Autor |
Wiadomość |
<
Religia
~
[wydzielony] Ślub kościelny?
|
|
Wysłany:
Pon 22:02, 12 Maj 2008
|
|
|
Louis de Pointe du Lac
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała
|
|
Ślub kościelny można wziąć bez bierzmowania.
Mój kolega 2 lata temu tak zrobił, a w prawie kanonicznym nie wymagają świadectwa bierzmowania.Ksiądz coś miał przeciw, ale gdy on pow. o prawie kanonicznym, to nie miał nic przeciw.
Po prostu taki wymysł, ale z drugiej strony bierzmowanie to sakrament dojrzałości chrześcijańskiej(:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:07, 12 Maj 2008
|
|
|
Plugawy
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Ja tam wiem, że trzeba mieć bierzmowanie.
I taj jak napisałem wyżej - dla mnie to po prostu papierek, który może zaoszczędzić mi ewentualnie przyszłych problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:10, 12 Maj 2008
|
|
|
Louis de Pointe du Lac
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała
|
|
Z bierzmowaniem łatwiej, ale nie jest wymagane tak naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:13, 12 Maj 2008
|
|
|
Plugawy
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Aha.
Ale skoro łatwiej to czemu go sobie nie załatwić
Owszem, trzeba było najpierw przebrnąć przez tą całą szopkę i zapłacić 10 złotych ale co tam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 1:35, 13 Maj 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
|
Opus, po co Ci ślub skoro w ten sposób traktujesz bierzmowanie? Sory za uszczypliwy ton, ale nie widzę logiki .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:29, 13 Maj 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zresztą można brac jako strona niewierząca, jeżeli partnerowi na tym zależy, to też jest możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:38, 13 Maj 2008
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Racja, śluby mieszane, nawet z "innowiercami" kościół pozwala, nie wiem dokładnie jak i z kim ale coś takiego jest.
Ale, jak już ktoś powiedział, bierzmowanie to dojrzałość chrześcijańska, ślub bez bierzmowania to jak brać ślub przez 18
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:41, 13 Maj 2008
|
|
|
Plugawy
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Po to mi ślub, żeby w przyszłości moje dzieci ( do czasy gdy będą mogły podjąć samodzielną decyzję ) mogły uczestniczyć w tej całej szopce typu komunia itp.
Żyjemy w takim kraju, gdzie dziecko które nie uczęszcza na lekcje religii lub nie przystępuję do komunii jest traktowane w klasie jako swego rodzaju parias.Jest postrzegane jako gorsze.
Nie oszukujmy się - sam pomysł umieszczenia religii na świadectwie lub jakimkolwiek egzaminie kończącym szkołę mówi sam za siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:52, 13 Maj 2008
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Co do brania ślubu z osobami niewierzącymi, to jest taka możliwość. Wtedy ten innowierca coś tam podpisuje i te inne duperele, że nie będzie nakłaniał swoich dzieci do innej wiary lub ich od niej odciągał oraz, że dzieci będą chrzczone, kominia i te inne i on/ona nie ma prawa w to wnikać i przeszkadzać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:54, 13 Maj 2008
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Cytat: |
Po to mi ślub, żeby w przyszłości moje dzieci ( do czasy gdy będą mogły podjąć samodzielną decyzję ) mogły uczestniczyć w tej całej szopce typu komunia itp. |
moi rodzice ślubu nie mieli, a uczestniczyłem w tym bez problemów, nie wiem o co Ci tutaj chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:09, 13 Maj 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Popieram ślub kościelny. Właściwie jestem katoliczka i dla mnie to jeden z sakramentów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:14, 13 Maj 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Yhm, też jestem katoliczką, aczkolwiek podejście do ślubu niektórych ludzi mi się nie podoba. Ogólnie to... wierzę w Boga i ślub w moim pojęcu jest pewnym 'przypieczętowaniem' miłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:29, 13 Maj 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
ślub chyba prędzej niż seks, choć też nie wiem, czy uznałabym to za 'przypieczętowanie' prawdziwej miłości. nie raz się spotkałam z przypadkami, gdzie osoby po 2 miesiącach współżycia brały rozwód, o.
więc pierwsze co, to powiedziałabym, że ślub musi być przede wszystkim decyzją mocno przemyślaną, niewynikającą z nacisku drugiej strony związku i tak dalej.
a co do tego nieszczęsnego bierzmowania... w mojej opini nic to nie daje, ale jeśli ktoś jest naprawdę wierzącym katolikiem, to czemu nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:32, 13 Maj 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
|
Dochodzimy do sedna bo dla osoby niewierzącej ślub jest świstkiem, natomiast dla chrześcianina jest jak to ujęła Voolf pewnym przypieczętowaniem od którego nie ma powrotu (aż do śmierci) i ślub z osobą niewierzącą jest niesymetryczny. Dla osoby dla której oznacza on podpisanie paru dupereli - zakończenie ślubu jest jednoznaczne z porwaniem tegoż cyrografu (proste jak zabieg kosmetyczny), dlatego kościół może być trochę zaborczy w tej sprawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:37, 13 Maj 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Kłóciłabym się w kwestii, że tylko dla osób niewierzących ślub będzie zwykłym świstkiem. Czy aby na pewno? Nie powiedziałabym, że wartość tego sakramentu dla ludzi zależy od ich przywiązania do wiary katolickiej. W pewnym stopniu pewnie tak, ale czy jest to kwestia decydująca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|