Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
[wydzielony] Prawo do posiadania broni
|
|
Wysłany:
Wto 1:26, 15 Sty 2008
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
Opus Diabolicum napisał: |
Ale jeśli chodzi o tzw. głupotę to nie tylko sprawa wywiadów.Przykład : masakra / strzelanina na uczelni - zamiast ograniczyć dostęp do broni padły propozycję, żeby broń była dosłownie sprzedawana jak jabłka. |
a to akurat kiepski IMHO przykład na głupotę, bo przy wielu minusach i potencjalnych zagrożeniach takie rozwiązanie nie jest do końca pozbawione racji bytu, szczególnie biorąc pod uwagę amerykańską tradycję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:23, 15 Sty 2008
|
|
|
Plugawy
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Skoro takie jest Twoje zdanie to ok. Ja po prostu uważam, iż lepiej jest zapobiegać niż później leczyć.
A co masz na myśli, pisząc o amerykańskiej tradycji ?
"Każdy, kto wejdzie na moje ranczo kończy z ołowiem w głowie" ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 10:44, 15 Sty 2008
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Podobno w miastach amerykańskich, gdzie wręcz wymaga sie posiadania broni od każdego poziom przestępczości jest mniejszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:59, 15 Sty 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Ograniczenie dostępu do broni jako metoda na zwiększenie bezpieczeństwa i zmniejszenie przestępczości to jedna z większych i bardziej szkodliwych głupot firmowana przez przeciwników broni.
Przestępca, świr, kłusownik, czy ogólnie osoba chcąca posiadać broń nielegalnie, nie ma nigdzie na świecie najmniejszych problemów z zakupem nielegalnej broni. Za to w tak zwany "uczciwy obywatel" ma. I w razie czego nie może się bronić. Nawet przed byle idiotą z nożem za 5zł.
polecam artykuł "Naród tchórzy" [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piorun dnia Wto 12:00, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:06, 15 Sty 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Chodzi oczywiście o tzw. normalnych obywateli? Część przestępstw na pewno jest niższa. Nie każdy chce ryzykować, w najlepszym razie, postrzał od zwykłego mieszkańca, który broni się np. przed rozbojem lub włamaniem (zakładajac, że przestępca nie ma broni palnej albo nie jest dostatecznie zdeterminowany by jej użyć). Ale wątpię, czy powszechne posiadanie broni nie doprowadzi w przyszłości do wzrostu zabójstw lub ciężkich uszkodzeń ciała z obu stron, jeżeli normalni obywatele i przestępcy staną się w podobnym stopniu zdeterminowani do użycia broni. Trochę czarnowidzę, ale kto wie jak będzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:29, 15 Sty 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
To się jakoś nie dzieje.
Badania dowodzą, że:
- najpowszechniejszym narzędziem mordu (nie zależnie od kraju) jest nóż kuchenny (sprzedawać tylko na pozwolenie ), a zaraz po nim jest "tępe narzędzie" ("lola od bejzbola", sztacheta, łomik itp). Trzecie miejsce zajmuje maczeta.
- w krajach w których dostęp do broni palnej jest powszechny (USA, Szwajcaria) odsetek zabójstw na 1mln mieszkańców jest niższy niż w krajach w których praktycznie nie ma dostępu do broni. Dotyczy to i zabójstw ogólnie, i co ciekawe zabójstw z użyciem broni palnej.
- odsetek tzw. przestępstw brutalnych to lokalna specyfika, ale np udowodniono że wzrost liczby sztuk broni w społeczeństwie bardzo wyraźnie redukuje ilość gwałtów, włamań i napadów rabunkowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:56, 15 Sty 2008
|
|
|
Przewoźnik dusz
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa/Chełm
|
|
Też jestem za łatwym dostępem do broni, ale najpierw trzeba przygotować prawo do tego. Oprócz posiadania trzeba też móc używać gdy to konieczne, a podejrzewam, że dziś to nawet wystrzał ostrzegawczy w powietrze poza strzelnicą byłby karalny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez charon dnia Wto 12:56, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:35, 15 Sty 2008
|
|
|
Plugawy
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Ok.To wyobraźcie sobie taką sytuację :
- Idzie sobie ulicą tzw.spokojny obywatel.Jakiś czas temu zakupił legalnie broń
nie miał problemu z jej zakupieniem, ponieważ dostęp do niej jest powszechny a co za tym idzie nie musiał przechodzić żadnych testów psychologicznych.
