Autor |
Wiadomość |
<
Religia
~
Jaka religia/wiara jest ci najbliższa?
|
Jaka religia/wiara jest ci najbliższa? |
Katolicyzm (lub wiary pochodne) |
|
37% |
[ 60 ] |
Satanizm (lub wiary pochodne) |
|
5% |
[ 9 ] |
Ateizm |
|
15% |
[ 25 ] |
Agnostycyzm |
|
11% |
[ 18 ] |
Inne |
|
9% |
[ 15 ] |
Buddyzm (lub wiary pochodne) |
|
5% |
[ 8 ] |
Neopogaństwo (lub wiary pochodne) |
|
15% |
[ 25 ] |
|
Wszystkich Głosów : 160 |
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:38, 18 Sty 2007
|
|
|
Paskuda
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
|
Mordasz napisał: |
lady witch napisał: |
a mi mimo wszystko wygląda na usprawiedliwianie się/swoich niepowodzeń.
chyba nie wierzę w cudowne nawrócenia... |
A nie przyszło Ci do głowy nigdy coś takiego jak to, że człowiek, który nie znalazł pomocy wśród ludzi bądź w danym momencie (bo jego "cierpienie i niedola" to może być akurat jakaś dramatyczna chwila) nie ma nikogo w pobliżu i szuka pomocy u tego "jedynego" ? |
przeżyłeś kiedys coś poważnego...? cierpiałeś... tak naprawdę do szpiku kości...? kiedy nie wiedziełeś czy masz się zabić czy żyć... jednak wybierasz życie bo nie chcesz się zblizyć do Boga... tylko dlatego że zesłał takie cierpienie?
oczywiscie że ludzie obwiniają Boga za swoje niepowodzenia...
znam to z autopsji... [wyrosłam z tego już]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:11, 18 Sty 2007
|
|
|
Biggus Dickus
|
|
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań
|
|
Nunila napisał: |
przeżyłeś kiedys coś poważnego...? cierpiałeś... tak naprawdę do szpiku kości...? kiedy nie wiedziełeś czy masz się zabić czy żyć... jednak wybierasz życie bo nie chcesz się zblizyć do Boga... tylko dlatego że zesłał takie cierpienie?
oczywiscie że ludzie obwiniają Boga za swoje niepowodzenia...
znam to z autopsji... [wyrosłam z tego już] |
Tak wiec myślisz, że jak jedna osoba, obwiniająca innych za chamstwo i w ogóle dostrzegająca w całym otoczeniu jakieś wady tak miała (zapewne było to prawdziwe cierpienie bo cóż innego mogło spotkać kilku bądź kilkunastoletnią dziewczynkę) to każdy tak ma ?
Ludzei wybrieraja życie nie dlatego, że boją się do Boga zbliżyć, ale boją się co będzie po śmierci. Nawet jeśli wierzą w Boga nie są w 100% pewni, czy zostaną zbawieni. Znam ludzi, którzy po stracie dziecka (18 letni chłopak, wypadek samochodowy) kazali nawet na jego nagrobku dać napis "Bóg tak chciał" bądź moja nauczycielka matematyki z gimnazjum, która po stracie brata (na dobrą sprawę jedyna rodzina, a zmarł mając jeszcze daleko do 40) uwierzyła w Boga i stwierdziła, że jeżeli nic nie ma po śmierci to jest to do bani.
