Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Szczerość
|
|
Wysłany:
Pią 18:48, 06 Cze 2008
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
hmm...częste kłamstwa to raczej nie jest szczerość..
jak dla mnie człowiek szczery to taki który gdy się go o coś zapytasz, nawet najbardziej błahą rzecz, nie skłamie. Jeśli ma wyrażać jakąś negatywną opinię czy udzielić odpowiedzi na niewygodne pytania niech zrobi to delikatnie, powie tylko częś prawdy lub przemilczy sprawę. Czyli człowiek szczery dla mnie to taki, który nie kłamie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:41, 06 Cze 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jak pisał M. Scott Peck (znany ze swych bestsellerów psychiatra):
"Dzięki otwartości ludzie wierni prawdzie żyją z podniesioną głową, a okazywanie odwagi i szczerość uwalnia ich od lęku". Trudno jest być szczerym absolutnie. Wcześniej pisze, że zadanie bycia szczerym jest niezwykle trudnym, niemożliwym do wypełnienia w sposób doskonały. Wszyscy uciekamy czasem w choćby drobne kłamstewka, wynikające z chęci ochrony drugiej osoby.
Mała dygresja z mojej strony - czy bycie w pełni szczerym jest czymś aby na pewno dobrym? Czy nasza niemożność bycia w pełni prawdomównymi wynika z naszego lenistwa, czy raczej lęku przed jego następstwem? Do pewnego czasu wydawało mi się, że bycie w pełni szczerym jest oczywistą głupotą, można sobie na ten przykład przywołać różne sytuacje, gdzie szczerość byłaby równa czyjejś krzywdzie.
Wydaje mi się, że bycie szczerym jest cechą taką jak wiele innych. Można być takim mniej lub bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:32, 23 Cze 2008
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszków
|
|
Nie czuję się dobrze z kłamstwem...gdy nie muszę, nie kłamię.
Gdy w jakiś sposób nie mogę inaczej...mijam się z prawdą albo jej nie mówię.
Na ogół jednak jestem szczery chociaż nie mam ochoty zawsze o wszystkim mówić.
Inna sprawa, że jednej osobie można powiedzieć prawdę, inna na to nie zasługuje.
Jak to w życiu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:42, 02 Lip 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Jak wiadomo, szczerość to podstawa ku temu aby zaufać. Należy rozważyć jednak wszystkie opcje jakie mogą być z tym hasłem związane.
Dla przykładu:
Jest sobie pewne małżeństwo. Żona urodzi dziecko, to mąż nie będzie jej mówił, że po porodzie ona przytyła i wygląda nieco gorzej niż przed, bo żonka by nabrała kompleksów i się załamała Więc dla jej dobra powie, że i tak mimo wszystko jest piękna tak jak przed i... że nic się nie zmieniła
[więc tutaj nieszczerość jest w pewnym stopniu zaletą]
Druga sytuacja może być związana z tym, że ktoś coś źle zrobi, dlatego pewna osoba powie tamtemu prosto w twarz co w niej nie pasuje.
[też zaleta]
Z tego wniosek, że nie można w każdej sytuacji być szczerym i uważam, że wiele rzeczy powinno się traktować z dystansem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:48, 04 Lip 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec
|
|
Staram sie byc szczery do bolu. Ci co mnie znaja, wiedza o tym doskonale. I z tego samego powodu tak malo mnie ludzi zna lub chce znac hyhy. Choc czasami preferuje tzw mniejsze zlo. Wole utaic prawde dla wiekszego dobra czy mniejszego zla, jak zwal tak zwal. Ale to bardzo bardzo bardzo rzadko...rownie rzadko zaluje swojej "do bolu" szczerosci, wrecz przeciwnie, dobrze mi z tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:26, 18 Lip 2008
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
|
Dla mnie "szczerość" to mówienie czegoś zgodnie z prawdą. nikt nigdy nie będzie w 100% szczery. Bo przecież nie zawsze możemy powiedzieć prawdę. Czasami lepiej pewne kwestie przemilczec, jesli wiemy, że przyniosłyby one zbyt dużo cierpienia drugiej osobie.
A może tak jak ktoś juz wcześniej napisał, poczekać na odpowiedni moment. Przygotować dana osobę do tego, co chcemy jej przekazć.
Czasami jesteśmy "szczerzy aż do bólu". Pytanie tylko czy to jest szczerość czy chamstwo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|