Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Prostytucja
|
|
Wysłany:
Pią 15:22, 18 Sty 2008
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
vere napisał: |
Zawsze można wprowadzic przepis coby panie takiej i takiej profesji swój zawód uprawiały w specjalnie do tego celu stworzonych lokalach.
Na zasadzie wykupywania karnetów na daną panią.
Golizną by na ulicach nie świeciły, unormowane by miał zarobki a i ze składkami na ZUS i inne by problemu nie było. |
słuszna uwaga. aczkolwiek to by oznaczało że każda taka pani musiałaby mieć swój lokal i w nim na klientów "oczekiwać". oczywiście mogłoby to być na zasadzie wynajomowania pokojów w jakimś "klubie", ale musiałoby to działać tak żeby nie zaistniały podstawy stręczycielstwa. sądzę jednak że to wykonalne.
Cytat: |
Wiem że to trochę instrumentalne podejście ale jakoś nie wyobrażam sobie takiej panienki stojącej na Bankowej w Katowicach z przytwierdzona kasą fiskalna do pleców. |
jak ktoś ma fetysz cybernetyczny to mógłby na to polecieć
Cytat: |
Ale nie można narzuci nikomu zakazu protestowania przeciwko takim paniom i wyrażania swojej opinii, bo kazdy ma swoje normy moralne.
Tego zabronic nie można bo było by to złamaniem podstawowych swobód obywatelskich.
I jedna i druga strona musi byc chroniona prawnie. |
nie inaczej. byle nie było gróźb karalnych etc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:32, 18 Sty 2008
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
Feasuro napisał: |
Co innego wolność słowa a co innego brak tolerancji i dyskryminacja, nie mieszaj zatem tych dwóch rzeczy. |
Ale zabraniając wyrażania opinii przeciwnikom prostytucji (w sposób oczywiście cywilizowany) sam ich dyskryminujesz pozbawiając ich elementarnego prawa do wyrażenia swojej opinii.[/quote]
Feasuro napisał: |
Właśnie. Wolność słowa musi byc zagwarantowana konstytucyjnie, a wszystkie formy dyskryminacji powinny być w kodeksie karnym uwzględnione.
|
Ale wolnośc słowa jest zagwarantowana konstytucyjnie.
Cytując za konstytucją :
Cytat: |
Art. 32.
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
Art. 54.
1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:37, 18 Sty 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu!
|
|
vere napisał: |
Ale zabraniając wyrażania opinii przeciwnikom prostytucji (w sposób oczywiście cywilizowany) sam ich dyskryminujesz pozbawiając ich elementarnego prawa do wyrażenia swojej opinii |
Tja, ale mam wrażenie, że chodziło o dyskryminację typu darcie się "dziwka!" na głos jak tylko się jakąś zobaczy. To już wyrażanie swojej opinii nie jest tylko jawna obraza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:00, 18 Sty 2008
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
Dlatego napisałem że w sposób cywilizowany i nie szargający dobrego imienia osoby o której się wyrażamy.
Jasne jest że wszelkie przejawy takiego "darcia" powinny by przez prawo ścigane i karane.
I nie wazne czy jest to zgraja moherów, ojciec dyrektor czy polityk danej partii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:36, 18 Sty 2008
|
|
|
Zło Zza Szkieł
|
|
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stary, poczciwy Lublin
|
|
vere napisał: |
Nieprawda.
Nie można narzucic nikomu coby coś tolerował.
Zawsze się znajdzie ktoś komu owe panie będą przeszkadzac.
Tu powinno wkroczyc państwo i zapewnic tym paniom warunki do spokojnego prowadzenia swojej "działalności".
Ale państwo nie może powiedziec obywatelom że ma tolerowac to i to. |
A właśnie, że można, a właśnie, że można, a właśnie, że trzeba i już!!!
Ty jako człowiek i ja jako człowiek mamy obowiązek tolerować postawy innych ludzi. Wcale nie musimy ich AKCEPTOWAĆ a tym bardziej nikt nas nie zmusi do ich afirmacji, ale tolerować musimy. Tolerancję rozumiemy tu jako nie-przeszkadzanie i poszanowanie wolności i godności drugiego człowieka.
W związku z powyższym jestem zdania, iż prostytutki nie mogą być dyskryminowane w żaden sposób. Mi osobiscie ich zawód nie przeszkadza jakoś szczególnie, można powiedzieć, iż po prostu mnie nie interesuje. To kolejna branża usługowa. Tyle, że powinny być obowiązkowe badania prostytutek i nie wiem..może zakaz stosunków bez prezerwatyw w domach publicznych?
