Autor |
Wiadomość |
<
Religia
~
Sataniści
|
|
Wysłany:
Czw 22:33, 10 Sie 2006
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Co do tych problemów... mnie się wydaje, że jeżeli ktoś w takie dziwne rzeczy wchodzi, to już znaczy, że coś jest z nim nie tak, a nie sam "satanizm" jest przyczyną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:49, 10 Sie 2006
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: za górami ,za lasami
|
|
no niby masz rację ale są coraz bardziej ,,wtajemniczeni'' i robią coraz gorsze rzeczy. na koniec już nie są ludzmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 0:52, 11 Sie 2006
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
nie zawsze bo są ludzie, którym udaje się z tego wyjść (ale nie sa do końca normalni, tak uwazam)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 1:01, 11 Sie 2006
|
|
|
Pra-admin
|
|
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 52°25'19.11'N 21°01'16.42'E
|
|
beautifully_decayed napisał: |
no niby masz rację ale są coraz bardziej ,,wtajemniczeni'' i robią coraz gorsze rzeczy. na koniec już nie są ludzmy... |
Widzę, że całkiem ciekawy, nowy Kwiat rozwija nam się na forum. To miłe, BD.
A teraz po kolei. Nawiązując do całej dysputy - prakuje mi Eloshav'a - speca od satanizmu dzięki lekturze ksiąg D. Brown'a. Rytuał jedzenia chomika zaś zaadoptuję - jeśli nie ma nikt nic przeci temu - do mojej wspaniałej apokalipsy wg. nieświętego feniksa, którą tworzę już dłuższy czas.
No i niestety - nadszedł czas na poważniejszą wypowiedź. Otóż kilka tygodni temu czytałem całkiem ciekawy artykuł, zdaje się w Ozonie. Krótka wzmianka przyspożyła mi przemyśleń na parę dni... Autor pisał o Kodzie i tłumaczył jego popularność. Jako jedno z uzasadnień napisał, że w dzisiejszych czasach odwracanie się od kościoła jest trendy. Ludzie swoje problemy życiowe zawsze muszą na coś zwalać, muszą kogoś obarczać winą za nie. W czasach, gdy za takie obarczenie łatwo dostać w pysk najlepiej zwalić na Boga. A gdy jeszcze trafi się Brown, który zjedzie Watykan, to natychmiast pojawia się wysyp małych Eloshav'ów.
Ogólnie powiem tak - z twórczością Antka Sz. LaVey'a zapoznawałem się kilka lat temu. Lubię zajmować się religioznastwem, a źródło to było niezbędne, by poznać założenia satanizmu. Choć mogę się mylić, to wg. mnie i nazwa religia jest słuszniejsza, niż ideologia, choć grunt, by nie karmić tworu "filozofia statnistyczna", bo to niemalże oksymoron.
Co do sporu na temat "religia, czy ideologia" chciałbym podać źródłą encyklopedyczne, które rozwieją (mam nadzieję) wątpliwości...
Cytat: |
Religia to system wierzeń i praktyk, określający relację jednostki do różnie pojmowanej sfery sacrum, czyli świętości i sfery boskiej. |
Cytat: |
Ideologia to powstała na bazie danej kultury wspólnota światopoglądów, u podstaw której tkwi świadome dążenie do realizacji określonego interesu klasowego lub grupowego. |
Dziękuję za uwagę.
Idąc dalej w tok rozmowy chciałem na chwilkę wrócić do tematu wiązania gotów z satanistami. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie jest to na tyle śmieszne, że nie jeden raz w przypływie dobrego humoru zdarzało mi się prześladować dresików różnego typu "złem". Kiedyś, gdy jeden gostek mi wyjątkowo podpadł przycisnąłem go i odczytałem inwokację zaklinającą zniszczenie, którą miałem przygotowaną na pewną imprezę. Ach ta mina... Aż mi się go szkoda zrobiło... Dla zainteresowanych podaję źródło, które udało mi się wyszperać w sieci.
Cytat: |
INWOKACJA ZAKLINAJĄCA ZNISZCZENIE
Spójrzcie! Potężne głosy mej zemsty rozbijają nieruchome powietrze i stoją jak posągi gniewu na równinie skręcających się węży. Staję się potworną maszyną zniszczenia dla jątrzących części ciała tego (tej), kto (która) mnie chce powstrzymać.
Nie czuję skruchy, że me wezwania jadą na skrzydłach wichury, co wzmacnia ukłucie mej goryczy; a wielkie, czarne, oślizgłe kształty powstaną z jam i zwymiotują swe wrzody do jego (jej) mózgu.
