Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Romantyczny temat związkowy
|
|
Wysłany:
Nie 12:52, 30 Wrz 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Ja jestem sama, jakoś mnie obecnie do facetów nie ciągnie. Chociaż kilku takich jest... ehh, marzenia marzeniami. tego, kogo bym chciała to i tak mieć nie będę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fleur dnia Czw 17:48, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:27, 30 Wrz 2007
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja sobie ten związek w ogóle daruje. Nie pasujemy do siebie. A po drugie te jego teksty są wręcz... załosne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:34, 30 Wrz 2007
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
I tak trzymaj ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:36, 30 Wrz 2007
|
|
|
Sombre and Romantic
|
|
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gniezno
|
|
Stan obecny: samotny, nieszczęśliwie zakochany, staram się zapomnieć. Niestety, nie wychodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:58, 30 Wrz 2007
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin
|
|
Ja jeszcze co do tych smsów i gg pedzieć chciałam.
Jakiś czas temu, a konkretniej dwa lata, kręciłam z takim jednym. Poznaliśmy się przez gg, pisaliśmy esy, spotkaliśmy się kilkakrotnie, w końcu poczułam, że chyba go lubię.. trochę bardziej niż bardzo, zrobiłam sobie nadzieję, a jak do mnie pisał piękne słowka na padupadu to skakałam z radości.
Któregoś pięknego zimowego wieczoru napisał mi esa, że fajnie byłoby stworzyc związek. No to mu pedziałam, żebyśmy się spotkali i pogadali o tym. Na początku się wykręcał ale w końcu się zgodził. Szłam na to spotkanie pełna nadziei i pięknych wyobrażeń. Jak już stanęliśmy oko w oko to... on nie wiedział jak ma się zachować, co ma powiedzieć. Staliśmy chyba przez pół godziny ciesząc się do siebie w końcu on powiedział ''Bywaj zdrowa'' i zwiał...
GG to zło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:05, 30 Wrz 2007
|
|
|
Wujek Samo Zło
|
|
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
|
Bleh, dochodzę ostatnio do wniosku że jednak by mi się niewiasta przydała. A tu niczego ciekawego w zasięgu radaru, jak na złość, nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:08, 30 Wrz 2007
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
A u mnie bez zmian
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:08, 30 Wrz 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Ja też myślę ze przez gg się zupełnie inaczej rozmawia z ludźmi. Czasem to pomaga a czasem nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:21, 30 Wrz 2007
|
|
|
Little Miss Scare All
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Kifer napisał: |
Stan obecny: samotny, nieszczęśliwie zakochany, staram się zapomnieć. Niestety, nie wychodzi... |
ja podobnie ostatnio. no, niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:23, 30 Wrz 2007
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Amadi: Bo to tak jest zazwyczaj. Przynajmniej w moim przypadku.
Feasuro: Rozmowy przez gg pomagają. przynajmniej mi, bo z natury jestem nieśmiała i dopiero kiedy się przyzwyczaję do człowieka, robię się śmielsza. Ale też rozmowy mogą nie pomagać. Jak to w przypadku Dziecka Aniołów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:18, 30 Wrz 2007
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Hmm w sumie też racja. Dla osoby mniej śmiałej gg to idealne rozwiązanie.
Ja rozmów przez gg nie lubię bo niewidzenie rozmówcy przy czymś poważniejszym to dla mnie nie rozmowa a poza tym nie nadążam z pisaniem za własnymi myślami, bo wygadana i odważna ze mnie baba.
Ostatnio usłyszałam, że więcej zyskuję, kiedy ludzie poznają mnie i rozmawiają ze mną na żywo a nie przez kable.
k
Jednakże dyskusje na forach lubię a na forach nie rozmawia się o czymś śmiertelnie poważnym, toczącym się między dwojgiem osób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:19, 30 Wrz 2007
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Większość moich znajomych poznałam na gg. I moje wszystkie trzy związki zaczęły sie na GG. i wszystkie sie rozpadły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:30, 30 Wrz 2007
|
|
|
Wujek Samo Zło
|
|
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
|
Nieźle. Ja 95% znajomych i wszystkie dotychczasowe kobiety poznałem (tudzież rozstania zaliczyłem) irl. Generalnie nie wierzę w znajomości przez internet, poznawać potencjalne partnerki też zdecydowanie wolę osobiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:35, 30 Wrz 2007
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja na realu jestem jakaś taka niezauważana i w ogóle. Nie wychodze nigdzie "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:04, 30 Wrz 2007
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
na chwilę obecną jestem sama. przy moim umiłowaniu wolności i niezależności panicznie boję się składania jakichkolwiek deklaracji na przyszłość. jestem tak zmienna, że związek rozsądny i planowany jest dla mnie zwyczajnie nudny. ponadto ta druga osoba zawsze próbuje mnie ograniczać, więc uciekam...
chyba zwyczajnie nie nadaję się do stałych związków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|