Autor |
Wiadomość |
<
Religia
~
[wydzielony] Apostazja
|
|
Wysłany:
Pią 14:36, 30 Lis 2007
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Dla mnie na apostazję jest stanowczo za wsześnie. Powstrzymuję się i ze względu na mamę, która może dostać zawału jakby się dowiedziała i ze względu na wiek. Uważam, że te moje 18 lat (za ponad miesiąc 19) to stanowczo za mało. Myśle, że odpowiednim wiekiem byłoby własnie dwadzieścia parę lat. 20 to dla mnie za mało, ale oczywiście jak wspomina Gothabella jest sporo ludzi, którzy w wieku tych osiemnastu lat mają wyrobione poglądy na pewne sprawy i są pewni swych decyzji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:55, 30 Lis 2007
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mekhet
|
|
No własnie jak już po 20 : ) i myślę ze piękne słowa to Apostazja w tak nie tolerancyjny Polsce ludzie by chcieli ale ogół ma siłę i jeśli chcą to zostaną swego rodzaju napiętnowani ja tez nie potrzebujący papierka ani nic ja sam doszedłem do tego że Bóg jest ale nie taki jak prawi to co tutaj widzimy chociaż też nie do końca się zgodzę bo to tylko pewna kopia tego co już było a to co było pochodzi z Gwiazd no coś w tym jest może jak kulą w płot ale dobrze ze w ten płot trafili .Dlatego też ta religia mi nie przeszkadza wiec po co ziej wychodzić po co? załamując bacie albo mamę no po co ? lepiej jednak zrobić ta przyjemności i mieć szacunek do starszych i z tym sie nie wychodzić poczekać aż sie wyjedzie czy też niestety odejdą i wtedy jeśli sie chce nie robić nikomu krzywdy zrobić to wg mnie to najlepsze rozwiązanie ja na razie nie mam zamiaru z tego wychodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:18, 04 Gru 2007
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
No widze ze nowy trend na forum sie pojawil Teraz co mlodsze uzytkowniczki beda zazdroscic reszcie moznosci zlozenia apostazji zeby byc bardziej tru. Heh smieszne. Moze to efekt tej nowej plyty Behemotha "The Apostasy"
A tak naprawde to nie pojmuje jak sie komus moze chciec zabawiac w takie formalne deklaracje, abstrachujac juz od tego czy uwazam je za sluszne czy tez nie Coz nuda sklania czleka do roznych dziwnych dzialan....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:25, 04 Gru 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
A może nie nuda, tylko potrzeba prawdy i bycia szczerym ze sobą?
Apostazja to działanie stricte symboliczne, a rzeczywistość opiera się na symbolach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:50, 04 Gru 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dryp, to, że Tobie nie jest to do niczego potrzebne, nie znaczy, że dla kogoś nie może być ważna.
Poza tym jak widzę nie przepuścisz żadnej okazji, żeby dokuczyć osobom młodszym od siebie i pokazać, jaki to jesteś dojrzały (ach, ach!). Szkoda tylko, że nie trafiłeś, bo:
a) średnia wieku osób dyskutujących w tym temacie jest całkiem przyzwoita, nawet, jeżeli nie weźmiemy pood uwagę "zawyżaczy" takich jak Piorun czy ja
b) żadnej takiej "zazdrości" nie widzę. Widzę za to osoby twierdzące, że myśla o tym, ale uważają, że ze względu na swój młody wiek jeszcze powinny poczekać z podejmowaniem decyzji, chcą to porządnie przemyśleć, co wydaje mi się podejściem rozsądnym i dojrzałym właśnie
c) jakoś nie widzę tu przejawów chwilowego buntu jaki zdaje się sugerujesz przez te teksty o Behemocie i byciu tró, nie ma jakiegoś bluzgania, jakichś ataków, rozmowa jest całkiem wyważona i przemyślana, choć, oczywiście, można się z niektórymi wypowiedziami nie zgodzić
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:00, 04 Gru 2007
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
Heh nie bierz wyszystkiego tak do siebie droga Procello. Nie mam zamiaru dokuczac nikomu bynajmniej. Troszke wiecej usmiechu i dystansu do rzeczywistosci Nie ma co robic " Z igly widly" Wyrazam tylko swoje zdanie ktore brzmi iz apostazja to niepotrzebna formalnosc, wedlug mnie, wszak mam do tego prawo. A za fakt takiego uczynku daleki jestem od potepiania kogokolwiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:21, 04 Gru 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Trudno mi to wziąć do siebie, bo do tak znienawidzonych przez Ciebie "młodszych uzytkowników forum" jako żywo się nie zaliczam , a potrzeby dokonywania apostazji na razie nie mam, także dlatego, że ten gest nie jest mi do szczęścia potrzebny.