Co do działalności wszelkiego rodzaju. Moim zdaniem każdy człowiek, który pracuje, musi odprowadzać podatek, prostytutka też powinna. Oczywiście, że może mieć w papierach "prostytutka". Dlaczego ma i wykonywać swój zawód, i się go jednocześnie wstydzić bądź wypierać? To bardzo niehigieniczna postawa. Można zapaść na chorobę psychiczną.
prostytucja jest zawodem jak każdy inny. ubezpieczenie, emerytura, podatki-to wszystko powinno dotyczyć prostytutek. Dlaczego? Bo w przeciwnym razie dyskryminujemy inne grupy zawodowe, co nie powinno absolutnie mieć miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wampirek malutki dnia Nie 23:49, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:04, 18 Sty 2008
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
Cytat: |
Ty jako człowiek i ja jako człowiek mamy obowiązek tolerować postawy innych ludzi. Wcale nie musimy ich AKCEPTOWAĆ a tym bardziej nikt nas nie zmusi do ich afirmacji, ale tolerować musimy. Tolerancję rozumiemy tu jako nie-przeszkadzanie i poszanowanie wolności i godności drugiego człowieka. |
No jeśli tak to ujmiemy to oczywiście się zgadzam.
Państwo może wydac przepis że prostytucja jest legalna i nikt nie może tym paniom w ich pracy przeszkadzac.
Ale też nie można zabronic tak jak pisałem demonstrowania przeciw prostytucji bo jest to prawo każdego obywatela do wyrażania własnej opinii w danej sprawie.
Nikt nie może zabronic np. moherowym zastępom organizowania demonstracji przeciw prostytucji tak samo jak nikt nie zabroni prostytutką wyjścia na ulicę i demonstrowania swojej dezaprobaty przeciwko poglądom i stylowi życia moherowych babci.
O przepisie o poszanowaniu godności osobistej już nawet nie wspomnę bo to oczywiste że gdyby przed lokalem gdzie pracują takie panie zebrała się grupka babc czy innych przeciwników prostytucji i zaczęła je obrzucac niewybrednymi epitetami to oczywistym jest że służby porządkowe powinny zareagowac i taką zgraje przepędzic a jak to nie poskutkuje to przymknąc na kilka dni.
Tak samo znieważane panie wątpliwych obyczajów mogą przeciwko takim osobom złożyc zawiadomienie a prokurator powinien wszcząc postepowanie karne.
Cytat: |
prostytucja jest zawodem jak każdy inny. ubezpieczenie, emerytura, podatki-to wszystko powinno dotyczyć prostytutek. Dlaczego? Bo w przeciwnym razie dyskryminujemy inne grupy zawodowe, co nie powinno absolutnie mieć miejsca. |
Święta prawda.
Po za tym należało by jakoś unormowac prawnie zasady na jakich pracuje taka pani.
ile godzin maksymalnie może spędzi w pracy ile lat musiałaby przepracowac żeby pójśc na emeryturę i tak dalej.
Przede wszystkim należałoby - gdyby już takie coś jak legalizacje prostytucji weszła w życie - wprowadzic jakiś nadzór lekarski i elementarną opiekę ginekologa chocby dla takich pań, rozszerzyc też o kilka pozycji listę chorób zawodowych (to akurat bardzo ciekawie by wyglądało ).
Trzeba by też było jakieś stawki minimalne ustalic żeby nie było wyzysku.
Cytat: |
słuszna uwaga. aczkolwiek to by oznaczało że każda taka pani musiałaby mieć swój lokal i w nim na klientów "oczekiwać". oczywiście mogłoby to być na zasadzie wynajomowania pokojów w jakimś "klubie", ale musiałoby to działać tak żeby nie zaistniały podstawy stręczycielstwa. sądzę jednak że to wykonalne.
|
Hm raczej zrobiłbym to na zasadzie salonów fryzjerskich.
Byłby sobie budyczneczek w którym czekały by te panie i płaciło by się od godziny nie za pokój ale za "towarzystwo" danej pani wg. ustalonego cennika.
Np. jedna godzina z taką panią kosztowałaby 150 zł, klient idzie do kasy płaci a potem wybiera sobie panią i idzie z nią na górę.
Jego sprawa co będzie tam robił, może z nią tylko rozmawiac lub robic co innego.
Oczywiście bez żadnych pissingów czy innych tego typu.
Choc nie wykluczam że i takie usługi były by dostępne ale na zasadzie raczej dodatkowego extrasa za który oczywiście się dopłaca.
Potem właściciel czy właścicielka danego lokalu odprowadzałaby podatek i wyplacała panią pęsje.
