Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Zjawiska paranormalne
|
|
Wysłany:
Pią 16:08, 30 Maj 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Czy mieliscie kiedys wrazenie ze nie jestescie sami, ale nikogo nie widzicie wokolo? A moze widzieliscie cos czego nie mozecie wytlumaczyc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 0:13, 31 Maj 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mam czasem wrażenie, że ktoś stoi obok mnie i mi dodaje otuchy.. Niespodziewanie, nagle.. Odczuwam wtedy nieprzewidywalną zupełnie ulgę..
Jakby jakiś anioł mnie napełniał swym ciepłem..
Innymi razy mam wrażenie, jakby moja dusza odłączała się od ciała.. Widzę nadal wszystko ze "swojej" perspektywy, ale wszystko staje się wówczas absurdalne, to co widzę, nagle staje się niezrozumiałe dla mnie, jakbym tracił świadomość i słyszę głos: co ja tu robię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:30, 01 Cze 2008
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
Oczywiscie ja jako druid i stary medrzec, na codzien rozmawiam z duchami lasu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dryp dnia Nie 22:31, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:00, 01 Cze 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Prawda, że znacznie ciekawiej dostrzegać w swoim życiu tyle niezwykłości?
W św Mikołaja nie wierzę, ale duchy itp jak najbardziej.. Świat jest pokręcony bardziej niż się komukolwiek wydaje..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:44, 01 Cze 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lepiej nie wiedziec...
|
|
No jak mozna nie wierzyc w sw.Mikolaja ? A teraz na powaznie: wierze w duchy i moce paranormalne (pomijajac ufo), zwlaszcza po spotkaniu z bardzo mila asystentka egzorcysty
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Girithondowen dnia Pon 0:06, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 10:06, 02 Cze 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
A ja w to wszystko nie wierzę
Po prostu po 20 latach experymentów wiem że o świecie, siłach na nim dostępnych, a zwłaszcza o pracy i możliwościach umysłu wiemy żenująco mało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:00, 02 Cze 2008
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
Hm hm, to juz w tak mlodzienczym wieku eksperymentowales ?? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:03, 02 Cze 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja często [za często] mam wrażenie, że nie jestem sama. Że ktoś mnie obserwuje, idzie za mną, śledzi mnie. Ale to chyba moje 'upośledzenia' pod względem przebywania na ulicach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:20, 02 Cze 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Dryp, już kiedyś o tym pisałem - to nie były jakieś poważne experymenty, po prostu medytacji, radiestezji i innych "lajtowych" technik zacząłem się uczyć w wieku lat około 10.
Taka rodzinna tradycja - rodzinka zawsze była lekko odjechana na tym punkcie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piorun dnia Pon 18:34, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 2:03, 12 Cze 2008
|
|
|
Zło Zza Szkieł
|
|
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stary, poczciwy Lublin
|
|
Ja podzielam trochę zdanie Pioruna. Rzeczywiście, żenująco mało wiemy o naszym mózgu, niewątpliwie w jego bliższym poznaniu przeszkadza nam fakt, że poznajemy go nie czym innym, a wyżej wymienionym mózgiem.Stąd też kto wie, co z tego, co nazywamy siłami "paranormalnymi" jest rzeczywiście "para"-normalne. Różne dziwne rzeczy zdarzały mi się w życiu i na pewno nie wykluczam istnienia różnorakich sił nadprzydodzonych. tylko po prostu nie wiem, gdzie leży granica między tym, co naturalne, a tym, co paranormalne. I tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 23:27, 26 Cze 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Cytat: |
medytacji, radiestezji i innych "lajtowych" technik zacząłem się uczyć w wieku lat około 10.
Taka rodzinna tradycja - rodzinka zawsze była lekko odjechana na tym punkcie. |
W takim razie gratuluję rodzinki, sporo pewnie osób (w tym ja) interesujących się (zajmujących, cokolwiek) tym zjawiskami ukrywa się przed rodziną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:17, 27 Cze 2008
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, Praga
|
|
Eldan napisał: |
Innymi razy mam wrażenie, jakby moja dusza odłączała się od ciała.. Widzę nadal wszystko ze "swojej" perspektywy, ale wszystko staje się wówczas absurdalne, to co widzę, nagle staje się niezrozumiałe dla mnie, jakbym tracił świadomość i słyszę głos: co ja tu robię? |
Ja mam tak samo... jestem jakby... i świadoma i nieświadoma, tego, co robię, gdzie jestem i co się dzieje. Ciekawe uczucie.
A nawiązując do zjawisk paranolmalnych, duchów i innych, to nie wierzę, że niczego takiego nie ma , Masło maślane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:22, 03 Lip 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Nie chce mi się wierzyć w żadne paranormalne rzeczy ani duchy, jednak jak czasem spotka mnie pewna nieokreslona i trudno wytłumaczalna sytuacja to mam jednak wątpliwości co do tego. Nie wiem. Albo to coś nadprzyrodzonego, albo po prostu nasz mózg jest tak zaprogramowany, że czasem tworzy różne psikusy w naszej świadomości
Opowiem parę sytuacji:
Jakieś 3 dni temu, gdy spałam...śniłam. Właściwie to był półsen. Słyszałam lub śniłam o jakimś krzyku, podczas którego nagle się zbudziłam nie wiedząc, czy to było w śnie, czy w rzeczywistości na zewnątrz. Stało się tak dwa razy w tą samą noc.
Następnie znów zasnęłam, ale to był nadal ten półsen. (Miałam wtedy problemy ze spokojnym zaśnięciem). Leżę, aż nagle czuję jak by ktoś dotykał mojej głowy. Automatycznie wstałam z przerażeniem.
Kolejną sytuacją, której nie mogę wyjaśnić jest to, że czasem przed zaśnięciem widzę wszystko w oddali i czuję się bardzo lekka. Jestem świadoma tego co się wokół mnie dzieje, ale ten nierzeczywisty obraz w oddali sprawia, że czuję pewien dyskomfort, nad którym czasem trudno panować leżąc. Gdy wstanę i zapalę światło to wtedy to ustępuje. Nie rozumiem tego.
Gorzej jest, gdy takie coś spotka mnie we śnie. Nie umiem tego wyjaśnić słowami, ale wtedy czuję straszną lekkość i to nie jest przyjemne uczucie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez _Nemesis_ dnia Czw 17:26, 03 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:43, 04 Lip 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec
|
|
Wierze w zjawiska paranormalne choc nigdy nie przezylem zadnego na wlasnej skorze...i wole zeby tak zostalo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|