Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Subkultury - hamują czy rozwijają indywidualność?
|
|
Wysłany:
Sob 20:57, 16 Wrz 2006
|
|
|
Półmrok

|
|
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Spod Obór (Wawa)
|
|
Właśnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:27, 16 Wrz 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma

|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
ależ. więc jak mam to ując? nazywanie siebie gotem? lepiej? ja nie widzę różnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 23:21, 16 Wrz 2006
|
|
|
Pra-admin

|
|
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 52°25'19.11'N 21°01'16.42'E
|
|
A jak nie widać różnicy, to po co przepłacać. Zawsze powtarzam, ze got to "mroczny indywidualista". Przynajmiej tak jest w Polsce.
W innych krajach szufladki są dokładniejsze i nikt nie ma nic przeciwko ich istnieniu. Ja osobiście też lubię ład i porzadek, ale jako że przywykłem do polskiego podejścia staram się nie porządkować zbyt wiele (moze się to skończyć znalezieniem dziwnych rzeczy w łóżku - to tak btw ostatnich wydarzeń).
Ale z drugiej strony jak ktoś spyta, jestem electrogot, hołduję industri ciemnej fali (szczegóły: [link widoczny dla zalogowanych]), styl ubierania głównie na cyber-wear. (szczegóły: [link widoczny dla zalogowanych]). I co? I mówię to z podniesionym łbem. Wiem, że ktoś moze powiedzieć "ale szpan". Niech więc tak mówi. Jestem kim jestem i nie czuję się w żaden sposób ograniczony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 23:43, 16 Wrz 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka

|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
"Jestem kim jestem"... Stwórzmy dumną z siebie komunę! "Klaszcz w dłonie i mrugaj okiem, jeśli cieszysz się, że jesteś gotem!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 0:36, 17 Wrz 2006
|
|
|
Biggus Dickus

|
|
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań
|
|
Feniks: ale jeśli zaczniesz przypominać parodię Robocopa to ja się do Ciebie nie przyznaję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 8:53, 17 Wrz 2006
|
|
|
La Figlia Della Tempesta

|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mordasz napisał: |
lady witch napisał: |
przyznawanie sie do bycia gotem |
Nie wiem czemu ale brzmi to dla mnie tak jakbyś się przyznawała do strasznego grzechu. |
A co, może nie? Przecież goci są mhroczni i źli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 19:39, 19 Wrz 2006
|
|
|
Półmrok

|
|
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Spod Obór (Wawa)
|
|
Ba, SZATANIŚCI TO SĄ !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:41, 02 Paź 2006
|
|
|
Nowopowstały

|
|
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Glanville
|
|
ogólnie to nie przepadam za subkulturami, bo teraz wytworzyła sie jakaś nowa moda na bunt okazywany właśnie w ten sposób. To przykre... Idzie Ci tu jakaś piętnastka wymalowana na czarno, w jakichś dziwacznych rzeczach i trampkach i jeszcze mówi, ze jest gotem O.o . Albo ci, co się za punków uważają... Sądzę, ze prawdziwą przynależność do subkultury powinno odczuwać się w sobie, a nie nosić na sobie.
Ale! Odbiegam od tematu... Myślę, że subkultury niejako ograniczają. W swej wolności narzucają sposób myslenia, zachowania, ubioru...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:45, 02 Paź 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka

