Autor |
Wiadomość |
<
Religia
~
Funkcja religii, czyli po co nam ona?
|
|
Wysłany:
Wto 13:43, 25 Gru 2007
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wczoraj przy okazji wigilii wywiązała się rodzinna debata na temat religii. Oczywiście każdy miał inne zdanie, jak i podejście. Jedni emocjonalne, inni sceptyczne, część wiernopoddańcze. Niestety stopień głośności debaty przekroczył dopuszczalną normę i zamknęła się bardzo szybko.
Pytania były następujące:
- skąd się wzięła religia, czy dana nam odgórnie czy wymyślona przez człowieka?
- dlaczego zawiera element nadprzyrodzony w postaci bóstwa lub innego? czy to dowód na jego istnienie?
- dlaczego ludzie wierzą, jaki w tym cel?
Moje zdanie prezentowało się mniej więcej tak - religia ma odpowiadać na pytania z zakresu moralności i filozofii, (czemu żyjemy? jak mamy żyć?). Każdy miał inny pomysł, dlatego "dekalogi" poszczególnych religii różnią się (np. katolicyzm zakazuje całkowicie zabijania, muzułmanie zaś mają pełne zezwolenie na walkę z niewiernymi[tu też, jeśli ktoś wie, czy w Koranie jest mowa o walce również tzw. "ogniem i mieczem", czy to jego nadinterpretacja?]). Każda też preferuje inny 'lajfstajl'.
Boski pierwiastek w religii to wytłumaczenie dla zjawisk, których nie złamie rozum i ograniczona nauka.
Ludzie wierzą, bo są słabi, bo potrzebują wsparcia, które jest zawsze i wszędzie. Wszystko to dzieje się w mózgu, i kiedy już nie radzą sobie z problemami wiara jest środkiem do uzyskania absolutnej akceptacji i bezwarunkowego oparcia, z czym wiąże się zarówno cel jak i powód powstania religii.
A jak się przedstawia wasze zdanie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Desdemona dnia Wto 13:57, 25 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:24, 25 Gru 2007
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Do tego tematu idealnie pasuje mi cytat z pewnej książki...
"Ludzie wierzą, pomyślał Cień. Tak to już z nimi jest. Wierzą. A potem nie biorą odpowiedzialności za to, w co wierzą. Przywołują kolejne istoty i nie ufają swoim tworom. To ludzie zaludniają ciemność duchami, bogami, elektronami, opowieściami. Ludzie wyobrażają sobie i wierzą, i owa wiara, twarda, niezmienna jak skała, ma moc stwórcżą".
Dawno temu człowiek potrzebował wytłumaczenia zjawisk przyrodniczych, których sam nie był w stanie pojąć- więc tłumaczył je sobie bogami będącymi siłą sprawczą tych zjawisk. Stąd mamy bogów piorunów, boginie-wiosny i tak dalej....
Później jednak człowiek wytłumaczył sobie te zjawiska poprzez postęp nauki i nie potrzebował starych bogów. Wtedy narodziły się zupełnie inne bóstwa mające na celu podnieśc człowieka na duchu w świecie, w którym przyszło mu ciężko żyć.
Taką właśnie funkcję spełnia religia w dzisiejszych czasach: dodawania otuchy, podnoszenia na duchu i tak dalej.... ludzi słabych, lubiących mieć kogoś, kto się nimi opiekuje.
Zasady moralne natomiast np. dekalog, nie powinien być identyfikowany tylko z religią [w tym przypadku katolicką] ponieważ pokazuje ogólne zasady przetrwania jako stado, jako społeczność. Zasady takie jak "nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż, nie mów fałszywego świadectwa" powinny być wpajane przez rodziców. Niestety, nie wszyscy mogą poszczycić się swoimi rodzicami jako symbolami moralności- jeśli wierzą, ten dekalog może spełniać funkcję przekazywania tej moralności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 4:37, 27 Gru 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
|
Według mnie religia odpowiada na pytania w jakim stopniu możemy się na coś odważyć lub jak postąpić w pewnej sytuacji, gdyż jak widzimy często rodzi się pytanie dlaczego tak a nie inaczej mamy postępować. Rodzi się bunt wobec ustalonych zasad, mówimy wtedy, skąd pewność że ten co ustalał owe prawa miał racje.
Względność - religia właśnie reguluje to pojęcie. Tworzy tzw. uniwersalne zasady których nikt nie ma prawa kwestionować. żeby tego dopilnować ustala kary, sankcje jak np. grzech, piekło w chrześcijaństwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:27, 27 Gru 2007
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
człowiek musi w coś wierzyć, mieć w czymś oparcie, inaczej byłby po prostu słaby...
chociaz uważam, że ludzie gorliwie wierzący są naprawde słabi, bo gdyby odebrano im wiarę (nie umiem inaczej tego okreslić, sorry), po prostu zginęli by nie mając oparcia, nie umieliby sobie poradzić..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AEnema dnia Czw 12:28, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:01, 27 Gru 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
AEnema napisał: |
człowiek musi w coś wierzyć, mieć w czymś oparcie, inaczej byłby po prostu słaby... |
Człowiek silny nie potrzebuje się na nikim i niczym opierać, jest samowystarczalny. To słabym jest potrzebny Bóg i religia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feasuro dnia Czw 13:01, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:04, 27 Gru 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
ludzie słabi potrzebują wierzyć, że nie są sami.
