Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Szacunek dla osób starszych
|
|
Wysłany:
Czw 23:25, 09 Paź 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
bo trzeba było najpierw sprawdzić każdemu datę urodzenia w dowodzie, oj lekkomyślna Ty, kobieta będzie miała żylaki na nogach do końca życia od tego 10 minutowego na nich stania!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:15, 10 Paź 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ano właśnie - wszystko im sie należy, nawet to, co już sie im oddało. a najgorzej mieć takie osoby jako sąsiadów... z autobusu mozna wysiąsć, za to wyprowadzić się z mieszkania jest już zdecydowanie trudniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:30, 10 Paź 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie przejmuj się, kiedyś pewna sympatyczna kobieta z dołu miała do nas (tj. do mnie i do mamy) pretensje o to, że mamy czelność odkurzać własne mieszkanie, a swoją ,,wypowiedź'' argumentowała z tak żarliwie, że jeszcze pięć minut i dowiedziałybyśmy się, że cynk jej się z naszej winy na łeb sypie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:54, 10 Paź 2008
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
cichociemna nasza sąsiadka wyrzucała dzieci z piaskownicy, by piasku nie pobrudziły ><
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:19, 10 Paź 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
moja sąsiadka-emerytka (mieszka pod nami) stwierdziła, że nie życzy sobie, byśmy wykonywali jakiekolwiek prace na balkonie, bo jej sie kwiatki brudza.
a koleżanka opowiadała mi, że "jej" emerytka nie zyczy sobie spuszczania wody w wc po godz. 22.00... obłęd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 23:04, 10 Paź 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy
|
|
To fajne macie przygody z babciami^^ Cóż - starsi ludzie bywają czasem męczący, ale szanować choć trochę trzeba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 23:13, 10 Paź 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wybacz, ale jeśli jakaś starsza osoba będzie wyjątkowo chamska i przekonana, że przeżyte lata umożliwiają mu wszystko i tłumaczą wszelakie fanaberie, to na pewno nie będę szanowała jej dla zasady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 0:47, 11 Paź 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy
|
|
Zawsze są wyjątki od reguły
Ostatnio z klasą jechałam na wycieczkę i tak sie jakoś złożyło, że zajęliśmy cały chodnik. Szła jakaś babka i ma do nas pretensje i podniesionym głosem mówi: "Chodnik jest dla wszystkich", a moja polonistka (świetna i naprawdę bardzo kulturalna babka) na to: "a na młodzież się nie krzyczy". I fajnie^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 0:19, 13 Paź 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
hm, starość to do siebie ma, że się od niej nieco dziwaczeje... i kolejny dylemat: trzeba ten fakt bezkrytycznie akceptować, bo nie ma szans na jego zmianę? czy może wolno nam nic sobie nie robić z tychże dziwactw i nie dostosowywać się do nich?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:06, 13 Paź 2008
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Lady wydaje mi się, że oczywiście trzeba uszanować starszych, ale wszystko ma swój umiar. Bo np. jak nie odkurzać swojego mieszkania. Rzecz jasna wiadomo, że czasem na starość się dziwaczeje, ale też myślę, że to trochę brzydko śmiać się z tego jacy ludzie są na starość. Łatwo jest krytykować i mówić, że ta baba jest głupia bo coś tam sobie ubzdurała, kiedy jest się jeszcze młodym.
Ja miałam sąsiadkę, aktualnie już nieżyjącą, która latem chodziła w grubym palcie, a zimą ją widywałam w samej halce. Inna starsza pani już ma jakieś 90 lat, wymyśliła sobie, że jej rodzice żyją, a ona nie może się z nimi spotkać. Zamęcza tym wszystkich dookoła.
Ale niech mi ktoś powie, jaką masz pewność, że ty nie będziesz jeszcze gorszy na starość?
Szacunek się należy, choć czasem są to bardzo upierdliwi ludzie.
Ja np. chciałabym, żeby na starość ludzie mi okazywali jakiś szacunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:14, 13 Paź 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
jestem w stanie "uszanować" staruszków-dziwaków, którzy swoimi dziwactwami nie szkodzą innym. pani chodząca latem w palcie jest mi zupełnie obojetna, za to pani roszcząca sobie prawo do mowienia mi, co mi wolno albo nie, w moim własnym domu, to już zupełnie inna sprawa. podobnie nie "uszanuję" staruszka, który w swoim zdziwaczeniu będzie np. podpalał windy albo odkręcal gaz i wychodzil z domu.
nie mam gwarancji, że nie bedę taka sama na starość (choć mam nadzieję, ze jednak nie ), jednak jesli ktoś narusza prywatność czy bezpieczeństwo innych, to trzeba temu przeciwdziałać i szacunek wg mnie nie ma tu nic do rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:02, 13 Paź 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy
|
|
Różnie to bywa. Myślę, ze każdy z nas potrafi ocenić daną sytuację i zareagować w odpowiedni dla niego sposób
A czy ja bym chciała, żeby okazywano mi szacunek? Tak. Miło by było, może i będę nieznośna na stare lata, ale gdy będę świadoma co się wokół mnie dzieje to będzie mi bardzo miło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|