W jego stronę idzie trzech osiłków w dresach, jeden z nich szturcha ramieniem "porządnego obywatela" a inni komentują to głupią, obraźliwą zaczepką słowną i idą dalej.
Facet ma zły dzień ( od dłuższego czasu gromadzi w sobie negatywne emocje skrywane pod płaszczykiem porządnego gościa ) - nagle to wszytko w nim wybucha.Co robi ? Ma pistolet, pistolet = przewaga nad trzema umięśnionymi mężczyznami.Jeden z nich być może dostaje strzał śmiertelny.
Ilu jest takich "porządnych obywateli" ?? Ilu ludzi tłumi w sobie takie negatywne emocje. Ten sam obywatel może mieć równie dobrze przy sobie nóż, gazrurkę, kij czy nawet piłę mechaniczną - ale przed bronią palną szanse ucieczki są o wiele mniejsze.
Wiem, co mówię i nie potrzebuję do tego żadnych wyników badań.Miałem przypadek koło mojego bloku. Trzech pijanych mężczyzn usiadło na masce jednego z zaparkowanych pod blokami samochodów - tak się składało, że był to samochód emerytowanego funkcjonariusza policji.Facet wybiegł przed klatkę schodową i zaczął strzelać do nich na oślep - jeden z mężczyzn został postrzelony w nogę.A co by było, gdyby został trafiony w głowę ?? Czy można kogoś zabić za to, że siedział na masce twojego samochodu ?? I naprawdę, nie obchodzi mnie czy to by było w afekcie czy nie - śmierci człowieka już się nie odwróci.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:03, 15 Sty 2008
|
|
|
Przewoźnik dusz
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa/Chełm
|
|
Dresy zapewne też zaopatrząsię w broń, a przynajmniej jeden z nich. Broń posiadana przez drugiego człowieka skłaniałaby bo pokojowych rozwiązań.
[link widoczny dla zalogowanych] znajduje się ciekawy tekst.
Oczywiście, że w przypadku łatwego dostępu do broni nie byłoby idealnie. Problem w tym ,że teraz też nie jest. Teraz paru dresów lub jakiś gwałciciel z pukawką (lub bez, ale z innym narzędziem) może zatłuc na śmierć porządnego obywatela.
Jestem zwolennikiem łatwego dostępu do broni nie dlatego, że uważam, że w ogóle nie byłoby niepotrzebnych śmierci niewinnych osób, lecz dlatego, że byłoby ich znacznie mniej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez charon dnia Wto 14:04, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:09, 15 Sty 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Cytat: |
jeden z nich szturcha ramieniem "porządnego obywatela" a inni komentują to głupią, obraźliwą zaczepką słowną i idą dalej. |
Jak pamiętam to w prawie Florydy kwalifikuje się to pod "napaść czynną" - została świadomie naruszona czyjaś nietykalność osobista, więc można się bronić. I straszliwe strzelaniny tudzież mordy na ulicach jakoś się nie zdarzają. Za to mogłem chodzić sobie spokojnie po ulicach, mając pewność że żaden dresik nie zasadzi mi z bara dlatego że mu się moja bluza nie podoba. (A sprobuj pójść do nas na policję i powiedzieć że ci dres dowalił z bara - w najlepszym wypadku zabiją śmiechem)
Ja wiem że "nietykalność osobista" to coś czego u nas się zupełnie nie szanuje, ale to nie znaczy że to co jest u nas, jest ok.