Dystans do rzeczywistości mam, nie mam go za to - i nie zamierzam mieć - do obrażania kogokolwiek, a zwłaszcza wzajemnego obrażania się użytkowników forum.
I na tym kończymy offtopa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:47, 04 Gru 2007
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
ja osobiście nigdy nie myślałam o możliwości przyjęcia apostazy. wiedziałam, że coś takiego istnieje, ale nie miałam potrzeby dowiadywania się niczego więcej. apostazę widzę przede wszystkim jako manifestację poglądów, a nie mam potrzeby udowadniania komuś czegokolwiek. do niedawna nawet dla najbliższych znajomych zagadką było to, w co tak właściwie wierzę. teraz zaczyna się to powoli zmieniać, ale nadal nie zależy mi na posiadaniu dokumentu stwierdzającego, że katoliczką nie jestem.
oczywiście, ludzie potrzebują symboli ich określających, a apostaza może pełnić taką funkcję i to szanuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:11, 04 Gru 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Jeśli chodzi o mnie, to mimo tego, że jestem ateistką, nie patrzę wyłącznie na materialną stronę świata.
Wielu ateistów ma podejście, że wezmą bierzmowanie/ślub kościelny/ochrzczą dziecko bo co im to za różnica, a przynajmniej otoczenie nie będzie się czepiało, ładna sukienka będzie czy coś. Ale dla mnie ważne jest to, żeby nie robić rzeczy sprzecznych z moją duchowością. Dlatego poddałabym się apostazji, gdyby sytuacja z moim chrztem wyglądała inaczej.
Podobnie najchętniej założyłabym rodzinę z apostatą/nieochrzczonym, a jeśli nie, to niech przynajmniej ma podobne poglądy do moich. Nie będę czegoś przysięgać tylko dlatego, żeby komuś było dobrze, i nie chcę, żeby moje dzieci były wychowywane w wierze katolickiej. Wiem, że niektórzy do takich spraw mają podejście bardziej luźne i nic ich sprawy duchowe nie obchodzą, ale ja apostatów i apostatki bardzo dobrze rozumiem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:19, 04 Gru 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja też nie chciałabym odprawiać "szopek" i czegoś udawać. Uważam jednak, że mogę po prostu z tego zrezygnować bez formalności i, prawdopodobnie, nieprzyjemności - przecież, nawet jeżeli nie dokonam formalnej apostazji (choć możliwe, że kiedyś jednak na to się zdecyduję, na razie mi to niepotrzebne), nikt mnie nie zmusi do choćby tego wspomnianego ślubu kościelnego czy ochrzczenia dziecka, w końcu to jeszcze nie jest na szczęście oboowiązkowe.
Przy czym rozumiem, że dla wielu ludzi to jest ważne i szanuję to, zresztą, jak wspomniałam, też nie wykluczam takiej możliwości w odniesieniu do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:36, 04 Gru 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
nie czuję się katoliczką i za katoliczkę się nie uważam i na chwilę obecną nie odczuwam potrzeby posiadania na to papierka. średnio mnie interesuje fakt, że zajmuję miejsce w kościelnych papierzyskach i ktoś na tej podstawie może chwalić się niemiarodajnymi cyferkami. a na zdrowie! ;o)
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 3:01, 09 Gru 2007
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mekhet
|
|
Trochę to dziwnie ze Got , to robi przeceiż Gotyk to kościoły! : )te opuszczone i pomniki nagrobki , ten gotyk romantyczny jak to sobie nazywam nie wiem po co rezygnować z tego , i jakiś papierek ci ma dać satysfakcję? wystarczy ze sam wiesz jak jest.Jak mnie ktoś zapisał gdzieś teraz nie będę chodzi i mówił wypisz mnie , heh to mija sie z celem tym bardziej ze Śluby kościelne są specyficzne a nie te cywilne fuj ! ohhh : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:19, 09 Gru 2007
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
lap, ten twój strumień świadomości fatalnie się czyta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:25, 09 Gru 2007
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
Wlasnie, z takich drobnych uwag technicznych to wypada czasem pisac zdaniami, a nie ciagami slow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:04, 09 Gru 2007
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Taaaaaa, trzeba byc katolikiem żeby miec ślub kościelny <odchodzi pośmiechując się pod nosem>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|