Sam miałem taki przypadek, gdy leżałem ze złamanym obojczykiem i dość mocnym walnięciem w łeb na poboczu drogi i jakoś Bóg był gdzieś tam daleko w mym łbie. Bardziej myślałem o tym, czy nie stracę przytomności, czy dam radę dojść do domu itd. (przypadek fizyczny, psychicznego opisywać nie będe bo nie mam zamiaru dzielić się nim z kimś, kto nie widzi innych wzorców ludzkich niż swój własny)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:15, 28 Sty 2007
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclove
|
|
Ja jestem ateistką czysto racjonalną i na tę opcję właśnie zagłosowałam. Generalnie cudza wiara mało mnie obchodzi i niech ludzie wierzą, w co chcą - byle tylko nie narzucali mi swoich przekonań, bo tego nie znoszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 0:24, 29 Sty 2007
|
|
|
Przewoźnik dusz
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa/Chełm
|
|
Ja też jestem ateistą. Moi rodzice są wierzący (katolicy), ale nie byli nigdy zbyt konsekwentni w religijnej indoktrynacji. Zdają sobie sprawę z tego, ze do wiary nie można nikogo zmusić. Poza tym są większymi antyklerykałami ode mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 9:08, 29 Sty 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
charon napisał: |
Zdają sobie sprawę z tego, ze do wiary nie można nikogo zmusić. Poza tym są większymi antyklerykałami ode mnie. |
w przypadku moich rodzicieli zgadza się druga część tej wypowiedzi... pierwsza niestety nie. do kościoła chodzić trzeba, bo 'tak było zawsze i tak będzie'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 10:50, 29 Sty 2007
|
|
|
Przewoźnik dusz
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa/Chełm
|
|
Moi rodzice sami nie chodzą, co dopiero mieliby mnie ciągnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:10, 29 Sty 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
a któż powiedział, że moi chodzą? własnie to jest w tym fakcie najzabawniejsze... jawna hipokryzja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:29, 29 Sty 2007
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
i tak najlepsze są wizyty z kolędą na mnie to działa jak gaz rozweselający. coraz trudniej mi siedzieć cicho i udawać, że mnie nie ma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:09, 02 Lut 2007
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zarośla
|
|
A mnie trochę zdziwiło zapytanie księdza o to, czy wszyscy w domu chodzą do kościoła. o_O Jakby obawiał zapytać się, czy wszyscy są wierzący. Oczywiście, że chodzą, ale nie wszyscy wierzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:26, 02 Lut 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Hy, moja rodzinka już od jakichś 3 lat dba o to bym się przypadkiem nie spotkał w jednym pomieszczeniu z lokalnym księdzem. I dobrze im to wychodzi A przecież ja się chcę go tylko spytać, jak się czuje będąc funkcjonariuszem organizacji która wymordowała więcej ludzi niż wszyscy faszyści i komuniści razem wzięci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:33, 02 Lut 2007
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
Piorun napisał: |
Hy, moja rodzinka już od jakichś 3 lat dba o to bym się przypadkiem nie spotkał w jednym pomieszczeniu z lokalnym księdzem. I dobrze im to wychodzi A przecież ja się chcę go tylko spytać, jak się czuje będąc funkcjonariuszem organizacji która wymordowała więcej ludzi niż wszyscy faszyści i komuniści razem wzięci |
no no... widze ze mamy podobny punkt widzenia na sprawe :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:33, 02 Lut 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Zapewne.
Myślę że KK to organizacja zbrodnicza o charakterze mafijnym, kierowana przez absolutnych ateistów i nastawiona na zysk i władzę.
Bo jak inaczej można tłumaczyć ich zachowanie?
Nawet przy najlepszej woli nie da się tego tłumaczyć ślepo-głupim zapatrzeniem się w nieżyciowe współcześnie zasady (tak jak jest u skrajnych islamistów), bo oni te zasady od zawsze tworzyli i niszczyli według swego widzimisię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:25, 02 Lut 2007
|
|
|
Przewoźnik dusz
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa/Chełm
|
|
Piorun napisał: |
Zapewne.
Myślę że KK to organizacja zbrodnicza o charakterze mafijnym, kierowana przez absolutnych ateistów i nastawiona na zysk i władzę.
Bo jak inaczej można tłumaczyć ich zachowanie?
Nawet przy najlepszej woli nie da się tego tłumaczyć ślepo-głupim zapatrzeniem się w nieżyciowe współcześnie zasady (tak jak jest u skrajnych islamistów), bo oni te zasady od zawsze tworzyli i niszczyli według swego widzimisię. |
Zbrodnicza? Mafijna?
Naprawdę bardzo ciekawa opinia.
Opowiedz o tym nieco więcej. Skąd wysnułeś takie wnioski?
Tylko proszę bez inkwizycji, krucjat i innych wydarzeń sprzed wieków. Interesuje mnie współczesny KK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:15, 02 Lut 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Ogólnie rzecz biorąc, w mojej opinii organizacja która działa na zasadzie "swój ściśle popiera swego" i "albo jesteś z nami, albo ci żyć nie damy" to organizacja o charakterze mafijnym, a organizacja której działania doprowadzają do śmierci lub cierpienia tysięcy ludzi, to organizacja zbrodnicza. (Niezależnie od intencji i motywacji tych działań. Naziści i komuniści też chcieli jak najlepiej)
Teraz kilka przykładów takich działań.