zgadzam się z feasuro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:40, 27 Gru 2007
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
Feasuro napisał: |
AEnema napisał: |
człowiek musi w coś wierzyć, mieć w czymś oparcie, inaczej byłby po prostu słaby... |
Człowiek silny nie potrzebuje się na nikim i niczym opierać, jest samowystarczalny. To słabym jest potrzebny Bóg i religia. |
dokładnie to miałam na myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:50, 27 Gru 2007
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Myślę, że w religii nie zawsze chodzi o jakąś pewność czy bezpieczeństwo, bo wiara to w dużym stopniu zadawanie pytań, a nie odpowiedzi na nie.
Rozsądne pojmowanie wiary może człowieka ubogacić. Fanatyzm nigdy.
Wielu po prostu potrzebuje tej szczypty metafizyki. Świadomości, że być może istnieje życie inne od tego codziennego. Ludzie mają różne potrzeby duchowe. Mniejsze lub większe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wila dnia Czw 17:20, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:01, 27 Gru 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Moim zdaniem wiara to właśnie coś przeciwnego zadawaniu pytań. To zamydlanie sobie oczu bajką ze strachu przed tym co mogłaby przynieść prawdziwa odpowiedź lub nawet próba jej odkrycia. Bo ludzie się boją takich pytań jak np. co będzie po śmierci? i zakładają sobie różowe okulary przez które widzą świat bez tego problemu. Te okulary to religia która tłumaczy że po śmierci jest fajnie albo że cały czas nad nami wisi jakiś skrzydlaty koleś który się nami opiekuje. Niektórym ludziom to odpowiada, ale właśnie tym którzy nie zadają pytań, nie zastanawiają się "jak" i "dlaczego" i generalnie odpowiada im status quo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 2:31, 28 Gru 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Myślę, że religia ma być odpowiedzą na pytania, na które odpowiedzi nie można znaleźć w namacalny sposób. Ma zapewnić odbiorcę o jego wyjątkowości i nieśmiertelności, jeśli ma takie życzenie.
Każdy sam sobie może wybrać własną wersję, której będzie sie trzymał. Zwłaszcza w sytuacjach, kiedy nie wie, co ma robić lub nie może juz zrobić nic.
Taka wymyślona deska ratunkowa. Mimo,że może nie działać zawsze warto myśleć, że gdzieś jest i starać się jej trzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 9:38, 29 Gru 2007
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mekhet
|
|
Feasuro - zgadzam się z twoim ostatnim postem w całej okazałości.
A ja spróbuję powiedzieć jak najkrócej :
- skąd się wzięła religia, czy dana nam odgórnie czy wymyślona przez człowieka?
Religa no cóż mam przypuszczenia że było to kiedy człowiek zaczął coś tworzyć np koło ! : ) a potem chaty domy itp nauczył się ze coś trzeba stworzyć no tak myśląc a ziemie co stworzyło mnie i zwierzęta ? tez coś musiało .. prosto myśląc skoro tego nie widać i jest Bógiem w tedy to słowo powstało , potem trochę się zmieniło, kiedy pojawili się król w tedy Bóg stał się królem nieba i ziemie skąd jak to znam...
- dlaczego zawiera element nadprzyrodzony w postaci bóstwa lub innego? czy to dowód na jego istnienie?
No a jak niby miał to wszystko stworzyć ? czymś czego nie widać czyli użył boskiej mocy , pytasz się a już stosujesz słowo boska czyli jaka ? naturalna a może nie widzialna jak by nie było to samo znaczy.
- dlaczego ludzie wierzą, jaki w tym cel?
Tu zacytuję Alberta E. : ) mojego Idola
"Nie potrafię sobie wyobrazić Boga, który karze i nagradza stworzone przez siebie istoty i którego zamiary wzorowane są na ludzkich – słowem – Boga, który jest odbiciem ludzkich ułomności. Nie wierzę też, by człowiek mógł przetrwać po śmierci swego ciała, choć ludzie słabego ducha wierzą w takie rzeczy, kierowani strachem lub pożałowania godnym egotyzmem."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:44, 14 Sty 2008
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
Hmm coz watpiacy zapewne po smierci przekonaja sie czy mieli czy tez nie mieli racji, jesli naturalnie pozostanie wtedy jakas czastka swiadomosci z poprzedniego zycia ktora pozwoli to ocenic. A poza tym to czcza dysputa wedle mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:53, 14 Sty 2008
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Jeśli miałaby służyć przekonaniu kogoś do swoich poglądów, to tak, najczciejsza jaka może być
Ale my tu nikogo nie indoktrynujemy tylko tak sobie opowiadamy o swojej wizji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:27, 14 Sty 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
ale ile można opowiadać o swoich wizjach....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:38, 14 Sty 2008
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Tyle ile tylko się na forum pomieści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|