Wzywam posłańców przeznaczenia - niech uderzą z ponurym zachwytem w ofiarę, którą wybrałem. Milczący jest ten ptak, co żywi się mózgiem tego (tej), co mnie prześladuje, a jego (jej) agonia niech odbędzie się w skomleniu i bólu, i niech będzie to ostrzeżeniem dla tych, co mego jestestwa nienawidzą.
Przybądź w imię Abaddona i zniszcz go (ją), którego (której) imię podaje jako znak.
Wielcy bracia nocy, ty, co mnie pocieszysz, który wzlatasz na gorących wichrach Piekieł, który mieszkasz w świątyni diabła; porusz się i pojaw! Pokaż się temu (tej), co żywi zgniłość umysłu napędzającego mamroczące usta kpiące ze sprawiedliwych i mocnych!; wyrwij ten bełkotliwy język i zamknij gardło. O Kali! Przekłuj płuca jego (jej) żądłami skorpionów. O Sachmet! Wrzuć substancję jego (jej) w przeklętą pustkę. O potężny Smoku!
Rzucam w górę dwudzielne widły Piekła, a poświęcenie me przez zemstę na ich zęby wbite w oślepiającym blasku - niech spoczywa!
Szem ha-meforasz! Chwała Szatanowi! |
...może to przez ten mój wygłup tak Was kojarzą. Wybaczcie. Jak by nie było - zawsze, gdy ktoś krzyczy przez zęby do mnie na pół ulicy "zło" odpowiadam mu growl'em. A niech się cieszy.
Ja i tak sam wiem kim jestem. Chodzę do kościoła, dosyć często, a że hołota ma humory - to tak zawsze było.
Serdecznie pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:14, 11 Sie 2006
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: za górami ,za lasami
|
|
ja tam nie chodzę do kościoła w ogóle. ludzie na mnie krzywo patrzą a dzieci się boją. wiele razy uznawana byłam za satanistkę ale to dla mnie nie jest śmieszne a wręcz obrazliwe. miałam na myśli koniec kiedy ich psychika nie wytrzymuje i np latają po mieście z siekierą albo nożem - były takie przypadki.
a ja satanistką nie jestem nie byłam i raczej nie będę.
czasem warto postraszyc dresy czy tez SwEeT lalunie - oni się mnie boją a ja się śmieję.
no ale z reguły to ja się ich boję bo jak mnie widzą to chyba mają ochotę mnie zabić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:16, 11 Sie 2006
|
|
|
Consigliori
|
|
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Cytat: |
Szem ha-meforasz! Chwała Szatanowi! |
Czemu widzę te 2 imiona w jednym ciągu?
ha-Shem ha-Meforesh - w Judaiżmie jest to najbardzie święte z imion Boga, tym do którego (wg. niektórych rabinów) odnosi się 2-gie przykazanie. Zestawienie go w ciągu z Szatanem jest hmmm... zabawne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:44, 11 Sie 2006
|
|
|
Pra-admin
|
|
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 52°25'19.11'N 21°01'16.42'E
|
|
Goomish napisał: |
Cytat: |
Szem ha-meforasz! Chwała Szatanowi! |
Czemu widzę te 2 imiona w jednym ciągu?
ha-Shem ha-Meforesh - w Judaiżmie jest to najbardzie święte z imion Boga, tym do którego (wg. niektórych rabinów) odnosi się 2-gie przykazanie. Zestawienie go w ciągu z Szatanem jest hmmm... zabawne. |
Z tego co wiem wyjaśniłoby Ci to tłumaczenie "Szem ha".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:59, 11 Sie 2006
|
|
|
Consigliori
|
|
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
PhoenyX napisał: |
Goomish napisał: |
Cytat: |
Szem ha-meforasz! Chwała Szatanowi! |
Czemu widzę te 2 imiona w jednym ciągu?
ha-Shem ha-Meforesh - w Judaiżmie jest to najbardzie święte z imion Boga, tym do którego (wg. niektórych rabinów) odnosi się 2-gie przykazanie. Zestawienie go w ciągu z Szatanem jest hmmm... zabawne. |
Z tego co wiem wyjaśniłoby Ci to tłumaczenie "Szem ha". |
"Shem ha" (właść ha-Shem) - heb. Święte Imię
Sorry ale nic mi to nie wyjaśnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:24, 11 Sie 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
No i cały czas się przeplata ten satanizm ideologiczny z zagryzaniem kotów na cmentarzach. Chyba powinno się założyć dwa oddzielne tematy. Dla mnie to nie jest tożsame. Satanizm ma parę fajnych punktów, ale sam LaVey jest z deczka walnięty- chociażby to malowanie chałupy na czarno i noszenie wąsów a'la wielki książę ciemności- od razu widać, że gość lubi efekciarstwo, no cóż, trudno.
