Co Cię wkurza? - Gotyk-Forum.pl

Mistrz Gry

Nie, nie muszę wiedzieć. Byłem tylko ciekawy czy faktycznie myślisz o jakieś osobie czy tak sobie tylko piszesz.

Ze złych rzeczy: zaczyna brakować RAMu. Projekty coraz niby nie są bardziej zaawansowane, ale żre to tyle, w przyszłym tygodniu jadę po kolejną gigówkę.

Narzeczona wampira

Mistrz Gry

Dobry dżołk.

Narzeczona wampira

dziękuję za komplement.
skoro to napisałam, to raczej jest to prawda. Grey_Light_Colorz_PDT_08

Hrabia

Mistrz Gry

Ja robię projekty w AUTOCADzie.

Potrzebuję pamięci, żeby móc je w miarę swobodnie robić, bo pojawiają się "lagi" i np. odświeżanie rysunku, na którym są dołączone nowe elementy R/a/ albo R/z/ trwa tyle, jakby było obciążenie procka 100 %.
Toż to niesamowite. Jak tak dalej pójdzie, to będę musiał wymienić płytę główną, bo to już będzie ostatni wolny slot :\

Narzeczona wampira

tak, po małej zabawie mam zdemolowane pół domu a w dodatku jeden wielki syf Grey_Light_Colorz_PDT_46

wolę nie myśleć, co będzie jak starszym zachce się wcześniej wrócić do domu <umiera na miejscu>

Czarna Kucharka

Narzeczona wampira

Ansata, Ty już wszystko wiesz... więc wnikać nie musisz Grey_Light_Colorz_PDT_08

wkurza mnie to, że tydzień i dwa dni temu zamówiłam kolczyki z allegro i jeszcze nie przyszły... Grey_Light_Colorz_PDT_46

Aksamitna Mgiełka

Ansata, Fleur - o co chodzi? Grey_Light_Colorz_PDT_27

Nie lepiej napisać komuś wprost, jeśli się coś do niego ma, tylko rzucać jakieś enigmatyczne "wiem, ale nie powiem"? To jest takie dojrzałe i uczciwe? Czy dojrzałość i uczciwość obowiązuje tylko moderatorów i to oni muszą być z niej rozliczani, a użytkownicy mogą robić, co chcą, "bo są tylko użytkownikami"?

No chyba że Fleur już wszystko wyjaśniła prywatnie osobie, o którą jej chodzi, a post tutaj jest po to, żeby był. Wtedy zwracam honor.

Narzeczona wampira

może nie do końca, ale porozmawiaj z Proc, ona powinna coś wiedzieć na ten temat. Zresztą to Wy jesteście lepiej poinformowane i to Wy wolicie oskarżać kogoś bezpodstawnie o rzecz, której nie zrobiłam... bo 'Wam się wydaje'.

Aksamitna Mgiełka

Ależ wiem doskonale, o co chodzi. Zauważ, że nikt nie pisał o sprawie publicznie, wszystko zostało załatwione prywatnie. Co w tym nieuczciwego? Każdy ma prawo się mylić, gdybyś wyjaśniła sprawę, byłoby po problemie, ale Ty teraz grasz rolę wielkiej pokrzywdzonej i obrażonej. Żal mi Procelli. Chyba natknęła się na kogoś niedojrzałego.

Narzeczona wampira

wyjaśniłam sprawę, tak się składa, tylko to i tak niewiele zmienia. jak już napisałam zostałam oskarżona zupełnie bezpodstawnie, a Wasze przypuszczenia są powodem, by mnie kompromitować? no cóż, w takim razie nie ma o czym mówić. to nie ja zachowuję się w tej sprawie niedojrzale.

Aksamitna Mgiełka

Jak kompromitować? Gdyby nie wywlekanie sprawy, które Ty sama zainicjowałaś, nie byłoby żadnego kompromitowania, chyba że "kompromitacją" nazywasz wiadomość prywatną Grey_Light_Colorz_PDT_50

.

Narzeczona wampira

nie chcę się o to kłócić. powiedziałam, co myślę, to i tak niewiele zmieni, ale trudno. załatwcie sprawę między sobą, a ja, główna 'pokrzywdzona', jak to napisałaś [nie czuję się pokrzywdzona], będę siedzieć cicho i udawać, że mnie to nie interesuje.