Cytat: |
Czy można kogoś zabić za to, że siedział na masce twojego samochodu ?? |
A czy policja ścigając bandytę ma prawo użyć broni?
A chcąc zatrzymać pirata drogowego, czy ma prawo użyć kolczatki wystawiając pirata na ryzyko wypadku, a co za tym idzie utraty zdrowia lub życia?
A czy człowiek widząc wchodzącego mu do domu przez okno złodzieja ma prawo strzelać?
Według mnie tak.
Tylko usiądą na masce... nic wielkiego... to może potem tylko wybiją okna... a może tylko podpalą coś?
W tym ujęciu mój sąsiad który połamał łapy złodziejowi który grzebał mu w samochodzie to straszliwy przestępca - w końcu tamten tylko chciał ukraść radio, czy to powód by go bić?
Fajnie jest stawiać prawo przestępcy nad prawem uczciwych ludzi, co?
Według mnie, żeby mieć prawa, najpierw trzeba tych praw przestrzegać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piorun dnia Wto 14:16, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:48, 15 Sty 2008
|
|
|
Plugawy
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Skoro siedzenie na masce jest dla Ciebie powodem, by do kogoś strzelać ( nie napisałem nic o tym, że wybyli mu okna, nie grzebali mu w samochodzie ) to brak mi słów....
Czyli jeśli ktoś Cię zaczepi jest to powód, by ewentualnie go zabić - bo przecież ktoś naruszył Twoją "nietykalność osobistą".
Jeśli już wyciągniesz jakąkolwiek broń - to musisz się liczyć z jej użyciem a za tym idzie ewentualna śmierć drugiej osoby.
Poza tym połamanie komuś łap - to nie użycie broni.Nie porównuj takich rzeczy, bo mówimy o broni palnej.Tak samo jeśli zaczepiłby Cię dres na sterydach, a Ty byś mu spuścił słuszny łomot to ok.Pokazałeś mu, że zadarł z niewłaściwą osobą - obaj teoretycznie mieliście równe szanse.Nie jest to taka sytuacja, iż wyjmujesz sprzęt i strzelasz a facet się już nie podnosi.
Ok.Co innego jeśli do domu wchodzi Ci złodziej i ma ten nóż.Nie jest to przypadkowa zaczepka na ulicy, nie kradnie Ci radia - nawet za te 1500 złotych.Świadomie wszedł i zagraża Twojemu życiu.Wtedy już użycie broni wchodzi w grę.Aczkolwiek nie chciałbym, aby doszło do takiej sytuacji, że ten napadnięty człowiek wyjdzie za dwa tygodnie na ulicę i zabije kogoś z błahego powodu - jakim jest dla przykładu kradzież radia.
Pozwolenia na broń powinny być wydawane bardzo świadomie.Nie chcę, by zaszła taka sytuacja, że idę sobie z dziewczyną i jakiś frajer na prochach ją zabiję - bo jest łatwy dostęp do broni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:55, 15 Sty 2008
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
Opus Diabolicum napisał: |
Skoro takie jest Twoje zdanie to ok. Ja po prostu uważam, iż lepiej jest zapobiegać niż później leczyć. |
jak już powyżej wspomniano, mało czemu to zapobiega, chyba co najwyżej wypadkom przy czyszczeniu broni, bo wszelkie męty społeczne i tak lewymi kanałami jakoś sobie broń załatwią.
Cytat: |
A co masz na myśli, pisząc o amerykańskiej tradycji ?
