Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Wściekłość...
|
|
Wysłany:
Śro 21:43, 30 Kwi 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mnie natomiast najbardziej wkurza obłuda,zacofanie,stereotypowość i głupota ludzi z którzy NIESTETY MNIE OTACZAJĄ.
Najgorsze że z niektórymi z nich mam kontakt na co dzień w pracy i jestem w pewnym sensie zmuszony do tolerowania ich...ale bywa to niekiedy naprawdę trudne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:09, 30 Kwi 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Gdyby tylko można sobie dobierać współpracowników/sąsiadów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:29, 30 Kwi 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
... to ja bym mieszkał w dzielnicy zamieszkałej przez kilka osób. No, może kilkanaście
I pracował bym sam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:37, 30 Kwi 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Pewnie nie Ty jeden.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:16, 02 Maj 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
W naszym kochanym kraju to każdy by sie najchętniej zamknął w bunkrze i wszystko robił sam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:14, 02 Maj 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Nie sądzę.
Chodzi tu o dobór środowiska,w którym się obracamy. Nie ma mowy o dobieraniu sobie narodu, krainy geograficznej, dzielnicy etc., ale taki drobiazg, jak ludzi w pracy, to już byłoby miłe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:13, 03 Maj 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie to konkretnie miałam na myśli...Bardziej chodziło mi o mentalność specyficzną dla Polaków. Nie sądzicie że trochę...jęczycie? Jak coś nie w smak zawsze można się wyprowadzić i zmienić pracę. A jak uważacie, że nie można, to znaczy ,że jeszcze nie jest aż tak źle. Owszem, ludzie i otoczenie często i mnie działają na nerwy., a ich zamiana byłaby przyjemnością... Jednak nawet ja mogę zmienić moje środowisko jakby mi zaczęło nieznośnie dokuczać. Mogę doprowadzić, żeby wywalili mnie ze szkoły, przeprowadzić się do ojca lub uciec z domu. Zawsze coś sie da zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:11, 03 Maj 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Jasne, zawsze da się coś zrobić, bo i nie ma sytuacji bez wyjścia. Chodzi tylko o koszta, jakie będzie trzeba przy tym ponieść. Zmieniać pracę, miejsce zamieszkania, rodzinę, grono znajomych i tak dalej w imię czego? Bo trafiło się w pracy jakiegoś wrednego typka?
Z tym narzekaniem to prawda. Sporo osób użala się nad sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:15, 03 Maj 2008
|
|
|
Silvaticus Cruor
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
|
|
Użalanie się nad sobą, ktoś stwierdził, że jest to moja życiowa pasja. Nie wiem być może coś w tym jest bo jak zaczynam "jęczeć" i narzekać na życie, to potem wchodzę w błędne koło, kolejnie bowiem zaczynam narzekać na siebie jaka jakie to ze mnie bezmózgie emo jest i tak dalej. Więc od słownego kaleczenia świata przechodzę do słownego kaleczenia a potem często czynnego kaleczenia siebie (jakiś winiacz, albo słodycze, czasem jakieś inne drastyczniejsze środki). No chyba nie bez kozery mówi się, że jestem histeryczką. Osobiście uważam, że widziałam gorszych od siebie, no ale nie mnie to chyba oceniać prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:42, 04 Maj 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Szkoda,m że nie znamy się osobiście (nie wiem na ile jest to rzeczywisty stan, a na ile nadmierny samokrytycyzm ), więc na ten temat trudno mi się wypowiedzieć...Jedno jednak wiem na pewno: że gorszych od ciebie z całą pewnością jest mnóstwo. Zawsze są.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:07, 04 Maj 2008
|
|
|
Silvaticus Cruor
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
|
|
Heh Rouge... Jedno mnie nie martwi bowiem najlepsi artyści w dużej mierze byli histerykami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:21, 04 Maj 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja niestety, z niekorzyścią dla mojego otoczenia, wściekłość traktuję jako przyjaciela. [metafora taka...]
Denerwuje się za często; wpadam w niebezpieczne furie, które nie są miłe ani dla mnie ani dla otoczenia. Ale cóż ja poradzę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:26, 07 Maj 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wściekłość duszę w sobie przez całe życie, cały czas, bez powodu, bo jest moja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:24, 10 Maj 2008
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
prądnica napisał: |
Wściekłość duszę w sobie przez całe życie, cały czas, bez powodu, bo jest moja. |
Ja tak samo... Ale to podobno nie jest zdrowe dla psychiki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feasuro dnia Sob 11:25, 10 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:09, 10 Maj 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
a jak pewnego pięknego dnia wreszcie wybuchniecie, to nie chciałabym być na miejscu osoby, której się oberwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|