagają tego obowiązki (tudzież nocki w pracy), ale nie powinno to być normą.

Dobra, ileż można gadać o zasypianiu. Może jeszcze tylko dodam, że im więcej mi latek przybywa, tym mocniej odczuwam zmiany ciśnienia. Jeszcze nie tak dawno śmiałem się z tego, ale teraz powoli i mnie to dopada.

Driada

w piątek mam egzamin z rysunku w Łodzi o 8:45. Jak się teleportuję, to może zdążę...