"Każdy, kto wejdzie na moje ranczo kończy z ołowiem w głowie" ? |
zapomniałeś dodać "bez pozwolenia"
w sumie mniej więcej właśnie o to, pośrednio, mi chodziło. po prostu w USA jest stosunkowo wieloletnia tradycja dostępu do broni, która zresztą w części stanów trwa do dziś. społeczeństwo miało zatem czas wyrobić sobie pewne odruchy które limitowałyby niepotrzebny rozlew krwii. w Polsce, mam jednak wrażenie, musiałoby najpierw w aktach porywczości zginąć parę osób, żeby ludzie takiej "kultury posiadania broni" się nauczyli. i w tym aspekcie się po części z Tobą zgadzam. co nie zmienia faktu, że jestem za zliberalizowaniem przepisów dot. posiadania broni w Polsce. tyle że na pewno nie nagłym, no ale nie sądzę żeby taki nagły przeskok był w ogóle możliwy do wykonania przez jakikolwiek rząd w Polsce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:57, 15 Sty 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu!
|
|
Wiadomo, jeśli trafiłby go w głowę i zabił wtedy sam by był oskarżany - to już przekroczenie obrony koniecznej ale postrzał w nogę/rękę skutecznie oduczy grzebania przy wozie.
Poza tym każdy złodziej czy bandyta zastanowiłby się dwa razy czy sprzedawca nie ma obrzyna pod ladą albo ta samotna laska idaca ulicą nie nosi rewolweru w torebce.
Kiedyś chodziło się z szabla przy pasie, czemu by nie chodzić z bronią palną?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hauer dnia Wto 14:59, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:30, 15 Sty 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Cytat: |
Nie chcę, by zaszła taka sytuacja, że idę sobie z dziewczyną i jakiś frajer na prochach ją zabiję - bo jest łatwy dostęp do broni. |
Wolisz taką, że idziesz ulicą z dziewczyną i jakiś frajer na prochach ją zabija, bo łatwo mu było kupić broń na bazarze, a ty nie możesz NIC zrobić, bo jako uczciwy spokojny obywatel nie masz prawa posiadać broni?
Cytat: |
Jeśli już wyciągniesz jakąkolwiek broń - to musisz się liczyć z jej użyciem a za tym idzie ewentualna śmierć drugiej osoby. |
Myślisz że naćpany gnojek z nożem o tym myśli?
Widzę że stosujesz stary chwyt przeciwników broni - robisz z normalnych, spokojnych ludzi maniakalnych psychopatów, którzy tylko czekają na to by dorwać się do broni, wpaść do najbliższej szkoły i otworzyć ogień seriami.
Tylko dlaczego ci wszyscy "szaleńcy" nie pokupowali broni od ruskich? Albo nie latają siekierami po ulicach?
Czyżby dlatego, że przeważająca większość ludzi użyje broni tylko w sytuacji absolutnego zagrożenia - tak jak to się dzieje w krajach gdzie broń jest powszechnie dostępna.
Kradzież radia to błahy powód? (Przypominam że nawet nasza wyjątkowo duran ustawa o obronie koniecznej mówi o prawie obrony mienia.)
A czy jeśli podejdzie do ciebie dres i zażąda oddania komórki i kasy, a ty będziesz zdolny się bronić, to oddasz mu wszystko bez gadania, bo to błahy powód do obrony i stosowania przemocy (w końcu draniowi może stać się krzywda)?
Jeśli tak, to gratuluję szacunku dla siebie i odwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:49, 15 Sty 2008
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Parafrazując Janusza Korwin-Mikke: Teraz z 10 sztuk broni w naszym kraju 9 jest nielegalna, posiadana przez przestępców. Gdyby prawo do posiadania broni byłoby powszechne to sytuacja by się odwróciła. 9 na 10 sztuk broni byłoby w posiadaniu uczciwych obywateli, podejrzewam że jeśli ludzie wykazali się odpowiedzialnością i zaopatrzyli sie w broń to statystyka mogłaby wynosić nawet 99 do 1.
Uważam że broń powinien móc kupić każdy kto nie był karany i jest zdrowy psychicznie. Możliwość posiadania broni przez potencjalną ofiarę skłoni przestępcę do kilkukrotnego przemyślenia napaści. Poza tym prawo do obrony swojego życia, mienia, wolności przy uzyciu wszelkich srodków, jest według mnie niezaprzeczalnym prawem każdego człowieka. Ja odczuwam zakaz posiadania broni palnej jak pogwałcenie mojej osobistej wolności przez państwo.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|