Płaciła wszelkie składki a państwo zajmowało by się tym czy interes nie zmienia się w stręczycielstwo i czy tym paniom nie dzieje się krzywda.
Aha i jeszcze coś.
Dodałbym panią pracującym w takim przybytku prawo odmówienia klientowi bez podania powodu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vere dnia Pią 17:18, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:20, 19 Sty 2008
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
|
Prostytutki które usługują bogatym ludziom(oczywiście nie obsługują byle kogo) i biorą za to naprawde spore pieniądze i mają na życie to moim zdaniem zasługuje taka kobieta na szacunek ale jeżeli jest to taka dziewczyna która odda sie za np. używki lub co gorsza za darmo i byle komu to nie zasługuje na żaden szacunek i uznanie w społeczeństwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:07, 19 Sty 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Czyli tylko to, ile zarabia, wpływa na Twoją ocenę tego, co robi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:25, 19 Sty 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Itsuro napisał: |
Prostytutki które usługują bogatym ludziom(oczywiście nie obsługują byle kogo) i biorą za to naprawde spore pieniądze i mają na życie to moim zdaniem zasługuje taka kobieta na szacunek ale jeżeli jest to taka dziewczyna która odda sie za np. używki lub co gorsza za darmo i byle komu to nie zasługuje na żaden szacunek i uznanie w społeczeństwie. |
Ciotka mojej przyjaciółki jest masażystką i nieraz ma bardzo zamożnych klientów.Opowiedziała mi o kobiecie-ma 28 lat,jest luksusową prostytutką,a raczej zaczynałam jako prostytutka i skończyła jako utrzymanka bardzo bogatego pana.Zna ją też matka owej przyjaciółki.Ma dużą rodzinę,dziecko i wszyscy są na jej utrzymaniu.Ale...Jej sponsor lub seks analny i że brzydko się wyrażę,już jej zwieracz nie trzyma i ciągle musi leczyć ową część ciała,do tego ma ciągłe rozwolnienia.Gdy kiedyś nie wyszła do niego na czas,jak przyjechał,przejechał jej autem palce u stóp(opowiadające jej ledwo je odmasowała).Zresztą gdy była nieco młodsza powiedział jej,że gdy zacznie się zbliżać 30,to w każdej chwili może znaleźć sobie inną i ona niech się odzywaczaja od standardu życia,który ma.
Uważasz,że takie poniżanie się zasługuje na szacunek bardziej,niż sprzedawanie się na trasie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:19, 19 Sty 2008
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
Itsuro napisał: |
Prostytutki które usługują bogatym ludziom(oczywiście nie obsługują byle kogo) i biorą za to naprawde spore pieniądze i mają na życie to moim zdaniem zasługuje taka kobieta na szacunek ale jeżeli jest to taka dziewczyna która odda sie za np. używki lub co gorsza za darmo i byle komu to nie zasługuje na żaden szacunek i uznanie w społeczeństwie. |
a ja nie rozumiem po co tu mowa o szacunku i uznaniu, szczególnie różnicując go na podstawie zarobków? o ile nie mam nic przeciwko zarabianiu w ten sposób, o tyle trudno mi czuć uznanie w stosunku do kobiety, która najlepsze co w życiu robić potrafi to rozchylić nogi. teoretycznie, gdyby kobieta taka była obeznana z jakimiś co bardziej wyrafinowanymi technikami seksualnymi, to co innego. ale powiedzmy sobie szczerze, większość klientów takich pań nie wymaga raczej niczego wyrafinowanego, więc wątpię żeby takie zdolności posiadały. nie ma popytu to i pewnie podaży brak. szacunek i uznanie to mogły wzbudzać japońskie gejsze. w przypadku przeciętnych prostytutek moje odczucia są raczej neutralne. choć są podobno "panie do towarzystwa" które oprócz zachęcającej fizyczności posiadają inne walory, i takie faktycznie częściej mają do czynienia z lepiej sytuowaną klientelą, więc może i pośrednio mógłbym się z Tobą, Itsuro, zgodzić. ale tylko pośrednio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:06, 20 Sty 2008
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
|
Ansata napisał: |
Uważasz,że takie poniżanie się zasługuje na szacunek bardziej,niż sprzedawanie się na trasie? |
Wiesz z punktu widzenia systemu zysków i strat to osoba o której wspomniałaś to powinna zmienić sponsora albo z tego wyjść chyba że innej możliwości nie ma to wtedy mówi się trudno(bez obrazy dla tej osoby),poza tym ja na prostytucję patrzę jak na handel np. w firmie jeżeli się obraża powiedzmy dyrektora albo kierownika to wtedy klient jest wypraszany i ja mam do tej sprawy takie podejście choć dla mnie jest to temat względny. Gyenshin właśnie o takie coś mi chodzi co napisałeś i częściowo też się z tobą zgodzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:13, 20 Sty 2008
|
|
|
Święta Patologia
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Feasuro napisał: |
Gothic princess napisał: |
a z kolei nie można wymagać od nikogo, żeby tolerował panie czekające na klientów... |
Można a nawet trzeba. |
a gdyby twoja żona była legalną, oficjalnie pracującą prostytutką, i mielibyście dziecko, i byłaby bardzo dobra w swojej pracy, i wszyscy ludzie ją znali jako dobrą prostytutkę, która świetna jest w tym co robi, to mam pytanie...