|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Cytat: |
Idzie Ci tu jakaś piętnastka wymalowana na czarno, w jakichś dziwacznych rzeczach i trampkach i jeszcze mówi, ze jest gotem |
Bo prawdziwi goci to tylko tacy, co już jak się rodzą, to wszystko wiedzą, zamiast becikowego dostają kolekcję dwóch tysięcy płyt i wyprawkę mrocznych ciuchów, a zamiast kołysanki słuchają Bela Lugosi's Dead. Na serio: przecież każdy od czegoś zaczynał. Ja wiem, że to jest głupie, taki brak samokrytyki, ale spokojnie- z tego się wyrasta, więc trocę wyrozumiałości.
Cytat: |
Sądzę, ze prawdziwą przynależność do subkultury powinno odczuwać się w sobie, a nie nosić na sobie. |
Oczywiście, że powinno się odczuwać w sobie, ale sukbultura ma w definicję wpisane ujednolicenie się w ubiorze. "W sobie" i "na sobie" nie wykluczają się nawzajem.
Cytat: |
Myślę, że subkultury niejako ograniczają. W swej wolności narzucają sposób myslenia, zachowania, ubioru... |
Nikt nikomu niczego (jakież piękne, potrójne zaprzeczenie) nie narzuca. Ludzie decydują się na przynależność do subkultury z własnej, nieprzymuszonej woli. Więc dokonali wyboru, a możliwość dokonania wyboru jest wręcz zaprzeczeniem ograniczenia.
Powiedziałam ja .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:45, 02 Paź 2006
|
|
|
Biggus Dickus

|
|
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań
|
|
Agnes_z_Glanville napisał: |
Sądzę, ze prawdziwą przynależność do subkultury powinno odczuwać się w sobie, a nie nosić na sobie. |
Mądrze prawi. Ale dopóki są ludzie, którzy mnie do grunge zaliczają nawet nie widząc (a Ci co widzą to często do brrrr... hh lub techno)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 7:55, 03 Paź 2006
|
|
|
Nowopowstały

|
|
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Glanville
|
|
Rozumiem Wasze zdanie, ale czy poprzez należność do jakiejś subkultury ludzie nie zmuszają siebie samych do przyjęcia pewnych poglądów, idei? A przecież to miało im zapewnić Wolność! Także wolność umysłową...
Gothabella, z niektórych rzeczy sie jednak nie wysrasta. Dziewczyna, o której tam pisalam ma teraz 17 lat i ubiera się jeszcze dziwaczniej, coś jakby pod punków [???] i nadal mi wpiera, ze jest gotem...
Nie oceniam jej, broń Boże! To jej ciało, jej ubrania i jej wybór. Ale ja takiego zachowania nie rozumiem i się dziwię. Dziwię się ludziom, którzy za wszelką cenę chcą pokazać reszcie, że oni są inni, a jednak tacy sami, bo jest wielu im podobnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 8:03, 03 Paź 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma

|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
kolejne 'zniewolenie' - bycie więźniem własnego 'indywidualizmu'...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 8:22, 03 Paź 2006
|
|
|
Nowopowstały

|
|
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Glanville
|
|
lady witch napisał: |
kolejne 'zniewolenie' - bycie więźniem własnego 'indywidualizmu'... |
Właśnie o to mi chodziło ^^. Dziękuję za trafne podsumowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 16:22, 03 Paź 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma

|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
ale to absolutnie nie jest żadna norma... bo jeśli przyjąc to za pewnik, mamy błędne koło... przynależnośc do subkultury ogranicza, nieprzynależnośc również... więc...?
to na prawdę kwestia osobistego podejścia. niektórym dobrze, kiedy mają się na czym/kim wzorowac, kiedy podaje im się gotowe schematy zachowań i postępowania. ci, którzy od tego stronią, mogą ten aspekt po prostu pominąc.
a czasem dobrze jest miec świadomośc tego, że istnieją ludzie tobie podobni i jesteś z nimi w jakiś sposób związana... ;o)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 17:38, 03 Paź 2006
|
|
|
Nowopowstały

|
|
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Glanville
|
|
lady witch napisał: |
ale to absolutnie nie jest żadna norma... bo jeśli przyjąc to za pewnik, mamy błędne koło... przynależnośc do subkultury ogranicza, nieprzynależnośc również... więc...?
to na prawdę kwestia osobistego podejścia. niektórym dobrze, kiedy mają się na czym/kim wzorowac, kiedy podaje im się gotowe schematy zachowań i postępowania. ci, którzy od tego stronią, mogą ten aspekt po prostu pominąc.
a czasem dobrze jest miec świadomośc tego, że istnieją ludzie tobie podobni i jesteś z nimi w jakiś sposób związana... ;o) |
Też racja, ale dla mnie i tak subkultury są bez sensu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|