Tylko od czego by tu zacząć...?
Historia bliska, ale nie najnowsza...
Może Organizacja Odessa, szmuglująca za grubą kasę nazistowskich zbrodniarzy do Ameryki Południowej? A parę lat wcześniejsza, gdy tym panom jeszcze się wiodło i robili świetne interesy z KK, (który ich nie potępiał, nie ujmował się za Żydami (jak zwykle zresztą)) a za to pomagał lokować kradzione pieniądze. Również w swoich skarbcach. Za niewielki procent. A potem zawłaszczył sobie to co uciekając musieli zostawić.
Albo o "chwalebnej" roli KK w reżimie gen. Franco?
Nieee, nie będę kopał w historii starożytnej
Może więc sprawa Banko Vaticano, czyli banku Mafii Sycylijskiej i Camorry w USA? Spokojne konta do których nikt nie ma dostępu, bezpieczne jak dochody proboszcza. Aż szkoda że zaczęło przy tym węszyć wredne protestanckie CIA (którego nie da się postraszyć kościelnymi sankcjami) i trzeba było zwinąć interes (i na wszelki wypadek zaciukać szefa banku. Oczywiście z pomocą słynnych Nieznanych Sprawców)
Albo taka sprawa księży-pedofilów. Na tyle groźna, że ofiarom tych księży grożono ekskomuniką (jak też pobiciem lub śmiercią) jeśli będą zeznawać. Sami oprawcy jak by się pod ziemię zapadli.
Albo sprawa "zakonnic z Rwandy", skazanych jakiś rok temu za zbrodnie wojenne.
Zabranianie stosowania prezerwatyw, gdy w Afryce już prawie połowa ludzi ma HIV też można uznać za zbrodnię przeciwko ludzkości. Nawet jeśli to tylko zbrodnicza głupota. Niektórzy tak uznali.
Na koniec przytoczę tylko nauki Piusa XII "Wojna atomowa nie jest absolutnie sprzeczna z etyką". I z tego samego cyklu "Jakiż jest argument przeciwko wojnie? Giną tam ludzie którzy i tak w końcu by umarli" niejaki św. Augustyn, powtórzone przez ww. Piusa XII.
Przykłady ze świata można by mnożyć, ale nie chce mi się teraz kopać w literaturze (leniwy jestem). Nie będę też rozpisywać się o przykładach krajowych.
Bo przecież nie warto pisać o setkach przekrętów w Polsce, takich jak lewe deklaracje darowizn, lewe "dary" sprzedawane potem bez podatku, czy sprawa wyłudzania kredytów przez gang salezjanów? O zawłaszczaniu gruntów, pod hasłem budowy kościołów a potem ich sprzedaży za cenę jak najbardziej rynkową. O takich sprawach jak zawłaszczenie niewiadomej ilości świadectw udziałowych przez guru pewnej znanej sekty też nie ma co pisać.
O tym chyba każdy słyszał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:05, 03 Lut 2007
|
|
|
Biggus Dickus
|
|
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań
|
|
No ba, skoro jakiś odsetek jest ludzi, którzy czynią tak a nie inaczej to od razu wszyscy w KK są tacy. To tak jakby powiedzieć, że skoro kilka procent z czarnoskórych mieszkańców stanów zjednoczonych należy do gangów ulicznych to wszyscy "czarni" są bandziorami, których powinno się wytępić. Zastanawiam się, czy ktokolwiek słyszał kiedyś o np Karmelitach Bosych, czy też wielu innych zakonach. O ludziach, którzy żyjąc w ubóstwie pomagają innym. Pracują w domach opieki, hospicjach... no ale przecież to na pewno po to, by czynić zło i czerpać z tego kasę.
Z powodu ludzi myślących tak jak Ty powstają strony o charakterze podobnym do tych, jakie Goomish dał, gdzie autor usłyszał o nastolatkach, którzy zwariowali i zaczęli zabijać, czy też samobójcach i osądził całą subkulturę gotycką (łącznie z punkami, metalami, grunge'owcami i całą resztą) za zło wcielone, którego Bóg nienawidzi. Prezentujesz tutaj podobny pogląd, tylko skierowany w przeciwnym kierunku. Autor strony godhatesgoths miał pogląd "kościół kontra źli goci" a Ty prezentujesz "goci kontra zły kościół"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|