Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Walka o uczucie
|
|
Wysłany:
Pią 16:01, 28 Gru 2007
|
|
|
Święta Patologia
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ale wytłumacz to zakochanej i zaślepionej kobiecie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:31, 28 Gru 2007
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
po którymś razie sama to sobie wytłumaczy tzn. przynajmniej jeśli posiadła trudną sztukę wyciągania wniosków i jest w stanie zastosować ją choć trochę w sprawach emocjonalnych. a do tego czasu wszelkie tłumaczenia osób postronnych i tak będą warte tyle co zeszłoroczny śnieg akurat w przypadku facetów niewiele się to różni, może tylko tyle że ponoć lepiej nam w uśrednieniu wychodzi myślenie "na chłodno".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:31, 28 Gru 2007
|
|
|
Zło Zza Szkieł
|
|
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stary, poczciwy Lublin
|
|
jak dla mnie, walka o uczucia kogoś zależy od sytuacji. Trochę bez sensu, na przykład, by było, gdyby jakaś niewiasta walczyła z niesamowitym samozaparciem o uczucia mężczyzny, który jest zupełnym, absolutnym, stuprocentowym gejem, na przykład. Chociaż, ponoć tak zwana miłość czyni cuda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 0:55, 29 Gru 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
wampirek malutki napisał: |
który jest zupełnym, absolutnym, stuprocentowym gejem, na przykład. |
Nie ma stuprocentowych gejów. Mogą być najwyżej 99,9%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:17, 18 Lip 2008
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
|
W jaki sposób możemy walczyć o nieodwzajemnione uczucie? Do miłości nie można nikogo zmusić.
Gdy ta druga osoba kiedyś dawała nam chociaż minimalne oznaki zainteresowania to walko może ma jakiś sens. Ale gdy wiadomo, że jesteśmy skazani na porażkę to nie widzę sensu podejmowania walki. W ten sposób skazujemy siebie na jeszcze większe cierpienie.
Poza tym myślimy tylko o sobie, a nie o tej drugiej osobie. Bo przecież wprawiamy ją w zakłopotanie itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:25, 18 Lip 2008
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszków
|
|
Nie warto...
Warto jedynie całkowicie i bezwarunkowo zerwać kontakt z taką osobą...przeżyłem to na własnej skórze...przegrałem i wiem, że byłem głupcem...zabawką...
Uwolniłem się dopiero po dłuższym czasie.Wiem ile straciłem przez ten czas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:21, 18 Lip 2008
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola Muntowska
|
|
Dla mnie taka sytuacja, to nie walka o uczucie, ale walka o SWOJE uczucie. Za wszeklą cenę starając się dopiąć swego - rozkochać tę drugą stronę wbrew jej woli pokazujemy że jesteśmy mega egoistami. Zakochany powinien mieć na uwadze PRZEDE WSZYSKIM uczucia i potrzeby tej drugej strony. ŻADEN związek nie będzie PRAWDZIEWIE szczęśliwy jeśli będziemy bardziej myśleli o tym czego my chcemy, niż o tym czego chce ukochana/ukochany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:27, 18 Lip 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Etherienne napisał: |
Czy warto walczyć o człowieka, który nie odwzajemnia Twojego uczucia |
moim zdaniem trzeba się poddać a nie starać się na siłę, bo on dobrze całuje, bo jest dobry w łóżku czy bo... ma wiele fajnych zainteresowań. Na siłę? niee.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:24, 20 Lip 2008
|
|
|
Khociątko admina
|
|
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Wyobraźni
|
|
Voolf... dzięki ;* Co za wypowiedź!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:37, 20 Lip 2008
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś tam koło Poznania
|
|
moim zdaniem nie warto walczyć o uczucie, bo nawet jeżeli druga osoba w końcu pokocha to i tak nie będzie to miłość idealna, a związek zbudowany na niej będzie nietrwały i 'na siłę'
poza tym można kogoś kochać bez związku, u niektórych to buduje charakter i siłę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:34, 21 Lip 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Etherienne napisał: |
Voolf... dzięki ;* Co za wypowiedź! |
że tak powiem z takimi 'głupimi' rzeczami mam doświadczenie
hmmm.. dobrze wiesz ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:03, 28 Lip 2008
|
|
|
Khociątko admina
|
|
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Wyobraźni
|
|
Madlene a czy w ogóle istnieje związek idealny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:34, 28 Lip 2008
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś tam koło Poznania
|
|
idealny to chyba za ostre określenie, ale raczej chodziło o zdrowy, szczęśliwy związek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:14, 28 Lip 2008
|
|
|
Silvaticus Cruor
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
|
|
Nie można uogólniać. Każda sytuacja wymaga odmiennej argumentacji odmiennego zachowania... itd. Czasami "trochę" powalczyć można, czasami nie... Wszystko zależy od tego jak leży i tyle ode mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:04, 28 Lip 2008
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś tam koło Poznania
|
|
to chyba najbardziej zależy od charakteru. niektórym nie chce sie walczyć, nie zależy, nie odczuwają takiej potrzeby.
osobiście walka o uczucie wydaje mi się bez sensu. jak dla mnie w miłości wszystko powinno czynić się 'samo'. przez walkę powstają złudzenia, rozczarowania i to wszystko co czyni zakochanego nieszczęśliwym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|