Natomiast to dewastowanie nagrobków itede... Są sekty, które się tym parają, werbują nowych członków, mają jakieś tam swoje wtajemniczenia i w ogóle, ale nawet biorąc pod uwagę nieraz duży zakres ich działania nie uważam, że powinno się je nazywać satanistycznymi. Albo powinno się jakoś rozgraniczyć satanizm rytualno-bajerancki i satanizm ideologiczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:37, 11 Sie 2006
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: za górami ,za lasami
|
|
zgadzam się z Gothabellą. Satanizm sam w sobie nie jest taki zły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:21, 11 Sie 2006
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
satanizm to filozofia życiowa a szatanizm to rozp.. cmentarzy itp...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:42, 11 Sie 2006
|
|
|
Consigliori
|
|
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
AEnema napisał: |
satanizm to filozofia życiowa a szatanizm to rozp.. cmentarzy itp... |
Taka wypowiedź sugeruje że nie istnieje coś takiego jak Satanizm jako religia (tudzież sprowadza ją do bandy wyrostków piszących po murach "Ave Satan!" i niszczących nagrobki). Co w takim razie z Lucyferianizmem, Sat/Tan Satanizmem, Setanizmem i innymi zorganizowanymi formami kultu religijnego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:56, 11 Sie 2006
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: za górami ,za lasami
|
|
powinniśmy teraz wszyscy razem isć do jakiegoś księdza i sie zapytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:58, 11 Sie 2006
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
Goomish napisał: |
AEnema napisał: |
satanizm to filozofia życiowa a szatanizm to rozp.. cmentarzy itp... |
Taka wypowiedź sugeruje że nie istnieje coś takiego jak Satanizm jako religia (tudzież sprowadza ją do bandy wyrostków piszących po murach "Ave Satan!" i niszczących nagrobki). Co w takim razie z Lucyferianizmem, Sat/Tan Satanizmem, Setanizmem i innymi zorganizowanymi formami kultu religijnego? |
może to odłamy?
nie wiem, nie zagłębiam się w takie tematy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:03, 11 Sie 2006
|
|
|
Pra-admin
|
|
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 52°25'19.11'N 21°01'16.42'E
|
|
Powem tak: OŻ! (jak zapewne zauważyliście lubię to mówić). A teraz kolejno...
Satanizm NIE ma żadniego zwiążku z filozofią, tak jak gotyk z tokie hotel. Proponuję Ci Ae lekturę np. "Świat Zofii". Książka nie ma szczególnej wartości pod względem dostarczanej wiedzy, ale z tego co zauwżyłem jest ona dobrym środkiem rozpowszechniania filozofii, a zarazem jej pojęć. Jak by nie było, proszę nie mówić więcej o filozofii satanizmu, bo zmienię skin na różowy. Oczywiście, istnieje filozofia religii, ale nie ma filozofii satanizmu. Howk!
Co dalej... Chciałem rozwiać też Wasze wątpliwości co do tego czym jest satanizm. "Termin satanizm obejmuje wiele systemów przekonań i praktyk, a jego granice są wyjątkowo nieostre." (pozdrowienia od encyklopedii, która nie gryzie).
Sięgając w różne dzieła pisane możemy też spotkać się z określaniem S jako religii. Ciężko mi skonkretyzować zdanie na ten temat, ale po wnikliwej analizie tematu postanowiłem wreszcie objąć stanowisko w sprawie. Tak, satanizm jest religią. "Religia to system wierzeń i praktyk, określający relację jednostki do różnie pojmowanej sfery sacrum, czyli świętości i sfery boskiej".
Tłumaczyć? Praktyki - czarne msze i inne rytuały (jedzenie chomika ), wierzenia - wiara, a zarazem nienawiść wobec Boga (głównie chrześcijańskiego). Relacji s'nisty z Bogiem chyba nakreślać nie muszę...
I po co szukać księdza, skoro odpowiedź w literaturze?
A jeszcze małe PS - wiemy już, że sataniści to Ci co mniej szpanują niż szataniści, kontynuujcie kolejny, proszę podtemat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|