Katolicyzm? - Gotyk-Forum.pl

Malk Content

Parę tygodni temu minął rok odkąd przestałam chodzić do kościoła...
Zawsze starałam się od tego wymigiwać aż w końcu przestałam :p i tak ten temat jest w domu raczej tabu, bo gdy mama coś o tym napomknie zaczynam się śmiać/zmieniać temat/wychodzę... a ona jest płaczu bliska Grey_Light_Colorz_PDT_50

Nowopowstały

To widzę, że masz podobną sytuację jak ja w domu. Też mija mi obecnie rok odkąd wziąłem rozwód z kościołem z tym że pomaga mi w tym obecna sytuacja, iż nie mieszkam cały czas już w domu rodzinnym. A jeśli zdarzy mi się już przyjechać w dom to zwykle mówię, że nie mam powołania i nie czuję potrzeby udania się do kościoła. Zresztą ostatnio jak gdzieś przeczytałem to gdzie idą zawsze ludzie niewierzący gdy czują się fatalnie? Zwykle do kościoła gdy nikogo w nim nie ma. Jakaś jest w tym prawda.

Bad Girl Straight to video

Kościół jest pięknym miejscem gdy jest pusty, pod warunkiem, ze nie ejst jakąs futurystyczna breją i pachnie kadzidłem i świecami

Nowopowstały

Bad Girl Straight to video

Heh osoby, które znają się na sztuce w tym architekturze, starej, współczesnej i w ogóle też uwazają aktualne kościoły za grzyby, hangary na samoloty i inne takie, co jeden to gorzej wygląda

A mnie nie obchodzi zdanie współczesnych architektów, bo teraz sie łączy wszytsko ze wszystkim

Nowopowstały

A propos łączenia wszystkiego ze wszystkim to wspaniały przykład istnieje w Warszawie na Placu Krasińskich. Z jednej strony bodajże z początka XVIII wieku Pałac Krasińskich, a z drugiej strony nowoczesny Sąd Najwyższy. Jak gdyby w kościele zamontowano komputery zastępujące świeczki symbolizujące obecność Boga.
To jest strasznie przykre dla osób upatrujących w przeszłości swoją codzienność, iż jest ona wypierana przez coś co jest siłą rzeczy tolerowane, dla upokarzanej jednostki nienawistne.

Mistrz Gry

Rozumiem, że miło jest popatrzeć na kościół "utrzymany w klimacie" niż wykonany w jakimś współczesnym stylu, ale czy najważniejszy w takim miejscu nie jest inny rodzaj odczuć aniżeli estetyczne ?

La Figlia Della Tempesta

Zależy, po co się tam idzie... Dla osoby niewierzącej liczyć się będą właśnie estetyczne...

Święta Patologia

a u mnie niewierzący dom... i siara była.

Moja siostra ja i ojciec wybraliśmy się na Komunię córki chrzestnej... i okazało się, że dziecko nie wie jak się zachować w kościele. Nie, żeby coś rozrabiała.

Ona zaczęłą płakać poruszona pięknem architektury, obrazami Chrystusa Ukrzyżowanego, Jego Drogi Krzyżowej i muzyką.

SZOK

Zło Zza Szkieł

Jeżeli chodzi o łażenie do kościoła, to to nawet nie tradycja, tylko nawyk. Łazimy, bo się łazi. Paranoja. Ale tak jest.

Aksamitna Mgiełka

Zło Zza Szkieł

Ja jestem ludziem chodzącym do kościoła, a krzyczę dokładnie tak, jak krzyczę Grey_Light_Colorz_PDT_19

Stwierdziłam, iż godzinę tygodniowo mogę poświęcić, aby uszczęśliwić tatusia. Taki mały plaster na kuper.

Nie wiadomo co

Wierze w Boga, nie wiem czemu. Chodze do kościoła, nie modle sie tam, tylko zbiera mi sie na przemyślenia.
Po co odklepać jakiśtam tekst modlitwy, jak można coś przeanalizować?

Ciemność

Ówcześni ludzie działają jak automaty, ale z tego co widze nasze pokolenie zakończy świetne czasy kościoła katolickiego w Polsce. Biurokracja zabiła wiare. Polecam film "Dogma" Kevina Smitha, komedia o bardzo głębokich religijno-moralnych podetekstach. Boga gra Alanis Morissette Grey_Light_Colorz_PDT_08

Jasność

Hmm no właśnie, klepanie regułek to bezsens, ułatwienie dla mas.
Ostatni raz byłam w kościele pamiętnego 2.04, po ok. 6-letniej przerwie, od tego czasu bywam tylko w celach turystycznych. O przepraszam, w zeszłym roku wygonili nas z Małżonkiem do święcenia jajek Grey_Light_Colorz_PDT_08

To by było na tyle. Wolę po swojemu - pomyśleć, wyciszyć się, zastanowić nad paroma sprawami. Żeby rozwijać sferę duchową nie potrzebuję gimnastyki ławeczka-kolanko-ławeczka.