Autor |
Wiadomość |
<
ShoutBoX
~
G_sBox-
|
|
Wysłany:
Wto 20:45, 22 Sie 2006
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
w zeszłym roku burza zastała mnie na zamku w Ogrodzieńcu. na wieży...zanim zdążyłam wyjść z zamku byłam mokra. pajęczyny błyskawic...takiej burzy jak tam, to nie przeżyłam ani wcześniej, ani później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:25, 22 Sie 2006
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Ja przepraszam, że tak ni w pięć ni w dziesięć ale stwierdzić muszę, ze straszne pustki są na tym forum... I jakby mało aktywnych ludzi. Trzeba rozruszać towarzystwo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:47, 23 Sie 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
trzeba było tu zawitac przed wakacjami... wtedy byś się przekonała, co to pustki ;o)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:58, 23 Sie 2006
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
własciwie połowa aktywnych uzytkowników pojawiła się w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:46, 23 Sie 2006
|
|
|
Biggus Dickus
|
|
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań
|
|
cicho mi tu z pustkami. Mnie nie przeszkadza jeżeli nie mam 1k postów na dzień. Tutaj i tak jest więcej niż na niektórych forach na których bywam. (a są takie gdzie potrafi być 1-5 postów dziennie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:49, 23 Sie 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
nie marudzic, coraz lepiej jest ;o)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:33, 23 Sie 2006
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Dobra, dobra...przyznaję- jest fajnie... i tyle. Nawet 7 osób dzisiaj było, jeszcze 5 i pobilibyśmy rekord... A tymczasem czas pójść spać bo jutro znów do pracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:48, 23 Sie 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
szczerze współczuję... ja się obijałam przez całe tegoroczne wakacje ;o)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:54, 23 Sie 2006
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Ja się obijałam przez całe życie Czas zacząć zarabiać na siebie bo rodzice sie buntują i w dodatku studiuję zaocznie... Ale mam niedziele wolne i sobie odbijam cały tydzień ciężkiej pracy tak bardzo, ze w poniedziałek zazwyczaj nie jestem zdolna wstać z łóżka...
teraz to już naprawde ide spać... o!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:26, 24 Sie 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
ehhhh... studia... jak na razie myśl o nich mnie przerasta... ;o)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:40, 24 Sie 2006
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
mnie przerasta w tym momencie nawet policzenie ile zostało jeszcze dni wakacji niemniej, mam zamiar je dobrze wykorzystać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:34, 24 Sie 2006
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Meraluna nie rozpaczaj. Są tacy co w ogóle wakacji nie mają (czyt. Evina).
Ja to w sumie nawet się cieszę... Studiuję zaocznie. Znajomych z roku mam niesamowitych i to z całej Polski w zasadzie (bo studiuję leśnictwo W Warszawie) i spotykamy się głównie na zjazdach, choć i poza nimi również.
Weekendy będę miała w końcu wolne!! Nie będę musiała pracować. Trochę się na uczelni pomęczę a później wszyscy na piwkqo!!! Wakacje są fajne o ile jest sie niepracującym, żyjącym w miarę beztrosko. Ja z żalem patrzyłam jak mi lipiec z sierpniem mijają... a ja w pracy 8 godzin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:11, 25 Sie 2006
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kielce
|
|
meraluna napisał: |
w zeszłym roku burza zastała mnie na zamku w Ogrodzieńcu. na wieży...zanim zdążyłam wyjść z zamku byłam mokra. pajęczyny błyskawic...takiej burzy jak tam, to nie przeżyłam ani wcześniej, ani później. |
Najgorsze są burze w górach, na szczęście w tym roku zdążyłam zbiec ze szczytu zanim mnie złapała. Ale np. w tym roku byłam na spotkaniu młodych w Wiślicy i była taka burza, że łoo Pioruny waliły, lały się na nas hektolitry wody i grad. Schowałyśmy się z koleżanką pod karimatę i jakoś przeżyłyśmy te 40 min, ale nie zapomnę do końca życia;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:58, 25 Sie 2006
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
|
|
A ja ci takiej burzy zazrdoszcze. Moze jestem troche inny ale jakbm byl na jakims szczycie w gorach i szla by burza to bym zostal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 23:07, 25 Sie 2006
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Myślę, że jakbys juz był na takim wzgórzu to jednak chciałbyś znaleźć się gdzie indziej. Mało to było historii z zabijającymi piorunami? Ja kocham burzę ale najczęściej wtedy gdy znajduję się w bezpiecznym miejscu. Kiedyś już mi sie zdarzyło iść w taka burzę z kumpelką na imprezę. Pioruny waliły wokół nas jak oszalałe. Dostałam takiego paraliżu, że ruszyc się nie mogłam. Przysiadłam na ziemi i powiedziałam, że dalej nie pójdę. Ale mnie kumpelka zaciągnęła, jednak obie z nosami przy ziemi. Uff, to było straszne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|