czy serce by ci się nie krajało, gdyby twoje dziecko przychodziło z płaczem ze szkoły, bo dzieci wyzywają je od dziecka kurwy, bękarta, syfa i pedała?
kochany, takie utopijne bzdety o szanowaniu pracy, jakaby ona nie była, to sobie między bajki włóż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:05, 20 Sty 2008
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
@ up
nie bardzo rozumiem z czym polemizujesz - z tym że prostytutki powinno się tolerować? chyba nie. a to, że nie każdy będzie to robił, jest dosyć oczywiste i osoba ktora decyduje się na taki "zawód" musi to brać pod uwagę, jak również osoba która się ewentualnie z nią zwiąże, a potem oboje, kiedy zechcą mieć dzieci. nie zmienia to jednak faktu, że pewien stopień tolerancji jest wymuszony prawnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:39, 20 Sty 2008
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Powiem ci, że w podstawówce znałam córkę prostytutki i jakoś nikt jej w twarz tego nie wypominał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:30, 20 Sty 2008
|
|
|
Anhedoniac
|
|
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Nenar napisał: |
Powiem ci, że w podstawówce znałam córkę prostytutki i jakoś nikt jej w twarz tego nie wypominał |
Szczerze, to dziwi mnie to. Musiała to być niesamowicie tolerancyjna szkoła (w sensie, że uczniowie). Ogólnie leży w naturze dzieci w wieku podstawówkowym - gimnazjalnym, żeby przezywać 'innych'. Tak się tworzą pierwsze zaczątki hierarchii i natury, a każdy woli być wyżej, w tym wieku raczej przez bycie jak najbardziej normalnym, niż innym.
Mimo wszystko jestem za legalizacją.
Nie popieram tego i uważam osobiście, że tego zawodu powinno nie być. Takie sprzedawanie ciała kobiet dla zakompleksionych facetów, którzy nie potrafią znaleźć sobie sami własnymi środkami partnerki, albo uważają, że samice są tylko od zaspokajania fizycznego. Tacy ZAWSZE będą. Jednak wszystko, co nielegalne drastycznie przybiera na wartości. Produkcja amfetaminy, albo hodowla marihuany na skalę przemysłową kosztowałaby grosze i zapewne kosztowałaby mniej więcej tyle, co aspiryna. Zresztą pewne popularne tabletki, których nie chcę reklamować, przy odpowiednim użyciu mają bardzo podobny efekt, jak amfetamina (substancja aktywna: pochodna fety) i kosztuje 5zł. Gdyby nie reszta tego, co tam jest, zapewne kosztowałyby tyle, co chleb. Ale jako że jest to nielegalne, to rynkowa wartość grama amfetaminy kosztuje w okolicach 40zł. Dodatkowo przychodzi jeszcze kwestia tego, że nikt tego nie kontroluje. Przychodzą perfidni dilerzy, którzy wciskają rzeczy, których nie chcesz i nakłaniają do nich, a gwarantuję, że to nie zawsze kończy się pozytywnie. W przypadku żywego towaru to chyba nie trzeba tłumaczyć jak to się prezentuje. Efekty dużej wartości pieniężnej seksu są łatwe do zaobserwowania.
Gdyby dało się inaczej ograniczyć i sprawić by przestał się opłacać nielegalny handel 'niewolnicami', z chęcią bym rozważył. Póki co jednak jedyną opcją alternatywną dla legalizacji wydaje się przymusowa eutanazja dla samotnych mężczyzn, którzy generują popyt na płatny seks. Ciekawe które jest bardziej moralne?
Kwestię facetów-prostytutek (swoją drogą nie uważacie tego za nieco niesprawiedliwe, że nie ma w języku polskim męskiego odpowiednika tego słowa?) pomijam. Za dużo znam facetów, którzy za taką profesję gotowi byliby oddać życie i uważają to za spełnienie marzeń, żeby dyskutować o moralności tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|